Nowy temat | Spis tematów | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Tarot | |
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 11245 |
Igor | JESTEM PO TROCHU WRÓŻKĄ ZNAM KILKA ZAKLĘĆ KTÓRE PONIEKĄD DZIAŁAJĄ ............ - w związku z licznymi pytaniami warunki odpowiedzi na maile opisane są tutaj: Tarot - na temat stawiania kart KARTY - odpowiedzi udzielam kiedy przychodzi właściwy czas, oczywiście możesz mnie wesprzeć jednak niema to wpływu na czas otrzymania odpowiedzi ... kontakt przez meila na stronie tarot-marsylski.pl. Pozdrawiam Igor ps. jest to kontynuacja starego wątku Zaklęcia założonego przez Wróżkę ;) natomiast nazwa tematu by nie wprowadzać w błąd została zmieniona na Tarot. |
Niech Moc Będzie z Tobą |
227ania | Witam Dawno nie zagladalam wiec pozdrowionka wszystkim bez wyjątków :) Mam napisac o swoich blokadach.( I nie wyjsc przy tym na debilke) bądźcie dla mnie wyrozumiali... Chcąc okreslic swoje blokady musialabym zaczac od czasow dzieciństwa. I tak zrobie.Slyszac od małego zwroty w moim kierunku nieprzychylne, dolujace tresci. Na pozor nie zwracalam na to zbytniej uwagi. Ale to jednak we mnie zostalo. "Nic z ciebie nie bedzie, najlepiejbsie nie odzywaj", pomine wulgaryzmy, a teraz uwaga hit" nikt cie nie zechce". Typowe bledy wychowawcze o ktorych sie ksiazki pisze. A pozniej z czasem wylazly ze mnie leki i obawy " a co jesli nie dam rady, do niczego nie dojde, nikt mnie nie zechce" bo przeciaz znajdzie sobie lepsza bo przeciaz kazda inna jest lepsza ode mnie bo ja to sie przeciez nie nadaje.( coleea plakac mi sie chce jak se pomysle )Pozniej po drodze dużo cierpien, zdrad, zlamane serce odczuwam do dzis nawet po 20 latach. wyzbyc sie tych przekonan z siebie naprawde nie jest lekko i nie przychodzi to latwo. A przeciez Tak! Zasluguje na wszystko co najlepsze! Tak! Osiagne w zyciu sukces!Tak !jestem wspaniala kobieta!Tak!Mozna mnie kochac!Tak!Jestem dobra matka i nigdy im do glowyvtakich bzdur nie bede wkładać! . Nie mialam idealnego zycia, wrecz orzeciwnie. Ale staram sie i dam z siebie wszystko.Nie zegne sie a będę szla do przodu.bo wiem ze szczescie na mnie czeka a ja jestem juz blisko i sie nie zawroce. Piszac to wykazalam sie odwagą, mialam watpliwisci nie wiedzialam czy to zrobie ale sie odwazywalam. Jak dla mnie to duzo. |
Igor | 227ania 4 godziny temu Jestem z Ciebie bardzo dumny. Pozdrawiam Igor ps. teraz po zrzuceniu tobołów możesz zaczynać wchodzić się na szczyt. |
Niech Moc Będzie z Tobą |
STRUMYK | Witam Igorze! Jeśli chodzi o książkę to jest zastój, ale i tak do końca roku ją przeczytam :). Szukam obecnie pracy, mam parę ofert np z Katowic i się zastanawiam nad pracą w stolicy województwa :). I teraz taka moja refleksja życiowa. Często kierowałem się strachem przed kontaktem z ludźmi, przed nową możliwą pracą, dlatego tak mało mam lat pracy. Często tata mnie nazywał leniem, leserem, przy różnych okazajach, mama zawsze mnie broniła, a ja mamę niekoniecznie. Widzę po sobie, że rodzice mają na mnie bardzo duży wpływ, co za tym idzie, nie zawsze jestem samodzielny w działaniu. Tylko jak sobie coś uzmysłowię i poukładam w głowie, wtedy mogę dobrze działać i być aktywnym. Teraz jestem zdania, że praca z tą książką pomoże mi poukładać wiele spraw, także za książkę dziękuję :P Poowiedz mi tylko czy szybko znajdę pracę, czy będę się musiał trochę namęczyć przy jej szukaniu, możliwe, że będę szukać nowych doświadczeń :P Pozdrawiam, STRUMYK :) |
Będzie OK! |
Igor | STRUMYK Wczoraj o 12:01 Książka jest do studiowania po to by zrozumieć czym jest wewnętrzna motywacja, jakie są jej podstawy oraz w jaki sposób ją wzbudzać. Ma też za zadanie pomóc ci podczas podejmowania decyzji, tak by miały one długofalowe i pozytywne skutki. Jeśli nie będziesz studiował książki niestety nie będę mógł ci pomóc i na nic moje wróżby oraz wskazówki dla ciebie. Pozdrawiam Serdecznie Igor ps. życzę ci dalszych postępów. |
Niech Moc Będzie z Tobą |
STRUMYK | Aha, więc tak się ma sprawa z książką :). Dziś zacznę czytać książkę na nowo, będę mieć też 13 dni z rzędu wolnego (w tym święta), więc to wystarczający czas na studia nad książką. Biorę sobie Twoje słowa do serca. Może dobrze, że kończę pracę w obecnej firmie, bo poza zarobkami i niewielką ilością roboty, niewiele mi ta praca dała, jeśli chodzi o doświadczenie :/. Uważam, że był to dla mnie dobry rok, cały przepracowany, jak w 2007 roku. Zależy mi ponadto na szybkim znalezieniu nowej pracy. Pozdrawiam, STRUMYK |
Będzie OK! |
227ania | Dziękuję... |
227ania | Chyba jestem gotowa do dalszej drogi. :) |
Igor | 227ania Wczoraj o 23:06 Muszę cię zmartwić, tak pozytywnie - widocznie nie zdajesz sobie sprawy z tego, że już na takowej drodze jesteś. Pozdrawiam Igor ps. dlatego w ogóle rozmawiamy. |
Niech Moc Będzie z Tobą |
Igor | STRUMYK Wczoraj o 10:24 No widzisz Strumyk wypada chyba już po tylu latach brać się za siebie ;) Pozdrawiam Igor |
Niech Moc Będzie z Tobą |
tajne.tarot-marsylski.pl | |
STRUMYK | Witam! Przeczytałem drugi rodział jeszcze raz i trzeci książki. Tylko nie wiem od czego zacząć zmiany w moim życiu. Czy tylko związane z pracą, czy ze związkami męsko-damskimi, czy też szukaniem przyjaciół lub znajomych? Na pewno nic nie będę robić na szybko i na siłę, bo to mi w niczym nie pomoże. Pozdrawiam, STRUMYK |
Będzie OK! |
Igor | |
Niech Moc Będzie z Tobą |
monetka | witam Igor i pozdrawiam serdecznie, mam prosbe, czytam te artykuly ale glowe mi zajely nowe przepisy przy wjezdzie wiesz gdzie....prosze postaw mi karte czy obejdzie sie bez komplikacji, serdecznie z gory dziekuje |
Igor | monetka Wczoraj o 04:48 Dzwoniłem ;) Pozdrawiam Igor |
Niech Moc Będzie z Tobą |
STRUMYK | Witam! Zarejestrowałem się w Urzędzie Pracy jako bezrobotny, od teraz mogę poważnie szukać pracy w regionie i się uczyć nowych rzeczy, w miarę możliwości. PS. Czekam na pieniądze od pracodawcy za XII 2020 r, bo jeszcze nie dostałem :P. Na wiosnę zrobię rower gotowy do jazdy, mam nadzieję :P |
Będzie OK! |
Igor | STRUMYK 2 dni temu o 16:55 A jak tam sympatyczny Strumyku studia nad książką? Co możesz o tym wszystkim napisać a przede wszystkim do jakich wniosków doszłeś? Pozdrawiam Igor |
Niech Moc Będzie z Tobą |
STRUMYK | Witam Igorze! Wnioski są takie: 1 Nie mam nadrzędnego celu w życiu do zrealizowania, 2 Moje marzenia są takie typowe jak większości ludzi czyli praca, rodzina, zdrowie :) 3 Za dużo analizuję wiele sytuacji życiowych. Może po prostu tak mam, za dużo myślę o przyszłości, zamiast skupić się na teraźniejszości. Książkę czytam bardzo powoli, wnioski? Jak wyżej :) Mam takie pytanie: ale jak chcesz to nie odpowiadaj :) Czy na wiosnę będę miał jakąś pracę, czy jeszcze trzeba poczekać z tym? Pozdrawiam, STRUMYK :) |
Będzie OK! |
Igor | STRUMYK 6 godzin temu Wnioski są bardzo dobre, niema się ich co wstydzić w końcu o to chodziło byś to z siebie wydusił. Karty postawię przy najbliższej okazji. Pozdrawiam Igor |
Niech Moc Będzie z Tobą |
STRUMYK | Witam! Śniło mi się dzisiaj, że byłem w jakimś sklepie (chyba spożywczym) i pracowałem chyba tam, lub dostanę pracę w jakimś sklepie, ale nie do końca mogę być tego snu pewny :) Bardzo przydałaby mi się na już praca, abym znowu zarabiał kasę. Aha, w programie tvp2 w "Pytaniu na śniadanie" przez moment słuchałem rozmowy na temat dochodu gwarantowanego, wiem, że są eksperymenty w kilku krajach z tym wątkiem związanych. Wg mnie jest duża niesprawiedliwość na Ziemi jeśli chodzi o podział dóbr wypracowywanych przez społeczeństwa, a może po prostu ludzi na Ziemi jest za dużo, tak myślę. W każdym razie wszystko chyba zmierza w dobrą stronę :) Pozdrawiam, STRUMYK |
Będzie OK! |
wendol | STRUMYK Masz we wszystkim rację :) 1. Ludzi jest za dużo i przybywa. 2. Postęp technologiczny powoduje, że mniej ludzi jest potrzebnych do pracy. 3. Podział dóbr jest bardzo nierównomierny, ale powiedz milionerowi, żeby się "podzielił", to zapyta z jakiej racji ma coś dawać "darmozjadom", skoro on się dorobił "własną" pracą. 4. Pieniądz ma funkcję redystrybucyjną, ograniczającą, regulacyjną - jak czegoś jest mało, to drożeje. 5. Był kryzys systemu, ale w związku z COVID jest jeszcze dużo gorzej, a problemy się dopiero rozkręcają. Spadła sprzedaż usług i produkcja z tym związana, firmy padają, ludzie tracą pracę. Spadły wpływy z podatków, a wydatki państwa są większe, rośnie zadłużenie. Podatki będą więc podnoszone, ceny wzrosną. Bezrobocie, podwyżki cen... O dochodzie gwarantowanym myślano już wcześniej, bo system powoli stawał się coraz mniej wydolny, ale teraz to przyspieszyło. Prędzej, czy później będą musieli to wprowadzić. W "międzyczasie" państwo będzie szukało pieniędzy odchudzając administrację i zabierając więcej bogatym. Opodatkowanie gigantów cyfrowych to początek. Będzie tak źle, że ludzie nie będą się już rozmnażać tak chętnie. System będzie w takim stanie, że do ludzi dotrze, że trzeba wreszcie coś z tym zrobić, choć niektórzy nadal będą protestować, że zmierza to w kierunku socjalizmu, "komuny" - będą mówić, ale jak ktoś nie widzi różnicy między socjalizmem, a komunizmem, to... powinien się więcej uczyć. To najbogatsi będą protestować, a ci mniej bogaci padną i nie będą już mieć nic do stracenia - dołączą do biednych i zmieni się ich mentalność. Tak, czy inaczej system zmierza w stronę socjalizmu, bo ilość zasobów na obywatela maleje, a nadal są tacy, co mają tyle, że nie wiedzą, co z tym robić - do wyrzygania, więc państwo, jak "Janosik" zabierze bogatym i da biednym. "Kapitalizm to zdumiewająca wiara w to, że z najnikczemniejszych czynów najnikczemniejszych z ludzi wyniknie największe dobro dla wszystkich". John Maynard Keynes A jak by ktoś pytał, kto to ten cały Keynes, to odpowiadam, że to jeden z największych ekonomistów na świecie. Na SGH na ekonomii gruba "cegła" Keynesa to była podstawa :) |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
STRUMYK | Napisałem, że ludzi na Ziemi jest za dużo i chyba sama planeta jako Świadomość zdaje sobie z tego sprawę, stąd te wszystkie klęski żywiołowe, a może to czyjaś sprawka ;). Oczywiście Bóg tak wszystko zorganizował, że powinno każdemu starczyć ziemi, jedzenia, powietrza, Słońca i wody do życia, ale są chyba pewne granice, ja rozumiem, że ktoś chce odgrywać w swoim wcieleniu rolę aktora bitylkoednego i bogatego i to jest do przyjęcia. Ja mam mało lat stażu pracy jak na 40-latka, ale też nie jest mi łatwo znaleźć odpowiednią pracę, dla osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności. Ale się nie poddaję, pewne oszczędności mam, rodzice już na emeryturze, także dajemy sobie radę. Ja tam na władzę nie patrzę, nawet średnio mnie interesuje co oni robią, tylko jak są wybory to zwiększam zainteresowanie władzą naszą :) I naprawdę chciałbym w życiu robić to co lubię, póki co tego nie ma w moim życiu, ale może kiedyś :) Pozdrawiam, STRUMYK :) |
Będzie OK! |
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 11245 |
Nowy temat | Spis tematów | Nowszy wątek | Starszy wątek |