Nowy temat | Spis tematów | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Cel życia - rozwój duchowy? | |
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 781 |
wendol | Co rozumiecie pod tym pojęciem? Ja znalazłem co takiego: "Razem zmienimy istniejšcy paradygmat. Potrzeba nam wznieć się na spirali dowiadczenia, przyswoić wiedzę o nas, o innych wersjach nas samych, o innych możliwociach rzeczywistoci - wprowadzić jš w życie - i stać się pełnš częciš ródła Pierwotnego wiadomie tworzšcš nowš, "lepszš" wersję rzeczywistoci. Oznacza to dšżenie do osišgnięcia niezależnoci i pełnej samokontroli nad własnym procesem rozwoju duchowego, w którym dšżymy do pełnej integracji z własnym Ciałem wietlistym - wiadomš Duszš. Nazwa "wiatynia" nie odnosi się do budynku lecz nas samych - każdy z nas jest wištyniš Boga/Bogini. Słowo "moc" użyte jest tu w pozytywnym aspekcie i oznacza odzyskanie swojej duchowej mocy i wzięcie rozwoju w swoje ręce bez uzależniania siebie od innych osób, dogmatów i idei. Czasem używamy tu słów "przejšć władzę" gdyż słowa te wnoszš tu aspekt powagi sprawy i pewnej dyscypliny w intensywnym procesie jakim jest praca nad własnym Duchem. Naszym celem jest poszerzanie wiadomoci na wiecie, nie narzucanie mu tylko wybranej, jedynej, ograniczonej i zamkniętej wersji." "Pewnego dnia Mahatma Ghandi powiedział: "Jest tak wiele przekonań religijnych jak wiele jest istot ludzkich. Jest tak jak powinno być". Na nieszczęcie każda osoba wierzy, że tylko jej wiara jest "prawdziwa". Prowadzi to do konfliktów. Jednakże, jeli zaakceptujemy fakt, że my wszyscy dšżymy do osišgnięcia prawdy, wtedy możemy uczciwie przeszukać głębie naszych serc dla pokoju i zbawienia jakiego wszyscy szukamy". Najbardziej mnie interesuje, co na ten temat mogš powiedzieć tzw. typowi katolicy. Zdaję sobie sprawę, że przez niektórych z nich powyższy tekst może być odebrany jako jaka herezja typu New Age. Ale czy tak naprawdę nie dšżymy Wszyscy do owego nowego lepszego wiata? Nie skupiajmy się może na nazwach, tylko na głębszym uniwersalnym znaczeniu tego pojęcia. Chyba wszyscy w gruncie rzeczy dšżymy do tego samego. Wszystko wskazuje na to, że XXI wiek będzie okresem wielkich przemian. Spróbujmy wyobrazić sobie, że powstanie tylko jedna uniwersalna „religia”. Będzie to oznaczać koniec nienawici i wojen religijnych, następny powód nienawici i krwawych wojen – nacjonalizm, powoli się rozpłynie. Całkowite zrozumienie życia poprawi naturę ludzkš przez usunięcie fikcyjnych, tymczasowych celów, osišganych zazwyczaj przez krzywdę ludzkš. wiat przestanie być miejscem kani ludzkiej. [%sig%] |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
wendol | |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
Raptor | Wzrost, fajny film, taki na poprawę humoru i osłodzenie szarego dnia :) Taka próba zebrania wszystkiego do kupy i wyznaczenia wspólnego celu dla tych wszystkich aspektów. Problem w tym, że jeszcze daleko ludzkości do jednomyślności w sprawach fundamentalnych, każdy dąży do czegoś innego w swoim wąskim postrzeganiu. Jeszcze sporo wody upłynie w Wiśle po roku 2012, zanim do takiego poziomu człowiek dorośnie. |
The truth is constantly changing. Are you able to follow it? http://truthism.com/ |
wendol | |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
zbyszek123 | Celem tego eksperymentu było wykazanie, czy ludzie pod wpływem impulsu stają się samolubami, czy wolą współpracować z innymi. Okazało się, że im mniej czasu badani poświęcili na podjęcie decyzji, tym chętniej działali dla dobra grupy, a nie myśleli tylko o własnym wzbogaceniu się. ............... Oznacza to, że z natury jesteśmy przystosowani do działania nie dla własnego dobra, lecz na korzyść ogółu, a samolubami stajemy się podczas dokonywania wyboru w sposób racjonalny. Nie bez powodu jednak tak się dzieje. Zgodnie z działaniem mechanizmu przetrwania wszystkie stworzenia ewoluowały tak, aby zapewnić ciągłość gatunku. Dlatego również u człowieka wykształcił się instynkt, który kieruje nami tak, abyśmy działali dla dobra ogółu ludności. Jednak pojedynczy osobnik musi również nauczyć się przetrwać i w tym celu stara się być lepszy od innych. Dlatego przy dokonywaniu racjonalnych wyborów, kierujemy się własnym dobrem. http://odkrywcy.pl/kat,111396,title,Czlowiek-jest-z-natury-dobry-czy-zly,wid,14985106,wiadomosc.html |
Życie to sen, z którego każdy z nas się kiedyś obudzi... |
zbyszek123 | |
Życie to sen, z którego każdy z nas się kiedyś obudzi... |
nicze |
Jak będzie nami zarządzał Watykan to nas nie minie Wszyscy po drodze kiedy pilnowali aby kolejnemu pokoleniu poświęcać jak najwięcej troski najlepiej wychować a teraz dba się o wszelkie działania przeciw rasie czyli popiera pederastów. | ||
zbyszek123 | Wszystko wskazuje na to, że wcielając się w ciała materialne jesteśmy niczym ‘aktorzy w teatrze’ odgrywający kolejne role. http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2636 Witam rzadko pisze- ale czasem intensywnie obserwuję i myślę i nie ma czasu pisać Bardzo fajny artykuł potwierdzający pewne moje spostrzeżenia które pielęgnuję z myślą wykorzystania w małym projekcie e boka dla wszystkich pt. " POZA CZASEM "
Konkretnie to jako istota duchowa- z tego życia wędrując w strefę poza czasem wracamy dosłownie w każde możliwe miejsce- przykład jest dobry. I pomysł szalony- czy wpływając na wszystkich żyjących współcześnie którzy będąc dobrymi istotami wróciliby w strefę poza czasem, czy nie było by możliwym zmienić przeszłość- tak bolesną pełną okropnych przeżyć. I czego tak naprawdę potrzeba naszej naczelnej świadomości, która tak skonstruowała świat brutalny zjadający i mordujący się wzajemnie w powolnym tempie wzrastając ewoluując bogacąc się w tak potworne przeżycia. | ||
Życie to sen, z którego każdy z nas się kiedyś obudzi... |
wendol | |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
wendol | |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
tajne.tarot-marsylski.pl | |
wendol | |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
wendol | http://innemedium.pl/wiadomosc/teoria-kwantowa-dowodzi-ze-swiadomosc-w-momencie-smierci-przenosi-sie-innego-wszechswiata Ciekawe, czy to "prawdziwy" naukowiec? ;) Bo podział "łupów" z grubsza wyglądał/wygląda tak: "Prawdziwi" naukowcy nie zajmują się tzw. sprawami ducha/duszy, tylko szeroko rozumianą materią. Natomiast na duchowość monopol mają religie. Jedni drugim w drogę raczej nie wchodzą :) Jest jeszcze trzecia grupa - tzw. ezoterycy, parapsychologowie, psychotronicy... - są wrogami dla dwóch pierwszych grup, które w jej obliczu dziwnie się jednoczą :) Choć trzeba przyznać, że ostatnio to wszystko się miesza :) Polska jest "oazą spokoju" dla dwóch pierwszych grup - tu "strefy wpływów" są wyraźnie określone, a "odmieńcy" są "paleni na stosie" mediów głównego nurtu, choć Onet..., no tak, bym zapomniał - to przecież "masońskie" medium :)) |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
Raptor | A wg informacji stąd http://truthism.com po śmierci dusza pozostaje w tej samej wirtualnej rzeczywistości i nie może się z niej wydostać ;) "When one dies, then goes on to the astral world (the fourth dimension), in between physical incarnations, they are still inside of Darkness's universe. And, even if one "ascends" beyond the fourth dimension, into a higher dimension, they are still inside of Darkness's universe." Czyli można się przenieść do innego wszechświata, ale tylko w obrębie tego samego multiwszechświata. |
The truth is constantly changing. Are you able to follow it? http://truthism.com/ |
nicze |
te pytanie czy żyjemy na wewnętrznej powierzchni Ziemi jest ciekawe dlatego to co obserwujemy ma dziwny wymiar. nowe wyjaśnienia były na kącie Mariusza Szczytyńskiego ale usunęli jemu te konto. Czyli cenzury nie ma zostały tylko jakieś wypowiedzi polemiczne o marnej jakości merytorycznej dla tych co nie wychodzą z domu i nie sprawdzą sobie czy ktoś nie robi ich w ciula. Po głosie słychać że ksiądz jakiś pewnie dostał zlecenie z kurii. Ostatnio było coś o lustrze nieba ciekawe to by się zgadzało że w latach 50 i 60 cały program badawczy był który to badał. to jest kilkuset metrowa warstwa na wysokości około 100 km która ma taki negatywny wpływ na wpadające przedmioty że spala je powietrze samo w sobie jakoś nie koniecznie spala lecące szybko przedmioty przy wystrzale kuli karabinowej jak nie jest pocisk specjalnie zrobiony to nie widać aby na przykład w nocy ślad zostawiał w powietrzu. Nie ma tego nigdzie tłumaczonego. Tu przy Ziemi jest wysokie ciśnienie niskie ciśnienie powinno dawać raczej mały opór dlaczego ta warstwa zaczyna się nagle jeśli było zaczynało już przy zupełnie małych ciśnieniach to stopniowo by świecenie narastało. Pięknie ocenzurowane można tylko drugą stronę wysłuchać. | ||
nicze | Musiało zaboleć bo wycieli wszystkie kota które miały podobny wydźwięk jak konto Mariusza Czyli stara historia to coś takiego powiedział cesarz austri po zamordowaniu swojego syna który chciał dać wolność Węgrom "ludzie mogą mówić i wierzyć we wszystko byle było to dalekie od prawdy" |
nicze | |
Raptor | To może wszystkie odcinki razem: http://www.youtube.com/watch?v=eUKPxXp6Vuc http://www.youtube.com/watch?v=2_dQ_MQmIeI http://www.youtube.com/watch?v=c4_mpdloGxo |
The truth is constantly changing. Are you able to follow it? http://truthism.com/ |
Raptor | no to jeszcze takie coś do rozwoju duchowego ;) http://www.youtube.com/watch?v=Jfxe-kTcays |
The truth is constantly changing. Are you able to follow it? http://truthism.com/ |
wendol |
Nie wiem o co chodzi, ale z czymś mi się to kojarzy. Z pasami Van Allena. Był pomysł, by je jeszcze wzmocnić przy pomocy HAARP-a - by nadać cząsteczkom jeszcze większe szybkości i związaną z tym energię. Pomyślano nawet o tym, by w razie "inwazji" UFO wpompować tam taką energię, że wszystko nadlatujące z kosmosu ulegnie spaleniu. Tylko, że to ostateczność, bo nic by też nie mogło opuścić Ziemi. Ten szaleńczy system mógłby być na to gotowy, by utrzymać władzę nad ludźmi, by wszystko pozostało "po staremu". Druga sprawa, z jaką mi się to kojarzy, to to, o czym wspominali już chyba jakieś 30 lat temu Plejadianie - że Ziemia zostanie otoczona przez nich (?) rodzajem płaszcza ochronnego, gdy jakiś rodzaj aktywności Słonecznej ulegnie intensyfikacji. Jest to związane z podróżą układu słonecznego przez Galaktykę i wchodzeniem w rejony o jakiejś innej energetyce/wibracji. Miałoby to powodować jakieś poważne zmiany w psychice ludzkiej, które gdyby odbyły się zbyt szybko (gwałtownie), to miałyby negatywne skutki, więc podobno są jakieś "osłony", które będą "zdejmowane" stopniowo. | ||
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
nicze | Może pan Mariusz wrzuci to gdzieś indziej na bardziej niezależnego dostawcę usługi udostępniania filmów. Nie chcę tłumaczyć czegoś czego nie spamiętałem dokładnie lecąc do góry przekraczamy te strefę wolniej ale wracając z góry mamy większą prędkość i szoruje to mocno kadłub zostawia czarny nalot dobrze widoczny na powracających wcześniej lądownikach Wahadłowce mają nowocześniejsze lepsze poszycia ale muszą wejść brzuchem w tę strefę tam gdzie mają płytki zabezpieczające i to odpadnięcie jednej płytki spowodowało tę pamiętną katastrofę. |
wendol | To o czym piszesz, to skutek wchodzenia z dużą prędkością w górne warstwy atmosfery ziemskiej i działania plazmy. Nie wiem, co w tym niezwykłego. Myślałem, że chodzi o coś bardziej zastanawiającego :) |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 781 |
Nowy temat | Spis tematów | Nowszy wątek | Starszy wątek |