Jestem niezalogowany   zaloguj mnie   /   rekrutacja


Forum - Świat Tajemnic


Nowy temat  |  Spis tematów Nowszy wątek  |  Starszy wątek
Magnes stały
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 477
Augi

16 lipca 2008

Witam wszystkich. Potrzebuję pomocy, informacji dotyczących właściwości magnesu. Jeżeli pod stołem umieszczę magnes, a na stole położę kawałek stali. następnie przesunę ten magnes, to oczywiście kawałek stali również się przesunie. I teraz sedno sprawy. Czy ktoś zna taki materiał, jakąś folię, albo coś, przez co ten magnes nie będzie działać. Bardzo proszę o pomoc. Serdecznie pozdrawiam
 

Augi
Spin1

9 października 2017

https://youtu.be/GFwwrnb9rIQ
 
nicze

11 października 2017

Spin1:

gratuluję sukcesu
ja jakoś nie mam postępów
usiłowałem zrobić piec rakietowy
zacząłem go robić z szamotówki
konstrukcja rosła rosła kombinowałem jakieś miejsce do pieczenia
i niestety przekombinowałem
wyszło na to ze trzysta cegiełek
miejsca rury do góry było jakieś 60 cm
potem była ta komora do pieczenia
i koniec końców miało to słaby ciąg
a jeszcze kawki mi zaczęły zasiedlać komin na wiosnę
wziąłem i to rozebrałem
bo na pewno przestrzenie w środku były za małe
rozpalało to się z godzinę dymiąc na boki bo był za mały ciąg
to było z 800 kilo zimnej cegły

Rozumiem jakie problemy można mieć stawiając konkretnie taki piec jako
grzewczy podstawowy
trzeba zrobić podwójny ciąg kominowy jeden
prosty do rozpalania drugi szlaczkiem wewnątrz ścian aby wychładzać spaliny
i efektywnie odbierać ciepło

nie było sensu tego poprawiać
kupiłem gotowca z piekarnikiem za 900 złoty
i zacząłem kombinować nasadkę na to rodem z systemu rakietowego
czyli rura w dzwonie i odpływ spalin na dole

właściwie to prawie działa
tyle że nie dopala spalin
bo po przejściu przez te zwężenia wokół piekarnika spaliny wychładzają się
do 300 może później jak się rozpali 400 stopni
i podawanie dodatkowego powietrza nic nie daje
nie dopala spalin
czyli
daje jednak dym czego nie powinien robić
nie można nim palić płytami wiórowymi klejonymi czy innym badziewiem bo smród zostaje.
i na pewno w środku będzie dawał sadzę

czyli też nie jest najlepiej
generalnie ta nasadka na wyjściu tego pieca daje spory odzysk ciepła
bo jak piec ma te 7 kw mocy to nasadka dokłada ze 4
to i całość ma z 11 kw to po trzech godzinach palenia w pomieszczeniu robi się sauna.

To daje obraz ile ciepła ucieka normalnie w komin
tak tylko jak teraz się cały rozgrzeje to na wyjściu z dzwonu jest ze 100 stopni
to też dużo ciepła idzie w komin

teraz będę robił dla znajomego na działkę nową konstrukcję
bo rzecz jest absolutnie warta zrobienia
to zrobię porządne dopalanie w rurze środkowej
i dołożę jeszcze jeden "dzwon" na wyjściu spalin
tak żeby te spaliny z pierwszego dzwonu jak najbardziej wychłodzić

ale też żeby jeszcze zachować naturalny ciąg
bo spotkałem jakiś filmik w internecie że człowiek założył na końcu wentylator
i tego jednak wypada uniknąć

dopalanie miał chyba dobre ale chyba nie było różnicy poziomów grawitacyjnych
że wyjście pieca musi być rozsądnie wyżej od paleniska
a tak to musiał to zmodyfikować
co jednak wymaga dodatkowo prądu.
a bez prądu będzie dymił i nie palił paliwa.

Cóż jak to mówią kto nie kombinuje w kozie nie siedzi.
Błędów nie robi ten co nic nie robi a jak się coś robi zawsze można coś spieprzyć,
ale bez spieprzenia było by nudno.
pozdrawiam
 
Spin1

11 października 2017

Dokładnie tu masz rację trzeba próbowac. Tez kiedyś myślałam nad piecem rakietowych .narazie brak czasu
Niedawno robiłem test swojego ustrójstwa . Zbiornik 80 l silnik 3 kw 2800 obr i siedemdziesiąt magnesow neodymowych fi 20 , kródki obieg 10 l wody.
 
Spin1

11 października 2017

https://youtu.be/eGcbudbzIwU
 
nicze

12 października 2017

Ja na swoja zabawkę mam dwa zbiorniki po gazie
50 i 60 litrów bo to względnie tanie na złomie
gotowe samemu coś spawać wyginać na zewnętrzny dzwon można ale po co

znaczy kupiłem arkusz blachy 2 metry kwadratowe 2 mm 100 zł mnie kosztowało
to z tego zrobię dół pieca z wkładem szamotowym z cegiełek dotnę coś diaksem
powyżej wkładu szamotowego będzie rura stalowa dedykowana do kominków
jako ognio wytrzymała 2 mm gruba fi 150
która będzie wchodzić w zbiornik po gazie
w drugim zbiorniku dam cieńszą rurę bo tam będzie znacznie niższa temperatura

zobaczę jak to będzie funkcjonować
kwestia ciągu
przy zwiększaniu odbioru ciepła
pewnie będzie jeszcze jakaś woda skraplająca się
jak dobrze to wychładzać

bo ta gotowa konstrukcja piecyka ma dziurkę w miejscu klamki otwierania i zamykania drzwiczek
i pierwsze minuty trochę tym dymi
niby szyba jest ale cała czarna to znakiem tego te spalanie było czy jest takie sobie,
znaczy kwestia ilości tlenu

niby jest jakiś nawiew na szybkę ale od góry
czy to nie jest błędne założenie?
ale przerabiać coś kto ktoś zrobił
to taki sobie pomysł
pozdrawiam
 
nicze

12 października 2017

Zabawa z pustym niby zbiornikiem po gazie nie do końca jest bez niespodzianek
coś jeszcze się odpaliło i trochę nabałaganiło.
 
Spin1

12 października 2017

Zapodaj jakieś fotki tego pieca bo ciężko ubrać słowami techniczne zagadnienia.Jak zgłebialem temat pieca rakietowego to czytałem że bardzo ważne są wymiary i przekroje wylotu spalin z pięcia .Wszystkie dlugosci i obietość musi być dokładnie obliczone. Metoda prób i błędów będzie dość czaochłonna i kosztowna niestety.
 
Spin1

12 października 2017

Ja jestem narazie w fazie testów dokładnie musze sprawdzić sprawy mechaniczne za nim podłączenie do instalacji co
 
nicze

12 października 2017

https://www.youtube.com/watch?v=sNiVj7961hI

yt
alternatywny piec grzewczy HD

Jestem trochę na bakier z obsługą jakiś funkcji w internecie
nie miałem takiej potrzeby żeby coś wrzucać na jakieś strony

na maila mógłbym wysłać jakąś fotkę
znaczy nie jest to nic szczególnego

oczywiście w poważnych pracach mowa jest o jakiś wymiarach
czego na pewno nie dopełniłem przy tym szamotowym
dlatego była dupa z zamiast zabawki.

Z tą nadstawką na zwykły piec też nie ma nic szczególnego
po prostu zamiast rury do komina jest nadstawka ze zbiornika po gazie

i to robi za odbiór ciepła
zamiast rury która trzeba było by pod sufitem
wprowadzić w komin
a spaliny tylko poślizgnęły by się po niej zostawiając jakiś dodatkowy kilowat mocy grzewczej.

Wygląda na to że konstrukcja będzie z trzech elementów
bo ta rura fi 150 ma kielich i króciec to po przecięciu będzie cześć rozbieralno podłączeniowa czyli czyli zrobię blaszana obudowę na wkład szamotowy króciec nadstawka z pierwszego zbiornika na wyjściu z niego drugi zbiornik.

Myślę że fi 150 to całkiem dobry przekrój

przedmiotem prób i błędów będą wymiary w tym elemencie z szamotówką

myślę że ustalenie jakiś optymalnych parametrów nie będzie specjalnie skomplikowane
założenie jest blaszany lej wpustowy zamykany klapką
drewno zsuwało by się na wkład szamotowy
może były by jakieś pochyłości w sensie zsuwania się popiołu w dół
bo miejsce palenia ma być w miejscu opierania się drewna o szamot
jak by tam przyrastał popiół to nie koniecznie by się dobrze paliło.
na pewno jednak chciałbym uniknąć płaskiego miejsca na tym styku

czyli ogólnie nie wiem jak to z wymiaruję
lej wsuwowy na drewno z 15 cm
żeby trochę średnie polano wstawiać
miejsce gdzie to opadnie też podobny wymiar ale w szamocie

potem pewnie jakieś przewężenie potem pierwszy ciąg kominowy w szamocie
i tu jest niewiadoma czy sześć cegieł w heksagonale
mam gotową kamionkę z tej poprzedniej konstrukcji ale ona ma fi 200 mm
i miało by to 60 cm wysokości
plus jakaś podstawa z tego profilowanego wejścia z cegły

można spróbować najwyżej się potem czymś ją wyłoży żeby zmniejszyć przekrój do 150 mm
albo zwężenie zrobić tylko na górze przy wejściu na dzwon

myślę że sympatyczna sprawą tej konstrukcji jest pełna dowolność i możliwość
szybkich korekt przy niewielkich kosztach.

Znaczy jak chcesz jakieś zdjęcie na maila to Igor ma mój adres mailowy
jakoś nie koniecznie chce mi się go zostawiać tu na stronie
po co mi śmieci ma ktoś wrzucać.
Igor ma kontakt na swojej stronie.


Miałem kiedyś maila do Darka ale jakoś przestał mi działać
i nie byłem w stanie wysłać tłumaczenia że nie mogę dotrzeć na ognisko na które mnie zapraszał
miał je na jakimś mayclub.pl
pozdrawiam
 
tajne.tarot-marsylski.pl

 
Spin1

12 października 2017

Myślę że istotną sprawą jest wtórne zasanie spalin do paleniska i ponowne dopalenie dymu .Wracające spaliny powinny mieć mniejszą temperaturę od samego od paleniska wiec izolacja szamotem jest istotna. Im większa teperatura spalania tym spaliny czyściejsze wiec trzeba solidnie odizolować palenisko od wtórnego obiegu dymu. A jak wiadomo ciepłe powietrze idzie do góry a zimne na dół wiec wtórny obieg musi być chlodniejszy bo inaczej spaliny będą pchły się do góry i spalanie wtórne będzie nie efektywne
 
nicze

12 października 2017

Wtórne powietrze planuje podać przez otwory w rurze spalinowej w zbiorniku gazu
{dodatkowa rurka}
znaczy planuje profil c dospawany do tej rury spalinowej i on by podciągał
dodatkowe powietrze na otwory
no i sterowanie tym dopływem.

Znaczy czegoś nie rozumiem w twoim pytaniu,
inaczej widzę problem to wyjaśnię jak to widzę

spaliny idą do góry tą rurą środkową potem po zewnętrznej stronie opadają
generalnie
wyjście jest powyżej samego paleniska
to nie powinno przeszkadzać do wypychania spalin.
kolejny dzwon też ma wyjście wyżej
tak iż te gęstości i wypychanie powinny nie kolidować.


Znaczy szamot przyjmie bardzo wysoką temperaturę może więcej niż 1000 stopni
na pewno więcej to sprzyja rozkładowi różnych substancji
ale wtedy trzeba dodać tlen do dopalenia
i teraz wchodząc w rurę stalową ten tlen zostanie dostarczony

i teraz problem polega na tym
że w tej rurze stalowej temperatura może byś też wysoka bo nie jest w chłodnym środowisku. bo na zewnątrz rury która jest w dzwonie może być trzysta stopni bo tam jest dopalony dym
a gdyby było w wolnej przestrzeni to było by na przykład 15 stopni
i to obniży na tyle temperaturę w samej rurze że tam nie będzie dopalenia .

Bo w tej chwili mam problem że palenisko jest w szamocie ale potem jest piekarnik
to obniża to do temperatury w której już nie mogę dopalić tego dymu
w rurze powyżej a tam przecież podaję dodatkowe powietrze.
 
nicze

12 października 2017

Taki gotowy piec nie jest optymalnym rozwiązaniem
bo jest stos drewna to się pali w różnych miejscach
dochodzi do procesów wydzielania smoły która sobie paruje
a potem by chciała się gdzieś osadzić
a w konstrukcji gdzie to drewno opadana palenisko i tylko tam podawany jest pierwszy dopływ powietrza to tam punktowo można rozpalić palenisko do białości.

Te moje brudzenie szyby to właśnie jest wynik że jest za dużo tych produktów odparowujących przy zgazowywaniu drewna.
po prostu trzeba robić duży płomień
a tak oszczędnie to się nie da
przy wszystkich przysłoniętych dolotach powietrza
nie ten piec
musi palić albo na jakiś przynajmniej średni full albo wcale

nie jest do zostawienia na noc
a to rano dorzucę bo jeszcze się będzie tliło
 
wendol

13 października 2017

nicze:
Miałem kiedyś maila do Darka ale jakoś przestał mi działać
i nie byłem w stanie wysłać tłumaczenia że nie mogę dotrzeć na ognisko na które mnie zapraszał
miał je na jakimś mayclub.pl
pozdrawiam

Mayclub, czyli "klub majowy", a raczej "klub Mai", bo założony przez niejaką Maję na gry-online przestał działać już kilka lat temu, ale mam jeszcze legitymację "klubowicza założyciela", choć oczywiście tej całej Mai na oczy nie widziałem i to nie był żaden klub, tylko płaciło się za maila i szybki dostęp (mieli dedykowane serwery) do materiałów najwyższej jakości - filmów, opisów i poprawek do gier.

Aktualnego mojego maila możesz znaleźć pod każdą moją wypowiedzią.
 

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl
nicze

13 października 2017

Tak słabym drukiem to ja nie czytam
a w ogóle mam jakieś problemy z oczyma
starość nie radość

jestem przyzwyczajony że jaj coś tam kiedyś działało
to mogło by działać dalej
więc jak rano wysłałem maila to nie wnikałem czy doszedł
tylko wybyłem do pracy
a komunikat zwrot zobaczyłem wieczorem
zresztą tego wieczoru przejazd przez miasto ze względu na bieg
i objazdy był tragedią.
To jakoś 21 byłem w domu.
 
wendol

13 października 2017

Ja mam minusy, to mi się wzrok poprawia.
Teraz, żeby bardzo dokładnie zobaczyć coś z bliska, to muszę zdejmować okulary i widzę bez nich coraz lepiej na dalsze odległości.
Podobno kiedyś będę chodził bez okularów :)

A tak w ogóle Nicze, to jak będziesz mniej się martwił i zwracał uwagę na "tragedie", czyli rzeczy budzące negatywne emocje (kwestia podejścia), to... ciało można nawet w pewnym stopniu zregenerować.
Mi się udało nawet niedawno pewnej nocy jakby "umrzeć", po czym zobaczyłem swoje ciało z zewnątrz i zacząłem nim poruszać siłą woli, a później widziałem i czułem niesamowicie silną energię, która regenerowała komórki. Wróciłem do ciała, ale było jakby w letargu - nie mogłem podnieść się z łóżka, więc musiałem zaczerpnąć energii od roślin z wyższego wymiaru, gdzie jest jej tyle, że rośliny potrafią się same poruszać.

Mówię Ci Nicze - nie skupiaj się na różnych dołujących wiadomościach, bo będziesz się sam "dobijał".
Powiedzmy, że ja sam potrafię się wyciągać z takich "dołów" przy pomocy "wędki" ;), ale po co w ogóle wchodzić w niskowibracyjne rejony?
Jest jakiś sposób, żeby wyjść z takiej "wycieczki" cało - trzeba mieć dużo energii i dystans (uśmiech pomaga), ale zbyt wiele takich "wycieczek" i tak cię zmęczy.
 

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl
nicze

14 października 2017

Chyba odchodzimy od tematu głównego

https://www.youtube.com/watch?v=tCXrJsN11Gw

temat manipulacji
właściwego widzenia doświadczenia życia.
 
wendol

14 października 2017

Bardzo dobry materiał Nicze :)
Właśnie od tego powinien zacząć każdy człowiek - od poznania, zrozumienia siebie.
Od dziecka obserwowałem ludzi wokół, którzy nie rozumieli samych siebie i nie mogłem tego pojąć.
Ja właściwie większość czasu spędzałem na rozmyślaniach, medytacji itp.

Tak właśnie Nicze :)
Bez zrozumienia samego siebie, nie zrozumiesz innych ludzi i świata.
Widzę takich, którzy chcą pomagać innym, dają im dobre rady, ale jak widzę że przy tym nie rozumieją samych siebie, to wiem, że to wszystko i tak... dupa.

Zauważyłem Nicze, że Ty od dawna widzisz wszędzie spiski, myślisz że wszyscy chcą Cię oszukać i strasznie skupiasz się na takich tematach. Boisz się chyba nawet reklam :) Czujesz się bezradny wobec "systemu"?

Tak Nicze - bardzo ważne jest, aby zrozumieć te mechanizmy, ale nie po to, by czuć się "osaczonym".
Ja już dawno to zrozumiałem i już sobie nie "dokładam", a Ty chyba lubisz się martwić.
Odpowiedz sobie na pytanie, po co to robisz.
Może lubisz walczyć, bo wtedy masz cel i otrzymujesz doładowanie energetyczne?
Tylko pomyśl jakiego rodzaju jest to energia i co u Ciebie powoduje.
Tylko, żebyś znowu nie pomyślał, że ja bronię systemu i chcę Cię od czegoś odwieść :)
Warto wiedzieć, że to wszystko są procesy dość długotrwałe i zmiany, i tak zachodzą - takie, których nikt nie powstrzyma - niezależnie, czy jest "za", czy "przeciw" - to tylko kwestia czasu.
Nie musisz Nicze mieć, brać koniecznie we wszystkim udziału - pomyśl o "higienie psychicznej" :)

Mówisz, że jesteś "stary".
Wiem, że masz dużo energii i chcesz nadal działać, dużo robić, ale... w jakim kierunku? Chyba się za bardzo "spalasz"...

Trzymaj się Nicze i może nie przyjmuj aż tyle negatywnej energii, która uszkadza twój organizm.
 

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl
wendol

14 października 2017

https://www.youtube.com/watch?v=tCJ2zwsAaA8
Chyba odszedłem od tematu głównego :)
 

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl
nicze

14 października 2017

wendol:

podesłałem dwa zdjęcia
dziękuje jak je gdzieś wkleisz żeby były dostępne
dla kolegi.
Tam powychodziło krzywo podłączenie bo trzeba było by spawać
po przyłożeniu dwu części a nie sobie a muzą że jakoś będzie
jest to za długi walec i o skoszenie po prostu łatwo

znaczy może być skoszona rura w środku zbiornika
to też właściwie całościowo trzeba podejść do tematu
 
Spin1

15 października 2017

Kiedyś myślałem nad budową takiego pieca rakietowego z płaszczem wodnym, ale mamy w tedy problem z komorą powrótu spalin bo musimy płaszcz wodny zrobić blisko paleniska. .Rozwiązało by to problem z goracymi spalinami bo ścianka wodna by je schładała ale problem by był z doprowadzeniem dodatkowego powietrza .
 
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 477
Nowy temat  |  Spis tematów Nowszy wątek  |  Starszy wątek

Proszę zalogować się aby zabrać głos na forum.
Jeśli nie masz konta, możesz w prosty sposób zarejestrować się.