Jestem niezalogowany   zaloguj mnie   /   rekrutacja


Forum - Świat Tajemnic


Nowy temat  |  Spis tematów Nowszy wątek  |  Starszy wątek
Zapomniana historia Polski i świata
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 285
Poprzednia strona | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | .. | 14 | 15 | Następna strona
Raptor

22 października 2011

Czyli o czym w podręcznikach do historii się nie pisze...

Tutaj ciekawa stronka traktująca o historii dawnych Słowian na terenach Polski, ze szczególnym naciskiem na krainę Chrobacji (czyżby od tego był Chrobry?):
http://chrobacja.narod.ru/

Niestety kodowanie znaków na stronie szwankuje, więc trzeba się mocno wysilać.
 

The truth is constantly changing. Are you able to follow it? http://truthism.com/
Wrona
1 sierpnia 2013

DLACZEGO JAROSZEWICZ MUSIAŁ ZGINĄĆ!
CO TO JEST METODA "NA MATRIOSZKĘ"?
To jeden z wielu przebiegłych sposobów stosowanych przez wywiad sowiecki, a obecnie także przez inne wywiady, w celu przejęcia przywództwa i zapanowania nad narodem w stosunku do którego prowadzi się długofalową politykę podboju. W danym kraju instaluje się wielu sobowtórów wspieranych i prowadzonych przez rezydentów agentury z docelowym zadaniem objęcia władzy lub działających jako agenci wpływu na politykę państwa, a także ukształtowania nowej świadomości narodowej po myśli ich mocodawców.

Matrioszki umieszcza się na newralgicznych dla narodu pozycjach, jak np. duchowni, politycy, dziennikarze, wojskowi, wysocy urzędnicy państwowi, naukowcy, itp. Tego typu działania są obliczone na zebranie owoców za kilkadziesiąt lat, kiedy ci agenci na dobrze wrosną w nowe środowisko, zostaną uznani za swoich i nikomu nie przejdzie do głowy podejrzewać ich o agenturalność.
NKWD stworzyła specjalne szkoły przygotowujące matrioszki dla poszczególnych narodów. Znamy świadectwa wysokich funkcjonariuszy systemu sowieckiego jak również osób - uczniów owych szkół. Oczywiście, była to super tajemnica, wiedziało o tym bardzo wąskie grono osób z najwyższego szczebla NKWD. Procedura preparowania matrioszki przebiegała następująco: porywano wcześniej upatrzoną osobę z elity narodu, wyciskano z niej wszelkie możliwe informacje o rodzinie, szkole, środowisku życia; określano jej profil psychologiczny, nawyki, upodobania, itp. Pod daną osobę dobierano fizycznie podobną, inteligentną swoją osobę, która następnie "wchodziła w buty" aresztowanego. Po starannym przeszkoleniu, co do kultury, języka, religii danego narodu, itd., wysyłano ją do kraju przeznaczenia. Tam miała opiekę i pomoc agentury, np. gdyby jakiś autochton natarczywie kwestionował wiarygodność matrioszki, to agentura przychodziła z pomocą i osobnik znikał bez śladu. Osobę oryginalną, po wyssaniu z niej wszystkich potrzebnych informacji mordowano.

Metoda genialna! Kilkanaście - kilkadziesiąt matrioszek ulokowanych w organizmie państwowym przeciwnika, może zawładnąć państwem i zwasalizować je względem mocodawcy, bez wojny, bez tych olbrzymich kosztów z tym związanych, bez psucia sobie opinii w świecie. A jakże trudno takich agentów wyłapać! Ponadto z upływem dziesięcioleci ich dzieci i wnuki jeszcze to panowanie umocnią do samych fundamentów duszy narodowej!

ŚWIADECTWA LUDZI Z NAJBLIŻSZEGO OTOCZENIA JARUZELSKIEGO
Rodzina Matka i siostra po powrocie z zesłania do Polski miały wątpliwości, co do autentyczności W. Jaruzelskiego. Rodzina była zastraszana przez UB i bała się mówić o swoich wątpliwościach. Jak podają ich znajomi, relacje między nimi były chłodne, a spotkania rzadkie i wymuszone! Podobno matka tuż przed śmiercią wyraziła wolę, iż nie życzy sobie jego obecności na swoim pogrzebie. Ksiądz odprawiający mszę żałobną, powiernik woli matki, wyprosił Jaruzelskiego z kościoła i ten musiał stać na zewnątrz (!). Przez kolegów z gimnazjum Marianów na Bielanach Wojciech był pamiętany jako polski patriota, bardzo religijny i pilny uczeń. Znał dobrze łacinę (współczesny Jaruzelski nie zna łaciny!). Unika spotkań z kolegami gimnazjalnymi. Koledzy twierdzą, że to jest inna osoba.

Jednym z kolegów gimnazjalnych Wojciecha był Zenon Komender (1923-1993), czołowy działacz PAX-u i polityk w PRL-u: w latach 1981-82 minister handlu wewnętrznego, 1982-85 wicepremier, 1985-89 z-ca przewodniczącego Rady Państwa, 1969-89 poseł na sejm. Pomiędzy kolegami mówiło się, iż w zamian za ostentacyjne uwiarygodnienie Jaruzelskiego jako swego kolegi z gimnazjum i zachowanie milczenia, co do rodzących się wątpliwości, był przez onego wspierany w karierze politycznej.

Rówieśnik ze szkoły podstawowej - syn stajennego zatrudnionego w majątku Jaruzelskich w dzieciństwie był bliskim kolegą Wojciecha i całe dnie spędzali razem. Po wojnie ten pan mieszkał w Szczecinie, pracował w Stoczni Odra. W swoim środowisku otwarcie wyrażał opinię, że W. Jaruzelski nie jest prawdziwym Jaruzelskim. Jako jeden z argumentów podawał, iż Wojciech w dzieciństwie miał wypadek z maszyną rolniczą i jego prawa dłoń została okaleczona na zawsze. Było to wyraźnie widoczne.
Obecny Jaruzelski ma obie dłonie bez żadnej blizny (?!). Poza tym twierdził, iż osobnik podający się za Wojciecha Jaruzelskiego ma zupełnie inny charakter od Wojciecha, którego on dobrze znał! W sumie, był absolutnie przekonany, iż mamy do czynienia z osobą udającą Wojciecha Jaruzelskiego.
Ten kolega Jaruzelskiego miał wizyty funkcjonariuszy UB, którzy ostrzegali go, że jeśli nie będzie milczał, to utopią go w Odrze, a jego rodzinę wymordują. Goryl Jaruzelskiego, płk Artur Gotówko Szef wydziału WSW zajmującego się ochroną gen. W. Jaruzelskiego funkcję tę pełnił od 1974 do XII 1981 r. Goryl w swoich wspomnieniach opisuje spotkania Jaruzelskiego z jego rodziną jako dziwne, zimne, wyrachowane; odnosił wrażenie, jakby Jaruzelski był zaprogramowanym robotem, bez uczuć i naturalnego ciepła jakie istnieje między członkami rodziny. Wyczuwało się jakąś nienaturalność, sztuczność tych relacji.

PIOTR JAROSZEWICZ, B. PREMIER PRL
Metodę matrioszek Jaroszewiczowi w głębokiej tajemnicy zdradził gen. Karol Świerczewski. Piotr Jaroszewicz twierdził stanowczo, iż Jaruzelski jest matrioszką, i on ma pewne dowody na to. Wymieniał także inne matrioszki piastujące wysokie stanowiska w państwie (Bierut, gen. Siwicki, gen. Molczyk). Wszystko wskazuje, iż zginął z tego właśnie powodu - za dużo wiedział. Mordercy nie tknęli żadnych cennych rzeczy, zaś splądrowali cały dom czegoś szukając. (Jaroszewicz prowadził dziennik i był w posiadaniu jakiś tajnych dokumentów dotyczących Jaruzelskiego).

CECHY CHARAKTERU
Donosicielstwo na najbliższych współpracowników, świadczy o wyjątkowej podłości i jest obce ludziom wywodzącym się z polskich warstw ziemiańskich! Gdzież tu honor Polaka?! Osoba siermiężna, sztywna, stroniąca od towarzystwa, absolutny abstynent - to cechy stojące na przeciwnym biegunie cech polskiego szlachcica.
Dla matrioszki taka postawa jest wręcz niezbędna, bo przy bogatym życiu towarzyskim, wcześniej czy później wyszłyby na jaw niezrozumiałe fakty.

To samo dotyczy abstynencji, przy alkoholu rozwiązują się języki. Wyjątkowe zainteresowanie literaturą polską jak na wojskowego to dziwne?! Otóż żelaznym punktem szkolenia matrioszek była dogłębna znajomość literatury danego kraju. Lubi się otaczać Żydami, co jest absolutnie obce mentalności Polaka!
Ważne stanowiska w państwie obsadzał Żydami; najbliżsi współpracownicy i doradcy, to w większości Żydzi (m.in. Górnicki, Urban, gen. Kiszczak, gen. Staniszewski). Nienawidził W. Gomułki, E. Gierka, A. Siwaka i innych komunistów-patriotów. Przeciwko takim ludziom skrycie spiskował, dążąc do ich politycznego wyeliminowania.
Absolutnie oddany Rosjanom! Z dumą daje się zapraszać do Rosji na różne uroczystości, gdzie go dekorują medalami! Przy czym stara się, aby opinia publiczna w Polsce nie była rzetelnie o tym informowana.
Polak nigdy by tak nie postąpił! Po udanym wprowadzeniu stanu wojennego, Jaruzelski pojechał w maju 1982 do Soczi, aby złożyć Breżniewowi raport, odebrać pochwałę i nagrodę: platynowo złoty Order Lenina, najwyższe odznaczenie sowieckie, które mógł dostać jedynie obywatel Związku Sowieckiego.

Jak sam wyznał: kocha Rosjan i ich kulturę (?!). Dziwne, człowiek, którego rodzina doznała na sobie kaźni od Rosjan, pała do nich miłością? Niebywałe! Jadowita mściwość (typowa dla Żyda): zleceniodawca mordów na ks. Popiełuszce i Jaroszewiczach.

http://www.polskawalczaca.com/viewtopic.php?f=3&t=22267#p49957
 
nicze

1 sierpnia 2013

http://dariuszratajczak.blogspot.de/2009/01/jak-adolf-izrael-budowa.html
 
nicze

1 sierpnia 2013

https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=bBqFikxit58

Czy żydzi służyli w armii niemieckiej
 
nicze

1 sierpnia 2013

Ciekawe że Prusy Berlin powstanie państwa niemieckiego też w istotnej mierze były wynikiem inspiracji kapitału żydowskiego
http://www.pogonowski.com/display_pl.php?textid=336


Komuś zawsze zależało aby Niemcy funkcjonowały w sposób normalny

czego o funkcjonowaniu Polski nie można powiedzieć
tu zawsze było pod górkę i pod wiatr
nawet z najprostszymi sprawami.

To służy czyjemuś celowi
tylko tego
nie można sprowadzić że to interes jednego narodu
jednostkom na dole
to nie służy to tylko mięso armatnie.

Gdyby wrona była poważna
to poważniej dokumentowała swoje fobie
a to miało by sens
a tak
wszystkich wkurwia że wypisuje
głupoty
i robi z siebie idiotkę

A robi robotę odwrotną do deklarowanej.
 
79277

2 sierpnia 2013

Chcecie poznać prawdziwą ;) historię Polski?
http://www.youtube.com/watch?v=x43qA1l3bCA
polecam :D
 
nicze

2 sierpnia 2013

79277:

To są takie uproszczone punkty widzenia
raczej mało zgodne z prawdą
To tak na marginesie jak wspominałeś o tym co Rosjanie sądzą o nas w ramach filmu
bodajże 1612
Udzielaliśmy się tam w ramach polityki zachodu
to nie były nasze interesy
nawet nie wiadomo co wtedy zaszło.
Ale teraz lansuje się taki punkt widzenia tych spraw które tam wystąpiły że Polska była okupantem.

Zawsze Niemcy nie mogli być najgorsi
wystarczy że im w dziewięćset którymś roku wprowadzili chrześcijaństwo.

Wtedy było to jakieś mało udane przejęcie władzy przez stronę związaną z zachodnią wizją świata czyli interesy których wdrożenia pilnował
jakby nie było Watykan

Jak byłem teraz w wakacje na Krymie to trochę mnie uderzyło że mają wykastrowaną historie tych terenów przed rokiem 1700
najchętniej byli by o tym nie mówili nikogo tam nie było nikt nie mieszkał
jacyś nie istotni Tatarzy.
Nie ma za dużo wielkich budowli to właściwie nie ma się co spowiadać co było co nie było.

Im starsza historia tym trudniej weryfikować jakie były jej prawdziwe wydarzenia.

Zastanawia mnie jak dalece można zmanipulować takie przekazywanie wydarzeń że nikt nie pamięta czegoś co było oczywiste 200 lat wcześniej bo było naoczne a potem ponieważ ileś pokoleń przeszło
to sytuacji jakby nie było
bo ktoś wylansował inną wersję zupełnie wyssaną z palca.
 
wendol

2 sierpnia 2013

W ramach "zapomnianej historii" polecam film pt. "Django".
http://www.cda.pl/video/660536e/Django---Django-Unchained-online-2012-Napisy-PL
Bardzo fajny western - niby komediowy, ale przy tym poważny, a nawet drastyczny.

A teraz specjalne tłumaczenie dla Wrony, o czym to jest.
To o walce Niemców i murzynów przeciwko Amerykanom ;)
Tak chyba powinna to zrozumieć :))
 

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl
nicze

3 sierpnia 2013

Warsztatowo dobrze skręcony

z praw historyczną nic nie ma wspólnego



ale dobrze się kończy
 
Wrona
3 sierpnia 2013

Dlaczego Niemcy tak przejmują się brytyjską monarchią ...
www.dw.de/dlaczego-niemcy...brytyjską.../a-1488816...?

Translate this page
Jul 24, 2013 - Niemcy są dumni, że brytyjska monarchia ma niemieckie korzenie. ... Tej samej, z której na tronie polskim zasiadali królowie z dynastii saskiej.


Niemcy są dumni, że brytyjska monarchia ma niemieckie korzenie. Sami Brytyjczycy wolą o tym nie pamiętać.

Dom panujący w Anglii (nie w Wielkiej Brytanii, bo Wielka Brytania nie ma króla) ma solidne, niemieckie korzenie. Niemcy są z tego dumni i przypominają dzieje dynastii Windsor (o czym sami Windsorowie woleliby pewnie zapomnieć). Windsor to nowe nazwisko dynastii Sachsen-Coburg-Gotha. Tej samej, z której na tronie polskim zasiadali królowie z dynastii saskiej. Zresztą nawet dość bliscy krewni. Na domiar wszystkiego książę-małżonek dziś panującej królowej Elżbiety II Filip Mountbatten także nosi nazwisko, zmienione podczas I wojny światowej z Battenberg. A żeby było ciekawiej, książę-małżonek Filip, a zatem także książę Walii i Rothesay, Karol, są potomkami Julii Hauke, córki Maurycego Hauke, adiutanta gen. Dąbrowskiego (tego od "Marsz, marsz Dąbrowski..."), pochowanego w Warszawie.

Królowie made in Germany

Zamek w Gotha, gniazdo Windsorów
Tak jak Anglicy, Szkoci czy Walijczycy niechętnie wspominają o niemieckim pochodzeniu swych królewskich mości, tak Niemcy oddają się wspomnieniom z pełnym poświęceniem. Wszelkie transmisje telewizyjne z Wysp Brytyjskich zapewniają stacjom telewizyjnym między Odrą a Renem najwyższą oglądalność; wywiady, ploteczki i rozmowy z i na temat członków brytyjskiej rodziny królewskiej to zarazem czas najlepiej sprzedawanych reklam w TV. Oczywiście eksperci mówią, że monarcha nie ma narodowości. W zasadzie i prawda, ale bliższa ciału koszula. Po Stuartach (Maria Sobieska, znana lepiej jako Maria Klementyna Stuart) tron angielski objęli Welfowie (1714). Był to okres unii personalnej z elektoratem Hanoweru.

Katolikom wstęp wzbroniony

Czy książe Karol kiedykolwiek zasiądzie na tronie?
W zasadzie przypadkiem po Jerzym III tron przypadł Wiktorii (później także cesarzowej Indii). Miała 18 lat, kiedy została królową doprawdy wszystkich Brytyjczyków. To ona wybrała na rezydencję Pałac Buckingham i tak zostało do dziś. Cesarz Niemiec (powstałych w 1871 roku) Wilhelm II był jej wnukiem. Teoretycznie Wiktoria powinna była także objąć koronę Hanoweru (w przybliżeniu dzisiejsza Dolna Saksonia) ale, co za pech dla Niemiec, Hanoweranie wykluczyli panie z dziedziczenia tronu. Być może, gdyby było inaczej, to nie byłoby i I, i II wojny światowej. Być może. Wykluczenie od dziedziczenia tronu w relacjach brytyjsko-hanowerskich działa w obie strony, ale z innego powodu: ponieważ znany z kolorowych magazynów celebryta Ernest August (nadal mąż Karoliny z Monako) związał się z katoliczką, to stracił wszelkie prawa (podobnie, jak swego czasu Stuartowie). Tolerancja wobec innowierców? Może kiedyś zawita i do Anglii.

Andrzej Paprzyca

red. odp.: Małgorzata Matzke

http://www.dw.de/dlaczego-niemcy-tak-przejmuj%C4%85-si%C4%99-brytyjsk%C4%85-monarchi%C4%85/a-14888166
 
tajne.tarot-marsylski.pl

 
wendol

3 sierpnia 2013

Wrona:
Oczywiście eksperci mówią, że monarcha nie ma narodowości.

Mądre zdanie.
Ekspertem nie jestem, ale o tym wiedziałem.
Wystarczy się wczuć w psychikę takiego monarchy.
On reprezentuje przede wszystkim siebie i nie potrzebuje jakichś przynależności do czegokolwiek, czyli ograniczeń.
Powiedzmy, że jest "obywatelem świata", czyli coś jak ja :)


Wrona:
Tolerancja wobec innowierców? Może kiedyś zawita i do Anglii.

Ale to już głupie.
Wystarczy znać trochę historii, by wiedzieć dlaczego Anglia zrezygnowała z katolicyzmu i wymyśliła anglikanizm.
Pisząc "Anglia" mam na myśli jednego z ich królów :)
 

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl
Wrona
30 sierpnia 2013

Marszałkowska jak slums: dewastacja, zamknięte sklepy

"Dewastacja ulicy Marszałkowskiej jest przerażająca. Co noc na elewacjach pojawiają się nowe bohomazy, paskudne i wulgarne. Właściciele budynków ich nie usuwają. Ulica zamienia się w rynsztok. Najemcy uciekają, a pustostanów jest coraz więcej. Po zmroku wrażenie patologicznego zaułku jeszcze się potęguje. Ulicę we władanie przejmują bezkarni wandale" - napisał do nas czytelnik.

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,14511694,Marszalkowska_jak_slums__dewastacja__zamkniete_sklepy.html#LokKrajTxt
 
wendol

1 września 2013

http://gry.onet.pl/total-war-rome-ii-nielatwy-zywot-legionisty/qz19z
 

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl
Ocelot

5 września 2013

http://www.wprost.pl/ar/415142/Jak-premier-Wegier-odmowil-Hitlerowi-To-sprawa-honoru/
 
nicze

8 listopada 2013

http://riese-inne.blogspot.com
Pan Wojtek z datą 6XI trochę nawiązał do historii Polski
warto rzucić okiem
 
Wrona
19 listopada 2013

Lista najwiekszych nieszczesc Polski

Forumowicze napisali : https://prawda2.info/viewtopic.php?t=18493


Wielkim nieszczesciem dla Polski bylo wybranie Polaka na Papieza w 1978 roku.

Przecietny Polak pomyslal, ze cos w swiecie znaczy i ze ma sie kto za nim wstawic - to raz. Przecietny Polak zostal wyposazony w drogowskaz - sluchal tylko Papieza [nikt inny nie byl mu potrzebny] i tylko Papiezowi wierzyl, a tak Polak-Papiez jak i kazdy inny Papiez w Watykanie jest masonsko zobligowany.

Przez Polaka-Papieza przecietny Polak stal sie zasciankowy, zbyt bogobojny i zatracil instynkt samozachowawczy. Polacy stali sie tlumem - tluszcza niezdolna do indywidualnego, samodzielnego myslenia i rozpatrywania. Wszyscy Polacy mysleli tylko o jednym Polaku-Papiezu, dla ktorego stali sie bezkrytyczni. Wpadli w sielanke polityczna wskazana przez Papieza - Polaka i Jego poplecznikow [prawdziwych i udawanych].

Zatrata !!!
 
Wrona
26 listopada 2013

Jak sie teraz maja Rumuni ?

Socjalizm dla jednej rodziny :

http://www.youtube.com/watch?v=y3jhJLIdzME



Pozdrawiam. Goska
 
Wrona
1 grudnia 2013

Dlaczego Niemcy napadają ?

Nazistowskie Ewangelie :

http://www.youtube.com/watch?v=Fw2QojGoJk4



Na jakim poziomie sa juz dzisiaj uzbrojeni Niemcy ? Czy sa w stanie prowadzic juz nastepna wojne ? Wiem, ze w 1957 roku dostali od USA bron falowa ! Tą bronią mozna walczyc nieslyszlnie i niewidzialnie.
 
wendol

1 grudnia 2013

1. Co Ty z tymi Niemcami i wojnami? Żyj teraźniejszością, a nie przeszłością.
2. Skuteczność broni falowej jest... taka sobie. Bez broni konwencjonalnej nie da się skutecznie...
3. Mniej agresji i nerwów, więcej spokoju, leki, coś przyjemnego, a dużo rzadziej będziesz miała ataki.

Staram się, ale trudno Cię polubić.
Daj szansę sobie i innym.
 

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl
nicze

1 grudnia 2013

wendol:

Ci którzy coś mają nie pokazują skuteczności swoich zabawek
choćby z tego powodu żeby ktoś nie usiłował tego kopiować bo trzeba było by dalej się ścigać ze skutecznością z granicą w nieskończoności.

A kierunek jest i tak wyznaczony
czy Ukraina mogła była by wstąpić w tej chwili do euro sojuza
nie było by to słuszne
było by dużo problemów z siłą roboczą nadmiarem ludzi do pracy i przyśpieszyło by upadek.
A jeszcze ma się turlać tak jak teraz bo ktoś ma interes.
Użycie służb prewencji
na Ukrainie {czy w jakim innym kraju} było jest ściśle określone
i nikt nie podskoczy.
Bo podniesie się skalę eskalacji siły.
Ma się dokonać to co ktoś założył.
 
wendol

1 grudnia 2013

Wrona

Zarówno Niemcy po tym co przeszli, jak i ja mamy dosyć wojen... z Tobą :)
Oczywiście w każdej nacji znajdą się niespełnione, zakompleksione jednostki, które wykorzystując sobie podobnych, będą chciały zbić kapitał polityczny. W społeczeństwie demokratycznym mają małe szanse, chyba że większość będzie niezadowolona, biedna... W takich społeczeństwach szerzą się różne odchyłki, takie jak religia, czy nacjonalizm, więc takim ludziom łatwo wskazać wroga odpowiedzialnego za ich niepowodzenia.
Niemcy raczej do biednych nie należą :)
 

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 285
Poprzednia strona | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | .. | 14 | 15 | Następna strona
Nowy temat  |  Spis tematów Nowszy wątek  |  Starszy wątek

Proszę zalogować się aby zabrać głos na forum.
Jeśli nie masz konta, możesz w prosty sposób zarejestrować się.