Jestem niezalogowany   zaloguj mnie   /   rekrutacja


Forum - Świat Tajemnic


Nowy temat  |  Spis tematów Nowszy wątek  |  Starszy wątek
O snach moich i waszych, trochę też o numerologii
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 55
STRUMYK

5 stycznia 2017

Witam!

Postanowiłem założyć na forum temat o snach i numerologii, oczywiście temat o psychotronice zniknął pewnie wraz ze zmianami na forum. Zakładam na forum temat podobnie jak kiedyś Wróżka, może doczeka się dużej liczby odpowiedzi.

Co do snów moich, to może tu będę je opisywał, jak nauczę się je spisywać i zapamiętywać. Ogólnie rzecz biorąc, nieraz i nie drugi mam bogate sny w szczegóły, nieraz śni mi się postać Boga, jacyś nowi nieznani mi ludzie i miejsca. Także możecie wpisywać tu swoje sny, może znajdzie się ktoś, kto umie je interpretować.

Druga sprawa to moja data urodzenia. Może znajdzie się ktoś z Was, kto zna się na numerologii, moja data urodzenia to 10 luty 1981, Bartosz Jacek Małyska z mojego imienia i nazwiska. Bo jak wchodzę na strony o numerologii w internecie to po wpisaniu daty raz wychodzi mi liczba 22, a na innych 4. Także tu możecie podawać swoje daty urodzenia, ale nie koniecznie.

Pozdrawiam i życzę miłego pisania w temacie :)
 

Będzie OK!
Tajne.tarot-marsylski.pl

 
STRUMYK

5 stycznia 2017

Aha, chciałbym dodać, że nieraz mam takie sny, że robię coś rękami, może mam jakieś ukryte zdolności w rękach, ogólnie dłonie mam delikatne.
 

Będzie OK!
Igor

5 stycznia 2017

Dobrze było by gdybyś tutaj prowadził swój dziennik snów i co dziennie jeśli tylko masz sen dokładnie go opisywał.

Odezwij się do mnie na meila coś ci przyślę w tej materii odpowiedniego.

Pozdrawiam
Igor
 

Niech Moc Będzie z Tobą
yohanna22

5 stycznia 2017

Nie znam sie na numerologi, ani tez na astrologii. Natomiast polecam Ci jesli masz zbedne pieniadze, zebys sobie zrobil takowe horoskopy. Na przyklad ja mam numerologiczny sprzed 12 lat, ale tylko moj opis z rocznikami co sie bedzie dzialo. Jednak ten horoskop uwazam ze byl zrobiony na odwal sie, a pamietam ze zaplacilam wtedy 100 zl. Wiec zalezy na kogo trafisz. Mozesz tez sprobowac numerologist.com oni na poczatku przysylaja oferty dosc drogo pozniej to spada po jakim czasie i ja kupilam horoskop numerologiczny na tamten rok za £12. Czy warto bylo, mysle ze nie mniejwiecej sie pokrywa, ale raczej mozna sie upewnic jakim numerem jest dany rok. 2017 jest 1, wiec powinno byc dobrze i raczej duzo sie dziac. Poczytaj na necie.
Jesli chodzi o astrologie to bardziej mi to odpowiada. Jednak jeszcze nie sprobowalam takowego horoskopu. Ta dziewczyna mi odpowiada zawsze czytam jej bloga, a na emil dostaje opis co sie dzieje w kosmosie. Jesli masz pieniadze to mozesz zakupic u niej horoskop na 2017, ale tanie to nie jest.
http://moonsetstory.blogspot.co.uk/p/osobisty-astrokalendarz-2015.html


Reasumujac zrobilabym sobie horoskop ogolne raczej astrologiczny, a potem raz na rok z opisem kazdego miesiaca.
Numerologist.com przyslal mi dzisiaj oferte za $37 ale ona spadnie ta cena. Tylko jest tam tyle tego ze az glowa boli. Jednak ja wiem ze to jest na zasadzie copy-paste wiec tysiace osob z moja data urodzenia dostana tekie same prognozy jak ja.
To tak jak bys byl zainteresowany i co ja sadze. Ja sie w to juz nie bawie bo to nic mi nie daje.
 
yohanna22

5 stycznia 2017

Jesli chodzi o sny to jak najbardziej polecam Ci spisywanie. Potem sam nauczysz sie ze daja Ci podpowiedzi, albo nawet odpowiedzi;)
 
STRUMYK

5 stycznia 2017

Odebrałem Igorze maila i zapisałem na dysku o świadomym śnieniu. Jasne, że sny dają wskazówki na przyszłość, co do tego nie mam wątpliwości.

Igorze, co sądzisz o stronie Dotyk Absolutu? Z kim rozmawia ten człowiek?

Pozdrawiam,
 

Będzie OK!
Igor

8 stycznia 2017

STRUMYK
3 dni temu o 15:30

Nie mam zdania, nie znam tej strony jest ich zresztą teraz cała masa. Ale od siebie dodam, że skoro stworzył być może była mu potrzebna do uporządkowania wielu rzeczy we własnej głowie.

Tak jest najczęściej, bo obszar w tej materii jest ogromy i łatwo się zgubić.

Pozdrawiam
Igor
 

Niech Moc Będzie z Tobą
Igor

8 stycznia 2017

Strumyk

To jeszcze jest w zasadzie obowiązkowe do przesłuchania:

http://archiwum.radionafali.com/Hiperprzestrzen/hiperprzestrzen_2013-08-10_pole-morfogenertyczne.mp3

I te pozycje do przeczytania:

1923: Wielka tajemnica (Le Grand Secret, 1921)
1929: Życie przestrzeni (La Vie de l’espace, 1928)
1930: Ścieżkami wzwyż (Les Sentiers dans la Montagne)

Autor oczywiście niezapomniany: Maurice Maeterlinck

Pozdrawiam
Igor
 

Niech Moc Będzie z Tobą
STRUMYK

8 stycznia 2017

Dodałem audycję do zakładek, spałem dzisiaj w nocy dość długo, wiem, że na pewno śniła mi się jakaś blondynka i parę innych rzeczy i miałem uczucie wznoszenia się (nie latania), zresztą to uczucie wznoszenia mam dość często w snach moich, podobnie jak jazda autobusem.

Pozdrawiam,
 

Będzie OK!
tajne.tarot-marsylski.pl

 
Igor

9 stycznia 2017

STRUMYK
Wczoraj o 13:13

Uczucie wznoszenia we śnie jest dość istotne, bardzo mi zależy byś przeczytał wymienione książki.

Audycja też jest dość ciekawa, powinna cię zainteresować.

Pozdrawiam
Igor
 

Niech Moc Będzie z Tobą
yohanna22

16 stycznia 2017

W czwartek czeka nas kolejne podbicie energii, tym razem jednak możemy je odczuć z jednej strony jako silne emocje o rewolucyjnym charakterze (zwłaszcza w nocy i o poranku, możliwe więc, że zamiast przeżyć na jawie doświadczymy ciekawych snów.

Do czwartku
 
rosomak

7 marca 2017

Dziś śniły mi się zombie. Opanowały cały świat.
Co gorsza, wydaje mi się, że to dzięki mnie rozlazły się po świecie.
Najpierw były dwa, pochodzące z wcześniejszej inwazji. Były zamknięte w pomieszczeniu bez okien, za to z drzwiami. Co mnie podkusiło by te drzwi otwierać, cholera wie.
Jednak gdy już się stało, to zaliczyłem niezły koszmar.
Jeden był tylko gorszy- gdy jako nastolatek naoglądałem się Frediego Krugera.
Budziłem się kilka razy, przynajmniej takie miałem wrażenie, a Kruger ścigał mnie poprzez warstwy tych rzeczywistości.
...W sumie to teraz przypomina mi się jeszcze jedna seria przerażających snów.
Ujrzałem kiedyś istotę, która bezszelestnie, w samym środku dnia, przebiegła/przepłynęła po korytarzu klatki blokowiska, na którym się wychowywałem.
Nocne koszmary które towarzyszyły mi po tym zdarzeniu były niesamowicie intensywne.
Może nie byłyby tak jaskrawe, gdybym był sam i zrzucił to widziadło na karb przywidzenia, ale było nas dwóch -a kolega który widział to wraz ze mną, a mieszkał piętro niżej, jeszcze długo po tym zdarzeniu, za każdym razem gdy wychodził ode mnie po zmroku, prosił był czekał w otwartych drzwiach dopóki on nie otworzy swoich.
Pozdrawiam :)
 
yohanna22

8 marca 2017

Wspolczuje takich snow. Ostatnio mi sie zdarzylo poogladac z nudow z kolezanka film World War Z. Takie mialam sny ze obudzilam sie przerazona. Zombie snily mi sie cala noc.
Pozdrawiam
 
rosomak

9 marca 2017

Dziękuję za wyrazy współczucia :) Na szczęście takie sny to wyjątki. Zazwyczaj sny mam radośnie kolorowe(podobno oznaka zwichrowania) Często zdarza mi się też latać- We śnie takie to proste- Po prostu rozbiegam się, kładę na wiatr i unoszę jak latawiec- co dziwne im bardziej skupiam się na chęci wyższego wzniesienia to tym szybciej opadam :)
 
Igor

12 marca 2017

rosomak
3 dni temu o 10:37

Miałem to nie raz przepiękne uczucie ;)

Pozdrawiam
Igor
 

Niech Moc Będzie z Tobą
yohanna22

14 marca 2017

Latac nie latam, ale dzisiaj rano doznalam szoku bo bez gaci sie obudzilam. Mam pizame cieple spodnie z flaneli i bluzke. Dzisiaj rano wstalam z lozka i nie mialam gaci na sobie, za nic w swiecie nie pamietam zebym je w nocy sciagala. Nie mam zielonego pojecia kiedy to zrobilam, no ale znalazlam je w lozku wiec spoko. Nigdzie nie wyszlam w nocy :)))
 
yohanna22

14 marca 2017

Juz wiem pewno mi cieplo bylo w tylek od tej oferty pracy :))))
 
rosomak

14 marca 2017

yohanna22:
no ale znalazlam je w lozku wiec spoko. Nigdzie nie wyszlam w nocy :)))

To akurat żaden dowód.
Gacie mogły zostać zdjęte przed wyjściem z łóżka, a Ty na golasa wsiadłaś na miotłę by pofrunąć na pobliski sabat ;)
Kto wie, może jednak latasz.
 
rosomak

14 marca 2017

Igor, a Ty na czym latasz? :)
 
yohanna22

14 marca 2017

Nie wiem co zrobilam, ale najbardziej bylam zdziwiona z siebie samej bo po pierwsze stanelam nad lozkiem i pomyslalam gdzie ja mam gacie, potem weszlam do lazienki mam mala w sypialni i nie bylo ich, po czym pomyslalam no nie w ubikacji nie bylam bo mi sie nadal sikac chce. I jeszcze lepsze ze po tym zagladnelam pod lozko i tez ich nie znalazlam. Wiec juz na koniec zglupialam i dopiero sprwadzilam w lozku.
Normalny czlowiek chyba by od lozka zaczal.
 
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 55
Nowy temat  |  Spis tematów Nowszy wątek  |  Starszy wątek

Proszę zalogować się aby zabrać głos na forum.
Jeśli nie masz konta, możesz w prosty sposób zarejestrować się.