Nowy temat | Spis tematów | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Problem z zajściem w ciążę | |
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 34 |
dtk13 | Czy zajdę w ciążę? Jeżeli takto kiedy? Jeżeli nie to w czym tkwi problem bo już sama nie wiem mam mętlik w głowie od tych badań i lekarzy. Czy mam w ogóle szansę że zostanę matką? Proszę o szczerość! |
Tajne.tarot-marsylski.pl | |
Raptor | Trzeba znaleźć odpowiedniego partnera. Widocznie z tym się nie da zajść. |
The truth is constantly changing. Are you able to follow it? http://truthism.com/ |
Smok |
Służę pomocą... | ||
motylek | Oj chłopaki:P Smoku służysz nasieniem czy tak od początku do końca???:D A swoją drogą szkoda że jest tak że ci co chcą nie mogą, a wiele nie chce a ma.. |
oles | W tym przypadku to tylko in vitro albo adopcja. A w jakim sensie służysz pomocą Smoku? :D :D |
Pozdrawiam wszystkich...!!! |
Raptor |
Pewnie w sensie wydymania i zostawienia z brzuchem :)
Może mają tak za karę, albo na złość im ktoś robi. A może od samego chcenia/niechcenia nic się nie dzieje, więc warto zacząć/przestać robić :) | ||||
The truth is constantly changing. Are you able to follow it? http://truthism.com/ |
nicze | IN vitro nie jest najlepsze za dużo homo niewiadomo wychodzi. Po prostu problem z identyfikacją płci lub wręcz bezpłodne tak że nieważne na jaką płeć wyglada. Trzeba dużo pracy w to włożyć. Pola orgonu muszą być wytworzone. Jak Dan Winter mówi tam musi być odpowiedni ładunek elektryczny. Kąty podejścia się wytwarzają.inaczej komórki się nie rozpoznają i nie ściągną. |
oles | Wg mnie zrobienie komuś dziecka to nie żadna sztuka chyba że facetowi ;p Jakieś bara-bara fiku-miku i za 9 miesięcy alimenty |
Pozdrawiam wszystkich...!!! |
nicze | Jak jest wszystko okey to może i prosto ale społeczeństwo jest coraz bardziej z defektami i tak prosto to nie jest Oles. Ktoś może mieć za mało plemników albo niedostatecznie żywotne. Zatrucie środowisk ciasne slipy za wysoka temperatura moszny, inne choroby. Albo problem z jajem. Te operowanie energią jest istotne podnosi energetykę układu. Ten właściwy najbardziej wartościowy plemnik dąży wtedy do zapłodnienia. Weźmy Oles takiego pana T Ja -cykowa. Mama lezbijka wykorzystała dawce nasienia ale ponieważ to było bez uczuć i bez miłości to się urodziło co urodziło i ma problem ze stwierdzeniem u siebie popędu do przeciwnej płci. Nie wnikając w najróżniejsze szczegóły zauważmy że wygodniej było by gdy miał normalne ukierunkowanie. Mniej problemów. |
tajne.tarot-marsylski.pl | |
motylek | ja też jestem raczej przeciwnikiem in vitro..osłabienie dna choroby i tak dalej..nawet podczymywanie ciąży kończy sie jakimś tam dysfunkcjami mniejszymi bądz większymi. Niestety pary które nie mogą mieć dzieci dążą wszelkimi sposobami do posiadania własnego potomka co różnie sie kończy wszystko jest fajnie jak jest wszystko ok. mam nawet niedaleko przykład sąsiadka ma cukrzyce urodziła jedno zdrowe dziecko potem zaszła w ciąże diametralne pogorszenie cukrzycy pompa insulinowa dziecko urodziło sie martwe, ale nie zaprzestali prób i po dłużysz okresie zaszła w ciąże dziecko urodziło sie chyba w 6 miesiącu totalnie niska waga urodzinowa dziecko raczej samodzielnie załatwiać sie nigdy nie będzie dokładnie nie znam teraz sytuacji ale wiadomo że dziecko będzie ma poważne problemy w życiu zdrowotne a jak to sie odbije na psychice niewiadomo. A więc doążenie do ciąży, posiadania potomka mimo wszystko jest strasznym egoizmem. A najbardziej mnie wkurza jak takie panie co nie mogą miec dzieci siedzą na forach dotyczących aborcji i piszą jakie to są suk** że pozbywaja sie dzieci jak one bardzo tego chcą że to zasługuje na piekło etc.. wtedy to mnie aż palce świeżbią żeby napisać że widocznie bóg stwierdził że były by złymi matkami i dlatego im poskompił możliwości posiadania dziecka ale uważam to za za bardzo wredne. |
Smok |
o to to, to mój ulubiony sport. ale pisząc poważnie to coś w tym jest, że czasem jest odwrotnie niż byśmy chcieli. Ja, na przykład, nie chciałem mieć tyle dzieci co mam. tak jakoś wyszło... ale pisząc jeszcze poważniej (lub mniej) to czemu nie mielibyśmy sobie pomagać nawzajem? Jedno może drugie chce...;) | ||
wendol | Możesz zostać np. dawcą spermy i na tym zarabiać. Jak jesteś zdrowy, mądry, to niejedna pewnie by chciała mieć takie dziecko :) |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
wendol | |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
edytka |
dtk 13 - Głowa do góry, Zawsze trzeba być dobrej myśli. Skoro jesteś pod opieką lekarzy to nie będzie tak zle, zawsze kiedyś będziesz miała dzidziusia. A teraz parę słów do męższyżn. Wymądrzacie się w sprawach o których nie macie pojęcia, a do tego nie szczędzicie nieuzasadnionej krytyki, Zastanówcie się czy to forum miało do tego służyć ? Pozdrawiam Cię dtk13 i głowa do góry.:-) | ||
Ocelot | tak te forum właśnie do tego służy:) pozdrawiam |
wendol | Ano służy do obśmiania, jak się ktoś pomyli i założy nowy wątek zamiast do "Zaklęć" wrzucić :) Nie zdążyłem skasować jak był pusty, a teraz szkoda :) |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
Ocelot | hehe szkoda wyrzucic esencji tematu...... nie poruszam cytatów:) są zbyt oburzające:D |
oles |
Wg mnie to przez IN vitro to same homo nie wychodzą to zależy w jakim środowisku przebywa dzieciak, jak go rodzice wychowują i z kim się zadaje. | ||
Pozdrawiam wszystkich...!!! |
nicze | To trochę nie tak wpływ wychowania może jakiś jest, jest kwestia większej tolerancyjności, ale nie wiele poza tym. Po prostu kwestia ślinienia się do własnej płci nie zależy od środowiska tylko od tego momentu kiedy tworzony jest nowy organizm w sensie energetycznym. Czyli i te pola rodziców i to jak pożądają siebie ale też i układ planetarny czyli astrologiczne aspekty energii. Oczywiście jest kwestia tak zwanego zdeprawowania czyli zbyt wczesnego zaczęcia i w dodatku z niewłaściwymi bodźcami. Oleś kodujesz się na to co Ci przynosi zadowolenie i satysfakcję. I są tacy którym wystarcza jakaś ilość alkoholu i przypadkowa osoba do spełnienia się czyli doznania stanu przyjemności. Często potem są zablokowani na więcej i normalniej. Patologie mają to do siebie że taki człowiek on szuka przyjemności goni za nimi a one przed nim uciekają. I potem usiłują tacy ludzie robić coraz bardziej odjechane pomysły a coraz mniej mają z tego satysfakcji, a stan psychiczny drugiej strony ich wcale nie interesuje. Dlatego nie należy zbytnio promować i wspierać czegoś co określa się odstępstwem od normalności. To jest w większości egoista który w imię swoich przyjemności nie waha się doprowadzić do tragedii. A przyjemność to też kwestia przepływów energii, Czyli Oleś badania Wilhelma Reicha do studiowania. |
wendol | Nie bluźnij synu! ;) [img]http://img141.imageshack.us/img141/4346/xoncnx4.gif[/img] |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 34 |
Nowy temat | Spis tematów | Nowszy wątek | Starszy wątek |