Forum - Świat Tajemnic

Witam wszystkich. Potrzebuję pomocy, informacji dotyczących właściwości magnesu. Jeżeli pod stołem umieszczę magnes, a na stole położę kawałek stali. następnie przesunę ten magnes, to oczywiście kawałek stali również się przesunie. I teraz sedno sprawy. Czy ktoś zna taki materiał, jakąś folię, albo coś, przez co ten magnes nie będzie działać. Bardzo proszę o pomoc. Serdecznie pozdrawiam

---

Augi

siła Lorentza...

79277:

Nie. Nie ma żadnego przecinania...W dysku Faradaya jest STAŁE (!!!), powtarzam: stałe pole magnetyczne. Nie ma żadnego przecinania lini pola magnetycznego...

Podczas indukcji pradu zawsze jest przecinanie lini pola magnetycznego,ponieważ pole magnetyczne nie jest jednorodne.
Chodziło ci chyba że jest to prądnica jedno biegunowa prądu stałego i nie ma tam przecinania pól S N ?

79277:

siła Lorentza...

Działa na poruszający się ładunek w polu magnetycznym więc przewodnik musi być w ruchu względem pola.
W przypadku gdy dysk obraca się razem z magnesem [przewodnik]nie mamy ruchu wzgledem pola a indukcja jest.
No chyba że sam ruch dysku powoduje przemieszczanie sie ładunku ?
A dlaczego draże temat ponieważ chodzi mi o kwestie powstawania siły przeciw motorycznej.
W normalnej prądnicy mamy magnesy nieruchome w stojanie i obracający się wirnik gdzie podczas indukcji pradu w uzwojeniach wirnika powstje pole magnetyczne skierowane w przeciwną strone do obrotów wirnika co obniża sprawność prądnicy. Ciekawe jak ma sie sprawa w przypadku dysku Faradaya gdzie magnesy wirują razem z dyskiem wiec niema relacji pole przewodnik.

Spin1:

pole magnetyczne nie jest jednorodne.

Jak wysypujesz opiłki to one łączą się jeden z drugim i tworzą niby linie.
Ale to są linie opiłków a to nie znaczy ze takie jest było pole.
Pole sobie wybiera drogę na skróty i łatwiej jemu przenikać przez opiłek niż przez pustą przestrzeń czyli na końcu opiłka następuje zagęszczenie pola tam czepia się kolejny na końcu jego jest kolejne większe zagęszczenie między łańcuszkami z drobin opiłków jest mniej pola bo wybiera to pole drogę po opiłkach.

Bez opiłków pole jest całkiem jednorodne.
Chyba że udowodnisz inne zdanie.

Te napięcie jest generowane raczej przez siłę odśrodkową.

Ale to jest względem cewki
z odsuwaniem i przybliżaniem magnesu
Co powoduje raz w jedną stronę płynie raz w drugą.
Przy prądnicy homo polarnej
masz prąd w jedna stronę i nie ma istotnej zmiany gęstości pola w wirowanym przewodniku.

nicze:

Ale to jest względem cewki z odsuwaniem i przybliżaniem magnesu Co powoduje raz w jedną stronę płynie raz w drugą. Przy prądnicy homo polarnej masz prąd w jedna stronę i nie ma istotnej zmiany gęstości pola w wirowanym przewodniku.

racja...

nicze:

Te napięcie jest generowane raczej przez siłę odśrodkową.

a to już niekoniecznie racja- ale ciekawa teoria...

pozdrawiam

Spin1:

Działa na poruszający się ładunek w polu magnetycznym więc przewodnik musi być w ruchu względem pola. W przypadku gdy dysk obraca się razem z magnesem [przewodnik]nie mamy ruchu wzgledem pola a indukcja jest.

nieważne czy magnes obraca się razem z dyskiem, czy nie- pole magnetyczne jest niezmienne...
Jak zauważył nicze (to z tymi opiłkami)

nicze:

pole jest całkiem jednorodne.

Takie myślenie o "liniach" pola magnetycznego ma na pewno swoje korzenie w szkole- tak właśnie jest to prezentowane i tak później ludzie sobie to wyobrażają. Ale tam nie ma żadnych liń, żadnych "kresek"... A nawet jakby, to co jest pomiędzy nimi? Nie ma tam już pola magnetycznego?
Te opiłki tworzące linie to tylko sposób na zobrazowanie- żeby uczeń zobaczył jak to mniej więcej przebiega.

pzdr

79277:

nieważne czy magnes obraca się razem z dyskiem, czy nie- pole magnetyczne jest niezmienne... Jak zauważył nicze (to z tymi opiłkami)

Nie chodzi tu o zmienność pola magnetycznego ale o wzajemną relacje pole przewodnik. Jesli nie ma znaczenia czy magnes sie obraca z dyskiem czy nie, większość pradnic nie miała by statora z magnesami tylko wspólny wirnik.Po za tym kiedys zbudowałem dysk Fardaya z ośmiu tarcz czterech miedzianych i czterech metalowych oddzielone izolatorem.I jak sprawdzałem pod obciążeniem opcje z stałymi magnesami a obracajacymi sie z dyskiem to druga opcja stawiała mniejszy opór dla silnika i dawała większe napiecie .

Spin1:

I jak sprawdzałem pod obciążeniem opcje z stałymi magnesami a obracajacymi sie z dyskiem to druga opcja stawiała mniejszy opór dla silnika i dawała większe napiecie .

Dokładnie to mnie interesuje- rozwiązanie dające największe napięcie.
Trochę nie rozumiem Twojego posta więc napisz jasno: co daje większe napięcie? Czy dysk wirujący razem z magnesem, czy może magnes stały a dysk wirujący? Wspominałeś też o innym niż miedź materiale na dysk

Spin1:

zbudowałem dysk Fardaya z ośmiu tarcz czterech miedzianych i czterech metalowych

...więc czy to inny materiał dawał Ci większe napięcie...?

PS. Wyczuwalne intuicyjnie jest to, że dysk obracający się wraz z magnesem bardziej obciąży silnik napędzający niż sam dysk. Wszak magnes stanowi jakąś istotną masę w tym układzie...
pzdr

79277:

Twojego posta więc napisz jasno: co daje większe napięcie? Czy dysk wirujący razem z magnesem, czy może magnes stały a dysk wirujący? Wspominałeś też o innym niż miedź materiale na dysk

Jeden miedziany dysk to jak jedno uzwojwnie im wiecej dysków tym większe napiecie, dodatkowo wkładane naprzemian metalowe dyski poteguja indukcje .To jak rdzen w cewce.

79277:

Wyczuwalne intuicyjnie jest to, że dysk obracający się wraz z magnesem bardziej obciąży silnik napędzający niż sam dysk. Wszak magnes stanowi jakąś istotną masę w tym układzie..

Bezwładność wynikająca z wiekszej masy wirnika daje większy opór tylko na poczatku, ale chodziło mi o mniejszą siłe przeciw motoryczną powstajacej w dysku

pisałem ze dysk stwia mniejszy opór pod obciążeniem ,czyli jak cos nim zasilamy w moim przypadku była to własnej konstrukcji grzałka
Pozdro

nie wiem czy to już było czy nie, ale wklejam. dość ciekawe...
"Technologia magnetycznych równoległych ścieżek JOE'EGO FLYNNA"
http://www.elektrownie.tanio.net/silnik-magnetyczny-flyna.html

Generalnie większość problemów była omówiona
stąd i ciężko o nowe
tematy
to trochę takie gonienie w piętkę stąd mało mamy do powiedzenia
bo się powtarzamy.

Temat jest ciekawy
ale właściwie wymaga prowadzenia własnych doświadczeń a to nie każdemu się chce robić, czy ma czas, czy techniczne i finansowe możliwości.

30 lat pracy na jednej baterii?
http://tech.pgs-soft.com/2011/11/29/30-lat-pracy-na-jednej-baterii/

---

The truth is constantly changing. Are you able to follow it? http://truthism.com/

http://www.youtube.com/watch?v=AaYOph1I3uw&feature=related

właściwie ciekawy transformator
prosty do zrobienia

i właściwie zjawiska elektromagnetyczne powinny mieć osobny temat
a nie być pisane przy magnesie czy przy wątku grawitacyjnym.

Jeśli już martwić się o szczegóły których pewne osoby nie widzą powodu przestrzegać.

http://www.youtube.com/watch?v=jWg42jPU-tg&feature=related

Dobre,
nie wiedziałem o tym że tak można sobie grzać
miedź

http://www.youtube.com/watch?v=8n5sSmJsCdY&feature=related

Rzeczywiście niezłe. Nie pomyślałem o tym.

---

The truth is constantly changing. Are you able to follow it? http://truthism.com/

Ciekawe jaki opór daje przybliżenie tej miedzi.

Chyba rozbiorę i przerobię ten V silnik który nie wyszedł
na wirnik żeby zobaczyć jak takie zbliżanie zwiększa pobór mocy.

Czasem jest to problem uzyskania jakiejś wysokiej temperatury żeby coś zgrzać roztopić a inne metody dają niskie temperatury.
Za niskie do topienia.
Bo nie tyle nie ma jakiegoś zachowania energii
ale jest problem jej rozpraszania.
Grzejemy całe otoczenie a nie miejsce docelowe.
I kwestia wyliczenia wydajności.

http://www.youtube.com/watch?v=4ignJRwZ90I&feature=related

tu trochę nie bardzo rozumiem o co mu chodzi.
Generalnie coś uzyskał wzrost napięcia.
Ale chyba coś źle liczy i źle patrzy.
Nie przekonany jestem.
Bo spadek energii z 24 czy 25 volt do 21 może energetycznie odpowiadać podniesieniu z 0 do 9volt.
sumowanie napięć nie jest prawidłową czynnością.
Ale czepiam się.
Ważny entuzjazm.

http://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=fvwp&v=rs9k-iMjjsE

nie wiem co o tym sadzić

http://www.youtube.com/watch?v=ZdhibVRwmTg&list=UUyuX9xW95-jr1Qj_iELOo5Q&index=1&feature=plcp

coś mówi czego nie rozumiem
silnik homo polarny ?

zjawisko warte przypomnienia


i to warto przypomnieć
http://www.youtube.com/watch?v=9zh_C3yvJH0&feature=related

Generalnie tez usiłowałem coś podobnego w konstrukcji testować sam rdzeń bez tego zewnętrznego sterowania
ale wydaje mi się że chyba dałem zbyt silne magnesy
i nie miałem efektu transformatora
w sensie, impuls w środkowej cewce
powinien dawać jakiś impuls w tych bocznych
a te magnesy nie dawały się przebić tym sygnałem i właściwie wahnięcie napięcia w zewnętrznej cewce było zerowe.
Czy mały magnes ma sens.
Czyli się pojawił problem duże napięcie na sterowanie a efekt napięciowy niewielki.
Na pewno wygląda najbardziej interesująco
ale dużo pracy zmiany ilości zwojów przemyśleń i jak na razie odpuściłem.
Może ktoś z rozbiegu jak spróbuje trafi na właściwe przełożenia ilości drutu.