Forum - Świat Tajemnic

To dalsza część dyskusji zapoczątkowanej w wątku "Tarot" na skutek koronawirusa, Amandyy i zdenerwowania Wendola ;)

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Jakoś do tej pory nie wypowiadałem się na temat Gowina.
Śmieją się z niego, że staje w rozkroku, robi szpagaty, nie wie, czy poprzeć opozycję, czy PiS.
Gowin uratował PiS przed Kaczyńskim.
Jacyś "mądrzy" ludzie mówią, że Gowinowi nie można ufać, że to "zdrajca" i że zdradzi każdego.
Moim zdaniem Gowin to bardzo mądry człowiek - on myśli bardzo perspektywicznie, o dalszej przyszłości.
Nie wiem, czym kierowała się szlachta w dawnych czasach (jakimiś spostrzeżeniami) nadając nazwiska chłopom, ale myślę, że przodek Gowina był bardzo mądry - "Gowin" jakoś tak kojarzy mi się z głową.
Ja przyszłość widzę tak, że będzie rządziła (prędzej, czy później) obecna opozycja, a Gowin... - wróżę mu świetlaną przyszłość, będzie liderem opozycji. PiS się rozpadnie po śmierci Kaczyńskiego, który jest nieuleczalnie chory nie tylko na głowę - wiem to ze źródeł wojskowych (szpital na Szaserów), a Gowin ma wielką szansę na... - bardzo się zasłużył dla PiS-u. Patrzyłem uważnie na niego - spokojny, stonowany i "głęboki" - ten człowiek bardzo dużo rozumie i trochę go to "przygniata" - widać zmęczenie, że musi się użerać...
Z polityką jest taki problem, że tam są pewne "standardy", "ramki", coś, czym jedni różnią się od innych - pewna linia partyjna. Gowin zebrał "kilku" ludzi i to mi imponuje.
Pisałem już jakiś czas temu o spostrzeżeniach "gowinowców" odnośnie koronawirusa - obiektywne, konkretne, niepolityczne.
"Gowin chce coś ugrać" - ja go widzę jako wspaniałą opozycję w stosunku do obecnej opozycji. Gowin w przyszłości, na gruzach PiS-u, może stworzyć nowy, lepszy "PiS" (ludzie (posłowie) do niego pójdą).
W systemie demokratycznym bardzo (albo jeszcze bardziej) potrzebna jest silna, konstruktywna, mądra opozycja.
Tu chodzi o przyszłość Polski.
Polska to duży kraj w sercu Europy, ludzie tu są bezpośredni, wrażliwi, dumni i... uduchowieni - katolicyzm (abstrahując od kościelnej, politycznej hierarchii) to mimo wszystko jakiś rodzaj duchowości, poszukiwania czegoś, tęsknoty... za czymś pięknym, wspaniałym, sprawiedliwym...
"Wspólna Europa" to... fajna przyszłość, ale to wspólnota państw, w której Polska powinna być, mieć... adekwatną rolę.
Według zasady wahadła najbliższa przyszłość należy do obecnej opozycji - niech odbudują to, co PiS zniszczył - niech rozmawiają z "Europą" (jakby Polska w Europie nie była), ale patrząc dalej i przez pryzmat poprzednich rządów obecnej opozycji, to... właściwie zawsze, tak dla równowagi sensowna opozycja jest na wagę złota.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

https://noizz.pl/opinie/dlaczego-nudny-protest-song-kazika-tak-poruszyl-media/ts4qstk
https://noizz.pl/opinie/wladze-trojki-wywolaly-efekt-streisand-cenzurujac-twoj-bol-jest-lepszy-niz-moj-kazika/w2yq58v
Coś tam wspomniano o Big Cyc (moim zdaniem najlepszy zespół od piosenek politycznych) i o LGBT.
Tak - za rządów PiS doszło do tego, że LGBT, to też sprawa polityczna.
Wystartował Trzaskowski i od razu ma największe poparcie na opozycji.
Zapytano go o różne rzeczy: o doświadczenie, o rozeznanie w potrzebach ludzi, i wreszcie o... LGBT - dlaczego wprowadził "kartę LGBT". Trzaskowski odpowiedział tak, że już lepiej i prościej nie da się tego wytłumaczyć. Powiedział, że jego zadaniem jest obrona przed dyskryminacją, hejtem wszelkich mniejszości, że na tym polega demokracja.
PiS wraz z Kościołem wywołali atak na wszelkie "inności".
Dla Kościoła to miała być obrona i odwrócenie uwagi od kościelnej pedofilii, po czym przypuścili jeszcze atak na naukę o seksualności człowieka, która powinna uświadomić dzieciom, jak się przed pedofilami bronić.
Wg Kościoła to LGBT, gender są wszystkiemu winne.
A ja powiem tak: jeśli dorosłym ludziom coś się podoba, to jest ich sprawa, natomiast jeśli krzywdzą dzieci, to sprawa dla sądów i prokuratury.
Jeśli w Kościele jest dużo gejów (najwięcej w Watykanie) to ich sprawa, ale jeśli oprócz tego są pedofilami, to już sprawa Państwa, które najwyraźniej boi się Kościoła i jest z nim za bardzo powiązane, czy wręcz jest z nim w zmowie - przepis wydany przez Ziobro na to wskazuje.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/łukasz-szumowski-nie-mam-udziałów-w-spółce-brata-miałem-kiedyś/ar-BB14iGdd
Biedny Szumowski - żona zostawiła mu tylko 1134 zł ;)
A tak na poważnie, to przepisywanie wszystkiego na żonę to stary numer przekręt_asów.
PiS już dawno obiecywał, że zajmie się takimi sprawami, podczas gdy Morawiecki w ogóle nie złożył oświadczenia majątkowego, ale to przecież premier, więc...
Prezes za to w ogóle "nie zniża" się do takiego poziomu, żeby z czegokolwiek się tłumaczyć - nawet nie rozmawia z "byle kim", a chroni go prywatna firma ochroniarska, której niedawno załatwił bardzo tani zakup dużego kawałka ziemi. Jakiś fort będą tam budować, czy co? Może Kaczyński boi się, że będą mu się chcieli do du... dobrać i się zabezpiecza? Dążenie do władzy absolutnej też o tym świadczy.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Znam trochę utworów Big Cyca, ale tego wcześniej nie słyszałem:
https://www.youtube.com/watch?v=9A7AKgcwNvA
Pasuje tu idealnie.
Prorocy jacyś?

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

"Specjaliści od muzyki" mówią, że "Ból" Kazika jest słaby, mierny, że muzyka, utwór kiepski.
Posłuchałem teraz...
Ja tam słyszę wyraźną ludową nutę.
Może to było adresowane zwłaszcza do ludzi, którzy jeszcze na oczy nie przejrzeli?
A "specjaliści od muzyki" może niech się skupią bardziej na ogólnym przekazie i bardziej na rozeznaniu gatunków muzycznych też, zamiast na tym, że są krytykami i "powinni" wszystko krytykować.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Dwa bardzo dobre, bardzo obiektywne artykuły:
https://wiadomosci.onet.pl/religia/aktualnosci/homoseksualizm-w-kosciele-czy-wsrod-ksiezy-istnieje-lawendowa-mafia/zxtp20b
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/koronawirus-kiedy-pojawi-sie-szczepionka-ekspert-wyjasnia/qw9hq5n
Zacznę od drugiego - tu nie ma czego komentować. Wystarczy przeczytać i tyle :)
Natomiast mam coś do dodania w pierwszej kwestii.
Tam wszystko zostało powiedziane, oprócz tego, że KK w Polsce ma układ z PiS-em.
W sprawie pedofilów zarówno KK, jak i PiS chcieli, żeby było cicho, bo chodzi o wizerunek Kościoła, więc się wzajemnie popierają, gdyż PiS Kościołowi dużo zawdzięcza.
Są ludzie, którym wystarczy powiedzieć, że jest się "bardzo religijnym" i sukces gwarantowany. Właśnie na tym patencie swoją władzę zbudował Kościół i PiS też się przyłączył - to bardzo proste i wygodne, bo można robić, co się chce, a wystarczy tylko mówić o swojej "dobroci".
Zarówno Kościół, jak i PiS to organizacje bardzo propagandowe i atakują wszystkich, którzy mówią o nich "coś złego".
Religia to tylko jedna z form duchowości i to forma bardzo ograniczona, ze ścisłymi strukturami i rozwiniętym aparatem propagandowym, represyjnym i dbającym o to, by struktura się rozrastała przynosząc korzyści tej strukturze - ludziom na stanowiskach.
Kościół osiągnął to, że dla wielu (po drodze wielu zabili), ta religia jest jedyną, jaka istnieje i w ogóle jedyną formą duchowości, natomiast też dla wielu PiS jest jedyną partią patriotyczną, i mamy to, co mamy: "Bóg = Kościół", "PiS = Polska" i "Kościół = Polskość".
Jeśli nawet jest w tym coś dobrego, to nie są i nie mogą to być jedyne formy i jedyny sposób na wszystko, bo jeśli ktoś, jacyś ludzie chcą, żeby tak było, to skutki są takie, że za myślenie idzie się do piekła (kiedyś na stos) i istnieje nie tylko indeks ksiąg zakazanych, ale i piosenek zakazanych.
Kościół i PiS to organizacje totalitarne i gdyby tylko im pozwolić, to mielibyśmy powtórkę z komunizmu, faszyzmu lub średniowiecza (powiedzmy, że w łagodniejszej formie, bo jednak postęp jest, ale to zasługa "ludu", który coraz więcej rozumie) - te rzeczy nadal istnieją w warstwie mentalnej.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Aha - jeszcze jedna bardzo ważna sprawa.
Co powoduje taka władza, która nie dopuszcza "inności", tylko próbuje ją zwalczyć?
Taka władza powoduje spustoszenie wśród myślących ludzi, których zwyczajnie zaczyna brakować.
Dobre dla władzy?
- Do czasu.
Z czasem władza sama zaczyna "idiocieć".
Rozmawiałem, słyszałem od wielu ludzi przykłady, jakimi idiotami są różni "szefowie" przyzwyczajeni do wydawania poleceń, przekonani o swojej "mądrości", nieomylności, a tak naprawdę nie znający się na podstawowych rzeczach, a gdy im to uświadomić, to się wku...
Tak jest też z Kaczyńskim i PiS-em.
Piosenka Kazika i przykład "pożytecznych idiotów" z PiS-u - katastrofa nie tylko dla "trójki", ale może w PiS jest już tylko strach przed Kaczyńskim i zostali tylko "myślący inaczej". Skutek taki, że mądrzejsi ludzie z "trójki" odchodzą, a z PiS-u już chyba dawno odeszli.
Katastrofa za katastrofą jak rządzi jedna osoba, a pozostałe muszą być posłuszne i się podlizywać.
Katastrofa smoleńska.
Wielki brat już wcześniej chciał lądować w Gruzji, ale pilot się sprzeciwił, więc został wyrzucony.
Przyjęli niedoświadczonych pilotów, którzy się już nie sprzeciwili - wódz chciał lądować, a piloci mieli się starać.
"Nie ma dowodów i nie wiadomo, czy tak było" - mentalność Kaczyńskiego (Kaczyńskich) wskazuje z dużą dozą prawdopodobieństwa, że tak być mogło.
Chodzi o to, że ludzie z taką mentalnością po prostu zawsze doprowadzają do katastrof.
Kościół doprowadził do katastrofy w ludzkiej psychice - do strasznych kompleksów i lęków, podczas gdy sami są "nietykalni". Religia, jeśli ją wziąć na poważnie, jest bardzo destrukcyjna - zwłaszcza rzeczy związane ze Starym Testamentem.
Bardzo dużo ludzi przez to cierpi i cierpią ludzie z nimi związani.
Teraz mówi się o problemie pedofilii i wiąże się to z homoseksualizmem i "układami".
Największym problemem i źródłem tych wszystkich problemów jest samo to, że Kościół ma tak dużą władzę nad "wszystkimi" w sferze mentalnej.
Nie byłoby takich układów między "panem, wójtem i plebanem", gdyby ludzie na to nie pozwolili - na nadmierną władzę, ale przecież Kościół ma władzę od Boga i wszystko, co robią jest... boskie ;)
A pan i wójt, to mądre ludzie i z plebanem też są za pan brat.
"Pan takie mądre rzeczy mówisz, ale co mamy robić, jak gadacie, że nawet księdze nie mają racji?" ;) "No proszę - jak taki pan mądry, to powiedzcie, co mamy robić" ;)
- Powiadam Wam, że macie myśleć, uczyć się, bo inaczej ten świat zginie i to nie będzie wina rządzących, tylko wszystkich.
- Jak nie znajdzie się odpowiednia liczba "sprawiedliwych", to nie Bóg, tylko sami doprowadzicie się do upadku.
- Macie wolną wolę, ale wykorzystujcie ją sensownie, bo inaczej nic i nikt Wam nie pomoże.
Ostatnio rozmawiałem o polityce z mądrą kobietą w sklepie - rozmawiałem, wszystko wiedziała, rozumiała, ale wreszcie powiedziała, że nie wie, na kogo głosować i żebym jej powiedział na kogo. Powiedziałem, że na "opozycję", a ona żebym jej konkretnie powiedział na kogo. Powiedziałem, że nie mogę, bo nie chcę jej niczego sugerować. Odpowiedziała, że jestem jak polityk, bo nie odpowiadam na pytania. Wreszcie moja córka jej powiedziała, że "on to na Trzaskowskiego". Fajnie się gadało, ale obsługa nas "pogoniła", bo już sklep zamykali.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Fajna, twórcza formuła rozmowy z "ludem" i samym sobą :)

Co to ten rozwój i po co?
Jezus mówił, żeby nieść swój krzyż.

Jezus tego nie mówił.
Podpadł władzy państwowej i religijnej, i go ukrzyżowali... durnie.
Chciał pomóc ludziom, a dla władzy (takiej, czy innej - raczej byle jakiej) ludzie mądrzy, znający swoją wartość to zagrożenie. Dla władzy wykorzystującej ludzi, ludzie myślący i ich uświadamiający to wróg.
Później z Jezusa władza zrobiła "Boga", po czym sama z Bogiem się "utożsamiła" w oczach ludu.
Od tej pory Jezus zamiast przyjacielem, nauczycielem i partnerem stał się przede wszystkim "Bogiem" - boskim człowiekiem, którego należy w najdrobniejszych szczegółach naśladować i tylko on mówił mądre rzeczy, on je odkrył i ma na nie monopol. Oczywiście monopol na "wzorzec cnót wszelakich" ma od tej pory KK.
Nie umniejszam Jezusa, ale jemu też nie podobały się takie kulty, bo kulty powodują, że ludzie przestają myśleć, tylko na każdym kroku oczekują "instrukcji", których źródłem stają się władze kultu.
Takie podejście jest bardzo nęcące dla każdej władzy, która chce mieć coraz większą władzę.
W takiej sytuacji, przy takiej ludzkiej mentalności demokracja to najlepsze lekarstwo.
Ale co to ten rozwój?! Znowu nie odpowiadasz na pytanie ;)
Rozwój to takie coś, żeby było lepiej - jak największej liczbie ludzi, a nie jak najmniejszej.
Drogą do tego jest myślenie, nauka jak największej liczby ludzi, bo dzięki temu jest szansa, że nawet jak jakieś głupki będą się upajać władzą, to zostanie jeszcze dostatecznie dużo ludzi, którzy ich powstrzymają i uratują resztę przed głupotą.
To kwestia "ewolucji", żeby była zamiast "dewolucji".
Chodzi o to, żeby jak najwięcej ludzi się rozwijało, by w razie "krachu" (takiego, czy innego) było co zbierać, z kim pracować, dalej tworzyć, by w ogóle było "tworzywo" do dalszych "wymiarów".
Ziemia to taka szkoła - trudna, ale krótka.
Taki "galimatias", że głowa mała, ale jak się to "rozwiąże", to... droga w wyższe wymiary stoi otworem :)
Jedno życie i... niebo?
Dla wielu odpowiednie życie na Ziemi oznacza już promocję wyżej, ale tam nie ma miejsca dla słabiej myślących, bo możliwości większe.
Władza władzą, ale teraz dopiero zacznie się mocne rozliczanie, bo zbliża się koniec świata, jaki znamy.
System ekonomiczny się wali i nie chciałbym być na miejscu rządzących, bo ludzie będą coraz bardziej krytyczni odnośnie wszystkiego.
W niektórych krajach już się zastanawiają kiedy i na jakich zasadach wprowadzić "dochód gwarantowany" dla wszystkich, a w Polsce nadal władza próbuje ludziom wmawiać, że dyktatura jest dobra, a jak masz inne zdanie, to nie jesteś prawdziwym... PiS-owcem :)) I nie będziesz miał udziału w rządach i dobrobycie, bo reszta będzie klepała biedę.
Jak na razie ten cały system ekonomiczny doprowadził przede wszystkim do ogromnych nierówności i pomógł się rozrosnąć systemowi bankowemu - skutek jest taki, że wszystko jest zadłużone suma summarum.
"Europa to komuna" - w porównaniu do USA, to chyba tak - oni tam wiedzą jak się robi biznesy i mają się świetnie - cały świat posługuje się dolarem i kupuje od nich broń.
Polska leży w Europie, która ma długą historię, doświadczenie i wizję. W USA zaś walczą z "darmozjadami", którzy przeszkadzają w robieniu "lepszych interesów". PiS nie lubi Europy, za to kocha USA. W USA nie przejmują się przyrodą (to bardzo religijny kraj), a Europa to lewacy, zieloni, pedały, social, chcą utrzymywać darmozjadów itp.
Żeby tylko z tego jakiejś wojny nie było.
Na razie Trump walczy z Chinami, bo Huawei jest najlepszy w infrastrukturze internetowej - ludzie, użytkownicy na portalach "komputerowych" piszą, że na "Huawei-ach" mają najlepsze transfery, że sprzęt od amerykańskich firm jest daleko z tyłu. Tak - tu nie chodzi o telefony komórkowe, tylko o routery itp., a Ameryka ogólnie traci wpływy - dzięki Trumpowi też. Wojna gospodarcza z Chinami dopiero się zaczyna - Trump chce, żeby kolejne firmy amerykańskie (i nie tylko) zerwały współpracę z Chinami. Chiny są bardzo cierpliwe, ale Trump coraz bardziej ich denerwuje i amerykanów też, bo tylko drożyzna z tego będzie i oby nie wojna nie tylko gospodarcza. USA słabnie, a Chiny są coraz potężniejsze, a przecież to Ameryka musi być hegemonem we wszystkim, a reszta ma im jeść z ręki. No oczywiście to nie system jest temu winny, tylko Chiny, które zapewne ten światowy system ekonomiczny wymyśliły i koronawirusa też w swoich laboratoriach. Trump robi głupoty i szuka wrogów, żeby zwalić na nich winę. Oj przyspiesza to wszystko coraz bardziej, a koronawirus jest katalizatorem przemian.
Wisienka na torcie:
https://fakty.interia.pl/swiat/news-mika-brzezinski-do-donalda-trumpa-jestes-chorym-czlowiekiem,nId,4508690
Trump powiela teorie spiskowe...
Tak, ale mało kto mówi, że to wszystko to jeden wielki "spisek" jest.
System, który tłumaczy przyszłym "system(am)atorom", że ludzie to "aparat wytwórczy" i uczy, jak najlepiej ich wykorzystać w celu maksymalizacji zysków (na studiach słyszałem) i religia mówiąca o pokorze i niesieniu krzyża, jednocześnie tworząca kompleksy i dająca podstawy, by się dowartościować, a nienasycony głód mają nasycić różne zbytki, zabawki, które system produkuje i każdy chce więcej... wszystkiego jak... narkotyku. Kiepska taka "duchowość" - jakieś pomieszanie z poplątaniem, a później ludzie odreagowują... mocno, za mocno.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1937550,1,trump-niezawodny-sojusznik-religijnej-prawicy.read
Patrząc na to wszystko wybieram Europę, gdzie jest najwięcej umiaru we wszystkim. Unia nieraz karała firmy amerykańskie za praktyki monopolistyczne, a rola różnych religii jest tu też zrównoważona - starają się, żeby każdy miał jakiś wybór, żeby była konkurencja, korzystna dla konsumenta, bo monopol (na rynku religijnym też) szkodzi wszystkim, a państwo (mądre państwo) ma to wszystko regulować.
Europa patrzy najbardziej dalekowzrocznie i już lata temu na studiach mówili nam, że w Europie jest opracowany harmonogram kroków proekologicznych, którego celem jest, by wszelka działalność gospodarcza była uzależniona od przestrzegania przepisów dotyczących ochrony środowiska.
Europa już dawno stwierdziła, że świat musi przejść z ilości w jakość i dotyczy to też jakości myślenia i ludzi :)

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

https://www.euractiv.pl/section/demokracja/news/bezwarunkowy-dochod-podstawowy-sie-stoi-sie-lezy-godne-zycie-sie-nalezy/
Bardzo dobre - dużo różnych rzeczy wyjaśnia.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Koronawirus jest katalizatorem (przyspieszaczem) przemian.
Już dawno zastanawiano się, co zrobić z tym upadającym systemem.
Automaty, roboty itp. nie chorują.
Już dawno też pomyślano o tym, że posiadacze takiego aparatu wytwórczego będą musieli płacić podatki jakby zatrudniali ludzi - kwestia, co im się będzie bardziej opłacało, bo nawet sztuczna inteligencja zbyt twórcza nie jest, a jedynie doskonali się w rozwiązywaniu określonego, zadanego problemu.
Ludzie muszą mieć pieniądze, by je wydawać, by to wszystko się kręciło - pieniądz pełni funkcję redystrybucyjną i stymulującą.
Bezrobocie będzie coraz większe, więc ten dochód podstawowy to dobry pomysł.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Państwo jest coraz bardziej zadłużone, więc są obniżane stopy procentowe, żeby obsługa długu była tańsza.
Już nie opłaca się trzymać pieniędzy w bankach, bo oprocentowanie lokat jest coraz niższe, a inflacja coraz wyższa. Pożyczki też są tańsze, ale jak ludzie mają pożyczać, skoro tracą pracę? Banki podnoszą więc opłaty stałe i prowizje. Tracą wszyscy.
Ekonomiści dziwią się, bo nie przewidzieli, że wzrost bezrobocia będzie tak wysoki. Nie wiem, jakie czynniki brali pod uwagę, ale przecież bezrobocie powoduje dalszy wzrost bezrobocia, bo spada popyt i podaż.
Najpierw przez koronawirusa handel zaczął się przenosić do internetu, a tu nakłady ludzkie są mniejsze. Wielu ludzi po raz pierwszy skorzystało z tego medium i poznali, że to dobre, wygodne.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

https://sport.onet.pl/ofsajd/koronawirus-wojciech-brzozowski-poklocil-sie-z-lekarzem-w-pytaniu-na-sniadanie/8sn0g6j
Napisałem, że "tracą wszyscy", ale ktoś chce na tym bardzo dużo zarobić.
Była ptasia, świńska grypa, była panika, ale za mała, dużo ludzi się zaszczepiło, ale za mało.
Niedawno czytałem, że szczepieniami na koronawirusa trzeba objąć całą populację ludzką.
Ja "niestety" jestem alergikiem, a poza tym szkodzą mi związki aluminium, a ta szczepionka będzie na tyle "skuteczna", że i tak nie zapobiegnie zachorowaniu, a trzeba będzie ją ponawiać - zupełnie jak z grypą.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

https://www.kuprawdzie.pl/sezonowe-oglupianie-spoleczenstwa/
https://etermed.pl/fluor-oglupia-i-zabija-ale-zgodnie-z-przepisami/

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Właśnie oglądałem jakiegoś bardzo ważnego i bezczelnego lekarza na TVN24.
Mówił o konieczności masowych szczepień i drwił z "antyszczepionkowców". Gadał o tym, jak to ponad 90% ludzi jest bezobjawowych, ale chodzą sobie i zarażają innych, i że trzeba robić jak najwięcej testów.
Wiem, że zarabia się na testach, na maseczkach i planowana jest ogromna akcja biznesowa pt. "szczepienia". Na razie mamy akcję marketingową.
A ja powiem tak samo jak Edyta Górniak, że nie dam sobie wstrzyknąć żadnych związków aluminium itp., a jeśli mamy być konsekwentni, to skoro zgonów z powodu grypy jest jeszcze więcej, to też powinny być robione masowe testy na wirusa i przeciwciała odnośnie grypy, a maseczki powinniśmy nosić już od dawna i na zawsze.
Tak - zaszczepić wszystkich na koronawirusa, przy okazji na grypę i tak co najmniej raz do roku, bo te wirusy mutują, i dopiero wtedy będzie "dobrze". Brakuje słów, by to nazwać - "totalny debilizm" to mało.

A teraz o tym, jak przedstawiciele KK rozmawiają z "owieczkami":
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/zabawa-w-chowanego-chcecie-to-rozdmuchac-a-co-pan-jezus-na-to-jak-kosciol-zamiata/h5nlck5
I znowu bezczelność, buta, arogancja i pokaz siły.
Jak oni mają czelność wycierać sobie mor... twarz Jezusem?!
Pedofilów ukrywali, przerzucali gdzie indziej jak się coś wydało, więc dalej mogli to robić, a teraz powołują się na... Jezusa! I na względy u Boga! Zgroza i trudne do uwierzenia, szok, ale przecież oni takim językiem posługują się od wieków i ludzi na stosach też palili w imię Boga. Szczyt nad szczyty! To już nie jest "zwykła" bezczelność, tylko totalne chamstwo, draństwo i... zbrodnia. Kpią sobie z ludzi i z Jezusa, a ta "jawnogrzesznica" to wg nich też pewnie dzieci gwałciła. O czym tu w ogóle...? Co ma p. do wiatraka? Aha - przecież oni o Bogu, o Jezusie mówią, więc są...
Po owocach ich poznacie.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Media biją na alarm, że sprzedaż suplementów diety wzrosła o 40%, po czym dodają, że szamani afrykańscy proponują ludziom iście szamańskie specyfiki, bo oparte na wyciągach z roślin.
Drodzy lekarze z Big Pharmy - czy chcecie powiedzieć, że to, co ludzie jedzą nie ma znaczenia, a liczą się tylko lekarstwa i szczepionki?
Czy witaminy i minerały to jakieś "szamańskie zabobony", a ordynarna chemia to "wspaniała nowoczesność"?
To w takim razie przestrzegę jeszcze ludzi przed margaryną (utwardzonymi tłuszczami roślinnymi). Tłuszcze roślinne w naturalnej formie płynnej są OK, ale po chemicznym utwardzeniu powstają izomery trans, które są rakotwórcze.
Kolejnym spiskiem - tak, prawdziwym, najprawdziwszym spiskiem i źródłem wielkich zysków dla Big Pharmy jest kwestia cholesterolu, ale o tym już pisałem i polecałem książki na ten temat.

Już chyba "wszystko" powiedziałem :)
Więcej grzechów nie pamiętam :)

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

I właśnie przyszła mi do głowy wielka rada dla KK.
Jak chcą przetrwać, to powinni się zająć konkretami, a nie pięknymi hasełkami, do których i tak sami się nie stosują.
Jak chcą naprawdę pomagać ludziom, to powinni dbać o ich rozwój, o podnoszenie świadomości, mądrość, poczucie wartości..., wielkość :)
Powinni ujawniać wszelkie niegodziwości i chronić ludzi.
Tak robił Jezus :)
I mniej patosu, a więcej luzu, swobody, radości :)
Po odpowiednim podniesieniu świadomości ludzkiej takie instytucje jak KK i inne nie będą już potrzebne, i nastanie Królestwo Niebieskie :)
Chyba lepiej żyć w wyższym wymiarze, gdzie rozkoszne wibracje są wokół, niż taplać się w błocie, bo "opłaca się" to jakimś małym ludziom u władzy, którzy robią bagno, które ich też wciąga.
Jakiś ksiądz mi tłumaczył, że muszą tak robić, bo zwierzchność im nakazuje. To może wreszcie czas uzmysłowić "zwierzchności", że skamienieli, skostnieli i pokazać im lepszy, twórczy przykład? Tak - dać im przykład i pokazać Jezusa żywego, który naprawdę kochał ludzi.
Chcecie zbawić ten świat?

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

https://wiadomosci.onet.pl/politico/koronawirus-uczy-nas-ktore-prace-sa-naprawde-niezbedne-a-ktore-bez-sensu/1l9s2lh
Kto wymyślił i kontynuuje ten system, w którym w imię pieniędzy ludzie tak cierpią?
Co to za system, w którym premiowani są ci, którzy wyzyskują innych?
Kiedyś w pracy zadałem takiemu jednemu kierownikowi pytanie, co by zrobił, gdyby miał bardzo dużo pieniędzy. Odpowiedział, że wybudowałby sobie zamek. Zapytałem więc, co by zrobił, gdyby miał jeszcze więcej. Odpowiedział, że wtedy drugi zamek, trzeci...
Właśnie m.in. to miałem na myśli pisząc o kiepskiej "duchowości".
Wzór czegoś takiego dał nam system feudalny i religia, która wtedy powstała, wg której Bóg to taki władca. Później przyszedł Jezus, który chciał ludzi uwolnić spod takiego jarzma, ale władza się go pozbyła. Tak - Jezus oddał życie za ludzi, za biednych ludzi, których uświadamiał, po czym władza zrobiła z tego religię, wg której należy nieść swój krzyż i czuć się winnym, bo Jezus umarł za nasze grzechy. Czyje? Przede wszystkim przez grzechy władców, których to niczego nie nauczyło, a jeszcze go wykorzystali, odwrócili kota ogonem i wymyślili, że zastanawianie się, szukanie informacji, czyli kształcenie się, rozwój świadomości to... grzech... pierworodny, bo ludzie staną się tacy, jak... my... bogowie... i z pewnością nam zagrożą :) Wieżę Babel nawet budowali :) W średniowieczu, gdy Kościół miał bardzo dużą władzę, to wszelkich poszukiwaczy wiedzy - różnych naukowców mógł się łatwo pozbywać.
Kościół stworzył mitologię, część wydarzeń przekręcając, a część wymyślając - stworzył religię jako narzędzie dla władzy.
Dzięki tej religii "prosty lud" się nie buntuje, a władza chce mieć coraz większą... boską władzę - źle pojmowaną.
Większość ma kompleksy, które popychają ich do... takich różnych działań.
Oczywiście nie wszystko jest winą religii, ale jej wpływ na ludzi (nawet "niewierzących") jest duży - na psychikę.
Jezus religijny nie był, nie lubił chodzić do świątyń, ale był bardzo uduchowiony, mądry, empatyczny i bardzo dobrze rozumiał ludzi. Był bardzo dobrym psychologiem, lekarzem dusz i zawsze starał się zrozumieć przyczyny - dlaczego ktoś jest, jaki jest.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Patriarchalna religia i patriarchalne wzorce, patriarchalny świat i patriarchalne zasady promujące patriarchalne cechy, przemoc która podnieca, bo kojarzy się z władzą.
Tyle do odreagowania...

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Coś tam o "grzechu pierworodnym" wspomniałem...
Grzech pierwo_rodny. Rozumiecie?
Seks, "zakazany owoc", pierwsi ludzie nie "stworzeni" (nie z probówki), tylko zrodzeni z "grzechu" Adama i Ewy.
Za szybko? Pisałem powoli przez lata, a teraz zrobiłem podsumowanie.
Nie chce mi się już gadać.
Poczytajcie Sitchina i Gardnera (Laurence) np. "Gwiezdny Ogień - Złoto Bogów" i poszukajcie (a znajdziecie :)) coś o chlebie pokładnym (ORMUS) - dlatego pisałem niedawno, że czasem spożywam nawet srebro, złoto i platynowce - tzn. kiedyś mi się zdarzyło. Tylko nie próbujcie tego bez przygotowania mentalnego, bez duchowego rozwoju, bo to "dopalacz" - sam w sobie nic nie znaczy, nie niesie informacji, ani "mocy", a tylko wyostrza wasze cechy i przyspiesza myślenie, mózg staje się bardziej "kwantowy" i wielowymiarowy. Można "zwariować".
Ale związki aluminium, czy rtęci są jednoznacznie bardzo szkodliwe. Rtęć niszczy białka, a aluminium jest neurotoksyczne - powoduje Alzheimera, demencję, autyzm i Parkinsona, więc pamiętajcie o szczepionkach - tłumaczyłem, że ogłupiają.
A jak poczytacie książki autorów, których poleciłem, to żebyście przypadkiem nie pomylili kosmitów z Bogiem (Absolutem, Źródłem itp.) - to tylko historia Ziemi, a za bogów uznali ich... księża ;) (kapłani i ludy pierwotne tak w uproszczeniu). Księża na Księżyc ;) To taka zimna skorupa - w środku "prawie" pusta.
Aha - w Szwecji Absolut to wódka - też nie pomylcie :) Ale o Jezusie tam fajne rzeczy mówią, że miał rodzeństwo i w ogóle fajny był, a nie tam jakiś "baranek ofiarny", co miał Boga przebłagać, by nad ludźmi się ulitował. Chodziło o "bogów" (władców) na Ziemi, żeby ludzi przestali gnębić, ale to już tłumaczyłem, jak i "wszystko" inne.

Na koniec, dla rozrywki polecam "Piąty element" i dla zrozumienia :)
I Zdrowia Życzę - szeroko pojętego :)
...
Naprawdę ostatnia uwaga: dbajcie o rozwój obu półkul mózgowych - poczytajcie o lewej i prawej.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

https://www.ofeminin.pl/swiat-kobiet/to-dla-nas-wazne/rozmowa-z-pastorka-o-kobietach-w-kosciele-monika-zuber-jest-pierwsza/135pg8x
"Jezus też był feministą"
Ja tu kiedyś pisałem nawet, że Jezus był kobietą :)

Kiedyś wypełniłem test na "płeć mózgu".
Zamieściłem link na tym forum i poprosiłem też o wypełnienie znajomych.
Mężczyźni byli nisko z punktacją - w sferze "męskiej".
Kobiety miały dużo punktów - były wysoko, w części "kobiecej".
Dobry test, miarodajny, wszystko się zgadzało.
Tylko, że wyszło, że jestem "kobietą".
Dokładnie było tak, że po środku był obszar "wspólny", taki średni, a ja miałem punktację powyżej - w obszarze kobiecym, ale niżej niż kobietom wychodziło.
Jeśli przyjmiemy określone kryteria, co jest "kobiece", a co "męskie" to tak wychodzi i statystycznie się nawet zgadza.
Zainteresowałem się tą kwestią i później dowiedziałem się, że tacy jak ja to "androgyni" zwani też "ludźmi przyszłości".
Myślę, że w Europie Zachodniej jest takich więcej niż w Polsce, a w Szwecji jeszcze więcej.

Nawiązując do artykułu, to wolę "księżniczki" - więcej czują i rozumieją niż księża.

System patriarchalny, wymyślony przez mężczyzn coraz bardziej się kompromituje, zawodzi, prowadzi do upadku.
Bez kobiecego podejścia to wreszcie do wojny może dojść przy dalszym wyścigu o wpływy i zyski, o to kto ma "większego"... PKB.
PKB musi rosnąć?
W tak wymyślonym systemie tak, bo inaczej zadłużenie wszystko pochłonie.
Przy takim podejściu wykończymy planetę i siebie samych ciągłą presją.
Ludzie coraz bardziej mają dość tego wszystkiego - tej gonitwy w przepaść jak stado lemingów.
https://noizz.pl/ekologia/prof-malinowski-z-filmu-mozna-panikowac-o-katastrofie-klimatycznej/3mx19t8

W USA coś pękło w ludziach - to nie tylko kwestia śmierci jednego człowieka, ale podejścia systemu do ludzi i jego słabości - z powodu jakiegoś wirusa się wali... coraz szybciej.
Ten system jest bardzo słaby i podatny na problemy spowodowane... czymkolwiek. Jest coraz słabszy, bo napędza go kredyt i zadłużenie. Ile trwał ten cały koronawirus, a co spowodował?
Teraz wjeżdżają samochodami w ludzi i strzelają (z broni niepenetracyjnej) nawet do ludzi w domach - na ich własnych podwórkach. Widziałem nagrania.
Ziemia przetrwa (dużo większe kataklizmy przeżywała w swojej historii), ale ten system nie, bo jest źle pomyślany, bardzo kruchy - jak kolos na glinianych nogach.
Ludzie będą się buntować coraz bardziej, a większe problemy jeszcze przed nami - coraz więcej ludzi będzie miało problem z zaspokojeniem podstawowych potrzeb egzystencjalnych.
Będą pacyfikować ludzi i dalej robić tak, żeby takich było coraz więcej? "Dajcie nam oddychać".
USA to kraj największych korporacji i najbardziej biznesowego podejścia do wszystkiego, ale też kraj awanturników, zdobywców i wyznawców słynnego "amerykańskiego stylu życia" - bardzo wybuchowa mieszanka, zwłaszcza w przypadku, gdy "amerykański sen" się kończy. Kowboj, rewolwerowiec, policjant, biznesmen i armia też taka - taka mentalność w młodym kraju dużych chłopców.
Przecież Ziemia to nie piaskownica - głupie pomysły coraz bardziej wszystkim doskwierają.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl