Nowy temat | Spis tematów | Nowszy wątek | Starszy wątek |
może coś o gospodarce i ekonomi | |
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 446 |
nicze | http://nczas.com/publicystyka/roman-kluska-kryzysu-nie-spowodowal-wolny-rynek/ Nie miałem gdzie wsadzić tego artykułu może wcześniej było coś tematycznie podobnego. Kluska dobrze mówi że tu nie ma wolnego rynku więc obecne zawirowanie w gospodarce było do przewidzenia. |
nicze | Może mniej "kraść". Nie oczywiście właściwie ponury żart bo jak ktoś się przyzwyczaił ze łatwo przychodzi to po co miałby rezygnować. Brnie do końca w szambo. |
wendol | |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
wendol | USA mogą zbankrutować. Zostało kilka tygodni Chwytliwy tytuł o dużej klikalności :) Już tak bywało - budżetówka nie dostawała pieniędzy do czasu (np. miesiąc, a w USA mają wypłatę co tydzień) podniesienia limitu zadłużenia. |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
nicze | |
wendol | Dziękuję Nicze - dobrze wiedzieć. Kawitacja - kiedyś byliśmy na wycieczce biurowej i zwiedzaliśmy jakąś zaporę z elektrownią w Bieszczadach. Solina - przewodnik narzekał, że kawitacja niszczy im turbiny. Przed wejściem do zapory pytał, czy ktoś jest chory, boi się itp., bo zawał serca się zdarzył niedawno u zwiedzającego. W środku dowiedzieliśmy się, że nad nami jest 60 m wody i jakby co, to nie zdążymy uciec. Trochę wody było w środku, coś przeciekało, a na ścianach czujniki drgań. Wąskie korytarze, raczej ciemno, ale miałem latarkę i zaglądałem w różne zakamarki. Piec kiedyś trzeba będzie zmienić w Rembertowie, więc jeszcze raz dziękuję Ci Nicze za edukację. |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
wendol | Kolejna synchroniczność - niesamowite :) Nowy ŁAD, czyli zamach na puste głowy, konta i mieszkania Facet używa bardzo podobnych określeń, co ja w innym wątku chciałem pokazać i podobne rzeczy robi z mieszkaniem - ja nie aż tak ostro. I ma poczucie humoru :)) Potrafi się śmiać z samego siebie. https://www.youtube.com/watch?v=wsE-th6ysJs |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
nicze | Znaczy tak widocznie propan od zawsze był całkiem niezłym czynnikiem odbierającym ciepło w układach sprężarkowych ale było parcie na freony czyli takie gówno co podobno robi dziurę ozonową w ramach hipokryzji zabroniony w którymś w którymś momencie oczywiście jak technologię tego freonu kupiły kraje trzeciego trzeciego świata czy czwartego trudno powiedzieć jak już ta skala biedy gradacja się rozwinęła wadą propanu jest że się pali ale nowy zalecany czynnik chłodniczy w układach klimatyzacji samochodowej też robi pożary. Czyli wszystko kreci się wokół tego komu pozwala się zarobić. I takiej instalacji z propanem Wendol po prostu nie kupisz bo będą ostre przepisy dotyczące bezpieczeństwa tego. pojedynczy użytkownicy może sobie to kupią jak zagrozi to czyjemuś zyskowi to załatwi to ze będzie po zawodach Czyli problem jak zwykle sprowadzi się do problemu czy żyjemy na płaskiej Ziemi czy na wirującym bąku i kto nas nabija w butelkę Dyskutowanie z kimś kto nie bierze pod uwagę że nawet "absurdalne" teorie mogą mieć drobny sens mnie średnio bawi. Zablokowaliście mi tu kolegę numerycznego który bał się spotkania w cztery oczy i przedyskutowania tematów spornych aby wyprostować punkt widzenia on w końcu techniczny to by to kiedyś zrozumiał że dystans do szczegółów pozwala jednak ogarnąć całość a nie utknąć przy bronieniu czyjejś racji i udowadnianiu że oczywiste jest to co w kimś innym rodzi wątpliwość czy wyjaśnienie czegoś co jest mocno naciągnięte czy wręcz ewidentnie kłamliwe. |
wendol | Jeśli zadłużenie państwa rośnie, to nie ma cudu, żeby "reformy" przyniosły ludziom większe dochody - chyba, że tym u władzy - są puści, więc są pazerni - zawsze będzie im mało: władzy, pieniędzy. Pracowałem tam, gdzie pracowałem i przychodziły zapytania od polityków, jakie dana "reforma" przyniesie oszczędności dla budżetu. Chodzi zawsze o jedno - jak suma summarum zabrać ludziom więcej pieniędzy. Niestety dowcipy Pietrzaka są nadal aktualne: "jeśli by nasz model ekonomiczny wprowadzić na Saharze, to po tygodniu by piachu zabrakło". Z jednej strony system się komplikuje i jego utrzymanie ("nadbudowy") pochłania coraz więcej zasobów, ale z drugiej strony tak został pomyślany, że jest wirtualny, nie działa w czasie rzeczywistym i co jakiś czas potrzebny jest "reset", czyli rzeczywistość mówi "sprawdzam", bo to, w co gra system nie ma już pokrycia w... niczym. Dziękuję Ci Nicze za to, że mnie stymulujesz do przemyśleń. Igor też czasem coś napisze, ale bardzo zdawkowo. |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
Igor | nicze 11 godzin temu Tak została zablokowany jako jedyna osoba do tej pory, no ale musiał byś znać całą historię a opisywanie jej tutaj niema sensu. Poza tym najważniejsze, że kolega numeryczny jak sam stwierdził odnalazł w życiu właściwą drogą a droga jaką było uczestnictwo w forum nie była dla niego. Pozdrawiam Igor |
Niech Moc Będzie z Tobą |
tajne.tarot-marsylski.pl | |
Igor | wendol 2 godziny temu Od takich tematów już uciekam, poświęciłem im na facebooku jako politolog masę lat, wniosek jest taki, że dyskusja na ten temat niema sensu. Mało kogo interesują faktyczne zmiany, jeśli w ogóle na prawdę kogoś interesują. Większość ludzi, gdyż została wyedukowana jak została a tym samym ukształtowana jak została stawia przede wszystkim na to: Najeść się wyspać, wypić i zapalić Pozdrawiam Igor ps. trzeba było by robić rewolucję albo się bić ;) ;) |
Niech Moc Będzie z Tobą |
nicze |
on miał ogólnie problemy ze sobą i wątpię żeby droga którą wynalazł była doskonała każde działanie to jest kwestia sytuacji i chwili dopasowujemy nasze działanie do naszych potrzeb i realiów w których jesteśmy Jeśli ktoś popada w skrajności jak miał to kolega numeryczny to kiepsko świadczy o psychice zoranej przez kogoś tam. Nie śledziłem konfliktu jaki sam stworzył i tu podpadł to wynikło właśnie z jego problemów z psychiką i z tymi problemami pozostał nie oszukujmy się nie skorzystał z tego aby się ogarnąć jeśli ktoś nas zmusza do przemyśleń to jednak lepiej zrobić te przemyślenia choćby po to aby wiedzieć czy ma się 100% racji Bo czy się zgodzić z kimś czy nie to jest mniej ważne to są przemyślenia i nauka dla nas. Najwyżej nie musimy dyskutować. Ja tu mówię że czasem warto jest zastanawiać się czy jakaś "głupota" nie zawiera sensu bo wersja oficjalna jest na odczep siężeby ktoś nie dłubał w czymś dalej ze szkodą dla siebie dla tego do czego dąży pozdrawiam | ||
Igor | nicze Wczoraj o 23:15 Nie chcę o nim pisać tylko źle, korespondowaliśmy trochę mailem i miałem możliwość poznać go trochę bardziej. Tak niekiedy w życiu bywa, nie zawsze każdy problem uda się rozwiązać tak jakbyśmy chcieli. To nawet nie o to chodzi, że nie skorzystał - nie zawsze człowiek jest w stanie coś zrobić nawet jeśli inni mu zaproponują, że mu pomogą. Pomimo wszystko jednak nie należy mu odmawiać odpowiedzialności za rodzinę, pracowitości i innych cech. To, że w kontaktach między ludzkich był trudny to sam podkreślał wiele razy, taki miał charakter, trudno go za to krytykować, że otwarcie mówił o swoim problemie. Mnie najbardziej cieszy, że tak jak napisał udało mu się odnaleźć wewnętrzny spokój, pomimo wszystko życzę mu wszystkiego najlepszego. Pozdrawiam Serdecznie Igor |
Niech Moc Będzie z Tobą |
nicze | Nie znałem go na tyle aby wypowiadać się bardziej ostatecznie chłop popadał w skrajności gdzie mówiło jemu się aby miał dystans bo jego idol jest człowiekiem i nie jest nieomylny akceptując czyjąś niedoskonałość można też spokojnie od niego coś skorzystać nauczyć się i drugą stronę czegoś nauczyć. Chyba miał za duże parcie na doskonałość której nie ma. On wymagał coś od siebie od niego coś wymagano dziwny krąg w którym rozwiązanie jest mocno kłopotliwe bo z czegoś wypada zrezygnować. Ja tam nie jestem zbyt dokładny i to wiem i nie koniecznie chcę wszystko robić ponad przeciętnie dobrze choć czasem w jakimś temacie chcę a on to chciał żeby coś co robi było doskonałe plus inne właśnie problemy z otoczeniem gdzie nie zawsze wypada być radykalnym chyba że nie chce się mieć tolerancyjnego otoczenia Jak ustawić poprzeczki co jest ważne komu co można wybaczyć co sobie można wybaczyć. Trudne.pozdrawiam |
Igor | nicze 3 godziny temu Do wszystkiego trzeba mieć w życiu dystans, inaczej się nie da i można zgłupieć natomiast skrajne formy perfekcjonizmu świadczą tylko o głębokiej nerwicy natręctw. W psychologii jest mowa o syndromie super ego, to najczęściej efekt zaniżonej samooceny i to przez najbliższe otoczenie. Taki urok toksycznych relacji rodzinnych. Do tego dochodzą warunki, otoczenie czyli tzw. środowisko itd.. Jednym słowem skomplikowane procesy. Ustawianie poprzeczki jest bardzo proste, trzeba tylko chcieć. W tym "ja chcę" zawiera się cała istota problemu. Większość tak naprawdę nie chce a o zmianach niema mowy. Pozdrawiam Igor |
Niech Moc Będzie z Tobą |
wendol | Ojciec walił go łopatą w łeb, jak tylko chciał trochę odstawać od ziemi - tak obrazowo to przedstawił. W związku z tym był uczulony na krytykę, nawet jak jej nie było, tylko różnica zdań na jakiś temat - wkurzał się. Trudne dzieciństwo miał - bardzo trudne. Chciałem się z nim spotkać w Rembertowie, ale powiedział, że jest raczej skryty - wstydził się ludzi. On się ciągle bał, że ktoś go będzie negatywnie oceniał, a ja mu chciałem pomóc uwierzyć we własne siły. W takich przypadkach jednak bywa, że ktoś taki jak uwierzy w siebie, to będzie sobie zbyt mocno rekompensował lata "poniewierki", więc trzeba umiejętnie to robić i obserwować takiego kogoś, bo istnieje ryzyko, że będzie się wyżywał na innych. Najlepiej, żeby każdy rozumiał siebie i był sam dla siebie psychologiem. Jakieś elementy psychologii, to moim zdaniem powinien być przedmiot szkolny od najmłodszych lat, a w starszych klasach powinno być tego więcej... - i to by rozwiązało problemy... świata :) |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
nicze | Całemu światu wystarczy informacja że była ostra przemoc psychiczna i fizyczna bez szczegółów to jest intymne osobiste W obszarze publicznym nie można wchodzić w szczegóły spraw bo komuś to może nie odpowiadać chyba że sam powie publicznie jak się ma jakieś lata to się to rozumie że można zrobić krzywdę komuś jak i ewentualnie sobie. Na przykład zbyt dokładnie rozpatrując przekręty tego świata z czego wynikają jaki jest ich wymiar. To się po prostu wie i tyle dlatego czasem wypada dyskutować sobie w oczy żeby widzieć czy się rozumiemy i raczej nie dotykamy tematów nie na miejscu w obszarze publicznym. Tu wszystko jest nie tak, niby tak ale nie tak. I np tu byśmy znowu dotknęli szczegółu że szkoła to takie szambo i nic dobrego dopasowuje dzieci uzdolnione do średniego lub najniższego poziomu. pozdrawiam |
wendol | Trzeba wreszcie zacząć poruszać tematy "tabu", bo nic się nie zmieni. Chodzi o to, żeby nie było kontynuacji patologii. W szkole promując jednostki wybitne nie należy zapominać o mniej "zajebistych", bo jak się nie zmieni ogólna mentalność, tylko środowisko będzie kompleksotwórcze, to ci "zajebiści" zajebią pozostałych, a pozostali będą chcieli rewanżu. Najważniejsze są stosunki międzyludzkie - jeśli rodzice źle traktowali swoje dzieci, to trzeba zrobić tak, żeby w przyszłości już takich rodziców nie było. Jeśli rodzice nie mieli odpowiedniej edukacji psychologicznej, to trzeba wreszcie zacząć - żeby ich dzieci przynajmniej miały i wytłumaczyły w razie czego coś rodzicom. Przećwiczyłem to ze swoimi rodzicami i największą przeszkodą, żeby zaczęli słuchać są ich kompleksy - sporo się z nimi naszarpałem, żeby przestali mnie zagłuszać. Tacy ludzie myślą, że jak się do czegoś przyznają, to czeka ich kara lub co najmniej poczują się "gorsi", więc podkreślałem też ich dobre strony i zasługi, i mówiłem o dobrych rzeczach, których się od nich nauczyłem. Tak - rodziców też trzeba edukować, bo inaczej będzie jak z numerycznym i jego ojcem. Nie każdy starzec jest mędrcem - może być starym durniem, i czego Jaś się nie nauczył, tego Jan nie będzie umiał. Tak więc psychologia w szkole jest nieodzowna. Niektórzy myślą, że religia, czy etyka coś załatwi. Religia pokazuje patologię "Boga" z czasów feudalnych, więc daje zły przykład, złe wzory, chyba że ktoś potrafi wyciągać wnioski, żeby tak nie robić. Etyka to już dobry kierunek, ale to za mało. Psychologia pokazuje mechanizmy i uczy logicznego podejścia do tego, by nam wszystkim było przyjemniej. |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
nicze | To są zbyt grube interesy łatwo nadepnąć na ogon komuś poruszając szczegóły takie nie na miejscu a potem mogą być problemy załatwić? i tak się nic nie załatwi i nie zmieni. Jest tyle wątków na którą przenosi się uwagę ogółu że za łatwo ją odwrócić od istotnych spraw. |
wendol | Te grube interesy są szkodliwe nawet dla tych, co to robią, a co dopiero dla reszty. Generalnie są szkodliwe dla społeczeństwa jako całości, dla ludzkości. Trzeba ludzi edukować, uświadamiać. Trzeba skupiać uwagę na rzeczach istotnych, a nie na dreptaniu w kółko, a właściwie biegu w przepaść. Spoko Nicze - taki kryzys będzie, że ludzie zaczną się wreszcie zastanawiać o co chodzi, zastanawiać nad wszystkim, nad sobą. Władza autorytarna w Polsce już niedługo mam nadzieję straci władzę, ale problemy gospodarcze zostaną, a właściwie coraz większe będą niezależnie od ekipy. Są też tacy, co uważają, że wobec nadchodzących poważnych zmian lepsze będą rządy silnej ręki, bo ludzie będą "świrować". No cóż - jak przez tyle lat gadało się głupoty, zamiatało pod dywan i mówiło, że jakoś to będzie, zamiast powoli uświadamiać ludzi, to teraz trzeba to robić szybko, ale ludzie poczują się oszukani i mogą reagować... różnie. Chyba właśnie ćwiczony jest sposób na "uspokojenie" ludzi - najwyżej ogłosi się kolejne fale jakiejś choroby i ludzie ze strachu będą... dalej nic nie robić, tylko konsumować niskiej jakości rozrywkę i przekaz, wg którego jest coraz lepiej, a jeśli nawet nie, to za chwilę będzie, bo właśnie jest wprowadzany kolejny nowy... wał. Nawet za komuny społeczeństwo nie było ogłupiane tak mocno jak teraz, bo głupie media różnego rodzaju nie miały aż takich... zasięgów i ludzie przynajmniej interesowali się sytuacją na świecie, polityką i książki czytali. Powiedziałem córce, żeby jakoś ludzi uświadamiała na mediach społecznościowych, bo ona tam dużo pisze, rozmawia o czymś, ale mi odpowiedziała, że jak by zaczęła pisać np. o polityce lub o czymś, co by się młodym ludziom z polityką skojarzyło, to by ją wyśmiali, bo to temat uważany za "głupi" - oni wolą komentować jak ktoś się ubrał, czy jaką minę zrobił i robić "gównoburze" między sobą z byle powodu i podobnie do tego, co Igor wrzucił gadają gdzie tu się "najebać i najarać". Mocno uaktywniły się ostatnio różne sekty religijne - rozrzucają ulotki po osiedlach, łażą po galeriach handlowych i mówią o nadchodzącym końcu świata i zbawicielu. Zawsze chodzi o to samo: na kolana i modlić się, a zbawiciel wszystko za nas zrobi. To chyba kolejny sposób na to, żeby ludzie się nie rozwijali, nie myśleli i nic nie robili, tylko klęczeli ze strachu. Jak to śpiewał wielki "poeta" z zespołu Big Cyc: "Kościół z państwem zawsze w parze - kierat, wóda i ołtarze". |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
jonni | Wow |
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 446 |
Nowy temat | Spis tematów | Nowszy wątek | Starszy wątek |