Jestem niezalogowany   zaloguj mnie   /   rekrutacja


Forum - Świat Tajemnic


Nowy temat  |  Spis tematów Nowszy wątek  |  Starszy wątek
Friends ex
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 142
agnipaw
28 czerwca 2017

Igorze,
Mam pytanie jak sobie poradzić z nienawiścią i niechęcią moich ex przyjaciół,
ktorzy "spiskują" przeciwko mnie? Szczególnie w pracy?

K
 

Klara
agnipaw
8 lipca 2017

Teraz sobie mysle jeszcze, ze jak nie wróci to nie, nic na sile.
Nie jestem osoba do kochania widocznie.

Dodatkowo tylko boje sie, ze to mnie zamknie.
Ze wlasnie to spowoduje, ze nie bede chciała sie juz rozwijać.
 

Klara
wendol

8 lipca 2017

Chyba jesteś zbyt ambitna i zbyt opiekuńcza.
"Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu" - jest takie powiedzenie.
Moim zdaniem jesteś już dostatecznie "rozwinięta".
Czas chyba zwolnić i żyć "normalnie".
Poczekaj, aż reszta Cię dogoni.
Mają czas - Ty też nie osiągnęłaś swojego poziomu w ciągu jednego wcielenia.
Jak będziesz chciała wszystko robić za innych i wszystko im tłumaczyć, to wychowasz tylko dzieci, które będziesz musiała przez całe życie prowadzić za rączkę.
Chyba masz niezrealizowany instynkt macierzyński.
 

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl
agnipaw
8 lipca 2017

Normalnie? Czyli jak? Sama?

Chyba nie ma dla mnie ratunku, tak czuje.

Najpierw piszesz, ze myślałeś, ze jestem młodziutka, teraz, ze rozwinięta....
Nie rozumiem

Tak znam to przysłowie...i wiele innych ;) wszystkie pasują :)

Czekać, niestety nie na na co.
 

Klara
agnipaw
8 lipca 2017

To nie instynkt, zawsze byłam dobra, wapolczujaca osoba.
Ale jestem odbierana jako wredna su..

Teraz pomaga Babci odejsc :( i jestem z mama
 

Klara
wendol

9 lipca 2017

agnipaw:
Ale jestem odbierana jako wredna su..

Pewnie go mocno opieprzyłaś i się przestraszył.

Mi to wygląda na to, że Ty szukasz "chłopców" (z którymi niestety mocno się uszarpiesz), zamiast mężczyzny-partnera.
Wiem, że trudno takiego znaleźć.

agnipaw:
Mam wrażenie, ze jestes silny bardzo, "twardy" i czuły.

Kiedyś słuchałem w radio, jak psychologowie rozmawiali o ideale zdaniem kobiet. Mówili, że takie cechy bardzo trudno połączyć i na koniec zażartowali, że to musiałby być "anioł" :)
 

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl
agnipaw
9 lipca 2017

Sa tacy, znam takich, ale ja takich nie interesuje.
Każdemu sie wydaje, ze jestem szalona artystka na 1 raz.
Do tego ładna, uśmiechająca sie, idealna na przygodę.

Trudno, jestem skazana za samotność.
On nie wróci tak czuje. Moze okaże sie, ze bedziesz miał racje.
 

Klara
agnipaw
9 lipca 2017

Ach! Z całej tej rozmowy wynika jacy "chłopcy" sa bidulki :)

Wychowanie znowu, facet nie musi sprzątać, gotować, opiekować sie, etc.
To co on musi? Role sie odmieniają i maja leżeć i pachnieć?
Nie ma partnerstwa, chyba w radio ;)
 

Klara
agnipaw
9 lipca 2017

Przykro mi tez, ze mam wrażenie, ze uważasz mnie za "złą".
Zle wybieram, jestem nadopiekuńczą, krzyczę, etc

Nie nakrzyczalam wlasnie, powiedziałam, ze ma wolny wybór.
Wybrał jak wybrał.

Chyba jestem zmęczona tym, ze wszystko zlw jest we mnie.
A moze wlasnie nie? Moze jestem za dobra? Za fajna?
 

Klara
wendol

9 lipca 2017

agnipaw:
A moze wlasnie nie? Moze jestem za dobra? Za fajna?

Właśnie tak.
Rozczulasz się, pomagasz ludziom, którzy do tego nie dorośli, nie doceniają tego, nie rozumieją, chcą Cię tylko wykorzystać i dalej się bawić.
To niedojrzałe lenie i myślą, że będziesz za nich wszystko robiła.
Jak zaczynasz od nich czegoś wymagać, to uciekają.
 

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl
tajne.tarot-marsylski.pl

 
agnipaw
9 lipca 2017

Moze tak, moze nie, kto wie?

Chyba nie ma juz co gadac. Nam swoją przyszłość.
 

Klara
Igor

10 lipca 2017

agnipaw
Wczoraj o 17:14


Cieszy mnie twoja dyskusja z wendolem, mam jednak pytanie jak ci idzie czytanie książki?

Pozdrawiam
Igoor
 

Niech Moc Będzie z Tobą
Igor

10 lipca 2017

wendol
Wczoraj o 16:14

Darek bardzo dobrze zdiagnozowałeś tę sytuację, uciekają - bo dzieci zawsze uciekają kiedy mama je prosi np o posprzątanie.

Tak jak napisałeś wcześniej koleżanka padła ofiarą niezrealizowanego instynktu macierzyńskiego i do póki nie przejdzie metamorfozy zawsze będzie padać, co prawda będzie się jej wydawać, że jest bardzo sprytna i kontroluje sytuację jednak w końcowym efekcie będzie jak zwykle czyli kolejna porażka. Co prawda tylko inscenizacja oraz drobne scenariusze będzie ulegać modyfikacją.

Teraz jeszcze jest ostatnia kwestia - dlaczego tak robi?

Tutaj w kartach wychodzą ciekawe rzeczy, a mianowicie:

- niby chce być w związku ale dalej chce być wolna, sam wiesz jak my faceci na to się zapatrujemy itd...

Reasumując tak jak jej napisałeś musi sama przejść metamorfozę i dojrzeć by konkretny facet chciał z nią na stałe być.

Pozdrawiam
Igor
 

Niech Moc Będzie z Tobą
agnipaw
10 lipca 2017

Jaką metamorfozę??
Nie rozumiem.
Dla mnie i tak już za późno na dziecko, plus jestem chora, co bardziej komplikuje sytuacje.

Oczywiście, że można być w związku i być wolnym.

Jestem osobą skazaną na porażkę w każdej kwestii... moja praca, amtosfera to dopiero porażka, nie wiem co robić, bo zostaje mi tylko zarabianie pieniędzy.

" sam wiesz jak my faceci na to się zapatrujemy itd..." - serio?
Faceci to w ogóle królowie życia i zawsze trzeba uważać na słowa i czyny w stosunku do nich - żeby ich nie urazić, zranić, zniechęcić.
Jak jajko!

A my kobiety zawsze musimy sobie radzić!

To, że wyglądam na silną nie oznacza, że taka jestem.

Ból, cierpienie prowadzi do samotności - taki azyl. Już nikt nie zrani.
Może taką będę miała kontrolę, wymuszoną.

P.s. nie miałam czasu zajrzeć do lektury jeszcze.
Nie wiem czy chcę czytać te filozoficzno-psychologiczne teksty o tym, że musimy być silni, uczyć się z przesłości, pracować nad sobą, że jesteśmy silniejsi niż nam się wydaje, etc ;)

Zobaczę jak mi się życie ułoży w najbilższym czasie.

a
 

Klara
Igor

10 lipca 2017

Wniosek z tego taki, że dalej chcesz naginać rzeczywistość pod siebie.

Pozdrawiam
Igor

ps. jak przerobisz książkę to się odezwij..
 

Niech Moc Będzie z Tobą
agnipaw
10 lipca 2017

Wygrałeś!
Nic nie rozumiem, każdy nagina pod siebie.

Nie ważne, poddałam sie.


Pozdrawiam.
A
 

Klara
agnipaw
10 lipca 2017

Igorze,

Mam inne pytanie, czy bede Żyła w przyszłości z malarstwa?
 

Klara
Igor

10 lipca 2017

agnipaw
54 minut temu

O tym malowaniu tak można powiedzieć, np taki YSL przepięknie malował i rysował, do perfekcji opanował rysunek kobiecego zarysu, jego kreacje do baletu Diagilewa wzbudzały powszechny zachwyt. A taka COCO CHANEL jaką miała drogę przez mękę, to kto nie zna ich historii co może wiedzieć o tym jak się prawdziwy twórca wykluwa.

Reasumując zapraszam, do pierwszego przeczytania książki, ale aby nie było tak, że trzeba tylko książkę czytać zachęcam gorąco do obejrzenia:

THE NUTCRACKER

Najlepiej w FULL HD na dużym ekranie, moim zdaniem warto.

Pozdrawiam
Igor
 

Niech Moc Będzie z Tobą
agnipaw
10 lipca 2017

Dlaczego nie możesz napisać mi wprost??
Nie rozumiem :(

Mam Wrażenie, ze sprawia Ci satysfakcję, ze jestem otępiała teraz.

Znam historie jaka sie podaje o ysl oraz chanel.


Film chętnie zobaczę na te samotne wieczory z winem :)
Chyba zostanę alkoholikiem, ale to juz pewnie wiesz.
 

Klara
agnipaw
10 lipca 2017

Ps. Kończyłam szkole muzyczną, temat mi baaaaaaardzo bliski :)
Kocham!
Muzyka klasyczna to moj najukochańszy gatunek.

Polecam, codziennie o 12:00 jest godzinna audycja w radio dwójka o korzeniach muzyki tradycyjnej :)
Boskie historie! Boskie piękne anegdotki o tym co było i jak było :)

A 15 min. przed sa równie ciekawe historie.
Polecam!!!!!
 

Klara
79277

10 lipca 2017

agnipaw:
To, że wyglądam na silną nie oznacza, że taka jestem.

Ale pierdolisz :)
Już sam styl Twoich wypowiedzi, Twoich "odgryzań się" wskazuje twoją niemal diamentową twardość. Jesteś twarda. Nie chciałbym się z Tobą spotkać "na polu walki".

Posłuchaj Igora.
Ja do jego rad podchodzę tak samo sceptycznie jak Ty, ale kilka jego rad mnie zastanowiło i spowodowało, że zwolniłem i się zastanowiłem...
Jeszcze nie całkiem potrafię go posłuchać, ale codziennie spotykam się z sytuacj, że jego rady się sprawdzają, co powoduje jeszcze większą chęć słuchania (chociaż mój "musk" podpowiada mi: "weź nie pierdol Igor")

Zwolnij trochę. Nie pędź tak. Bo przegapisz coś przy czym trzeba przystanąć i się zachwycić. I może nawet tam zostać...

Pozdrawiam.

PS. przeczytaj to Co radzi Ci Igor. Bardzo uważnie. Przyłóż się...
Powodzenia
 
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 142
Nowy temat  |  Spis tematów Nowszy wątek  |  Starszy wątek

Proszę zalogować się aby zabrać głos na forum.
Jeśli nie masz konta, możesz w prosty sposób zarejestrować się.