Forum - Świat Tajemnic

To dalsza część dyskusji zapoczątkowanej w wątku "Tarot" na skutek koronawirusa, Amandyy i zdenerwowania Wendola ;)

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

wendol:

bardzo wybuchowa mieszanka, zwłaszcza w przypadku, gdy "amerykański sen" się kończy

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/koronawirus-protesty-zamieszki-w-usa-polki-z-nowego-jorku-koniec-amerykanskiego-snu/crj094s

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Obecnie nawet na portalach technologicznych pod newsami o procesorach itp. w komentarzach trwa dyskusja na tematy polityczne i gospodarcze.
Np. z PurePC:
"Szwecja jest socjalistyczna praktycznie od końća drugiej wojny światowej i nic nie przejada tylko mocno rozwija swoje PKB, przez ostatnie lata lepiej niż USA i Kanada
janushenderson.com/en-ie/advisor/wp-content/uploads/sites/36/2019/10/article-chart_australia-canada-sweden-save-last-dance-for-me_chart1.jpg

A tu ,masz porównanie rozwoju socjalistycznej UE i pręznego kapitalistycznego USA
mgmresearch.com/wp-content/uploads/2018/12/US-vs-EU-GDP-Comparison-1980-2018.png
wiec jak widac socjal nie szkodzi UE, mniej biedy na ulicach, PKB rosnie tak samo"

"Problem w tymn ze nie wiemy jaki podatki są optymalne, ale skoro Dania czy Szwecja zbliżaja sie do 50% i wszystko elegenacko dziąła, to znaczy ze 50% wciaz jest ok.
Skoro w USA jest jakieś tam 20-25% i teraz ludzie nie maja pracy, ale zawsze moga poczytac jak bardzo bogatym rosną akcje to coś jest "nie ok""

Mój brat cioteczny mieszka w Szwecji od wielu lat i wytłumaczył mi jeszcze jedną bardzo ważną sprawę - kwestię mentalności Szwedów.
Otóż tam bardzo ważna jest solidarność społeczna, dobro wspólne.
Rozmawiałem z nim o systemie prawnym - powiedział, że w Szwecji też są w nim jakieś luki, ale Szwedzi nie robią z nich użytku. Źle by się czuli, gdyby kogoś oszukali, coś wykorzystali na szkodę państwa.
Tak - u nich państwo to nie rządzący kontra obywatele, tylko wszyscy, wspólne dobro.
Tak - w Szwecji jest socjalizm. Nie mylcie tego z komunizmem.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

W dzień nie bardzo mam czas, bo szkoła, odrabianie lekcji z dziećmi...
Dyskusje na różne tematy, tłumaczenie... życia.
Szkoła stacjonarna była OK, ale zajęcia on-line i szukanie informacji w internecie kojarzy im się z rozrywką, a jak rozrywką nie jest, to... nie pasuje.

Dopiero później czytam informacje i oglądam TV.
Dziś (wczoraj) wiodącym tematem była "chamska hołota".
Różnych komentarzy słuchałem: socjologów, politologów i polityków też (najmniej wartościowe), ale nikt nie powiedział dwóch najważniejszych rzeczy, więc ja to powiem.
1. Kaczyński próbował spowodować kłótnię, by odwrócić uwagę od Szumowskiego, i udało mu się, bo rozgorzała dyskusja o kulturze.
2. Druga kwestia jest znacznie bardziej symptomatyczna, bo Kaczyński po raz kolejny powiedział, co myśli ogólnie o ludziach.
Wcześniejsze słowa pt. "spieprzaj dziadu", "wykształciuchy" itp. świadczą o tym, że Kaczyński jest ponad... wszystkim, ponad wszystkimi, jest dyktatorem, a reszta to dla niego "hołota", której co najwyżej w akcie pańskiej dobroci może rzucić jakieś 500+, a biedni ludzie się ucieszą, ale w jego mniemaniu są "hołotą", skoro takie coś na nich działa. To elektorat PiS, ale Kaczyński się nimi brzydzi, bo sam stał się "wielkim panem". Strasznie zakompleksiony człowiek, a teraz upaja się władzą - "sodówa do głowy uderzyła".
Trump ma podobnie w tym sensie, że to pierwszy prezydent USA, który eskaluje konflikt, zamiast go łagodzić - wygląda jakby chciał zaostrzenia sytuacji, po czym mówi, że trzeba "zdominować" to wszystko.
Obaj to ludzie z zapędami dyktatorskimi, którzy zyskują (tak im się wydaje), gdy naród jest skłócony - proste i wygodne, gdy nie ma się nic do zaoferowania, a tylko odwraca się uwagę od spraw najważniejszych robiąc "zasłonę dymną", by ludzie wreszcie zapragnęli tylko spokoju..., a wtedy taka władza im ten spokój zapewni tłumacząc, że trzeba podjąć ostateczne, silne, radykalne kroki, by wyeliminować zewsząd "wichrzycieli", którzy chcą ten "spokój" zburzyć. "Receptą" w takim przypadku jest jeszcze silniejsza, dyktatorska władza, którą taka władza chce przez to uzyskać, a opozycja jest wtedy "totalną opozycją", która chce wszystko zniszczyć i doprowadzić do "chaosu", więc krytyka, jakakolwiek opozycja powinna być zabroniona, bo prowadzi do "destabilizacji", a poza tym to nie są prawdziwi Polacy, czy prawdziwi Amerykanie.
Ta sama (podobna) retoryka i ten sam prosty (prostacki) sposób, by mieć władzę absolutną.
Dobrze, że opozycja w Polsce nie dała się sprowokować i nie poszła na pyskówki, a w USA ludzie nie dali się sprowokować do użycia broni.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Żeby było lepiej na świecie trzeba ujawniać niefajne rzeczy, ale też fajne.
Wspomniałem coś o ORMUS...
Kiedyś kupiłem gdzieś jedną małą buteleczkę i brałem przez jakiś czas.
Przyjmowałem w małych dawkach i w moim przypadku "odlotu" nie było, ale jakoś tak dobrze było ogólnie ze wszech miar :)
Taka ogólna uwaga od "szamanów": "biały człowiek ma skłonności do przesady, nie zna umiaru, chce dużo wszystkiego, coraz więcej, jest nienasycony". To taka ogólna przestroga psychologiczna.
Moje córki zainteresowały się ormusem, więc teraz dużo szukałem, czytałem bardzo dużo i znalazłem wariant optymalny:
https://powrotdonatury.eu
Polski producent ze wspaniałym podejściem do tego, co robi.
Zamówiłem litr ormusu i cztery kostki mydła z ormusem, a otrzymałem jeszcze cztery inne mydła gratis :) Jestem zachwycony :)
A ORMUS zacny, wytrawny, dobry rocznik ;))
Szklana butelka owinięta folią aluminiową, w styropianie i pudełku.
Płyn mleczny, słonawy, ale moje córki mówią, że "anty słony" (cokolwiek miałoby to oznaczać) :)
Najważniejsze, że wszystkim smakuje :)
Wzięliśmy po trzy łyżeczki (ja cztery, bo większy jestem). Zacząłem od siebie, bo one się bały. Na razie żyjemy, oczy nam się nie świecą i nie lewitujemy ;))

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Ostatnio trochę poczytałem Biblię.
Otwierałem na losowych stronach i dowiedziałem się, że chleby pokładne były zarezerwowane dla kapłanów, a latanie i lśniące szaty dla... "aniołów", którzy dawali też ludziom dobre rady :)
Obecnie ormusy itp. są zarezerwowane dla przemysłu antyrakowego, więc jak ktoś to produkuje dla wszystkich, to certyfikatu na spożycie nie dostanie. Zwierzęta mogą to spożywać, ale ludzie nie, bo w hodowli zwierząt najważniejsza jest profilaktyka, żeby nie chorowały, bo to się nie opłaca, natomiast w przypadku ludzi opłaca się, żeby chorowali, więc nie ma nacisku na profilaktykę. To nie jest teoria spiskowa - mówią o tym nawet profesorowie z PAN.
O profilaktyce i zwierzętach:
http://www.lepszezdrowie.info/niezywi_lekarze.htm
O ormusach itp.:
https://www.termedia.pl/onkologia/Metale-szlachetne-w-onkologii-Wspolczesna-Onkologia,19155.html
http://amerykanskiecentrummedyczne.pl/oferta/leczenie-chorob-nowotworowych/

A to, to już w ogóle o "wszystkim":
https://bialczynski.pl/2012/10/29/jak-uposledza-nas-nowoczesnoscnowo-szczeznac-czyli-o-podstepie-technologicznym-i-postepujacej-niemocy-umyslu/
RE-WE-LA-CJA ! :)

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Po wypowiedziach celebrytów (m.in. Edyty Górniak) na temat szczepionek pojawiły się apele, by zacząć zwalczać (cenzurować) takie "nieodpowiedzialne treści" i promować prawdziwe informacje naukowe.
Bardzo mi się podoba apel, by promować prawdziwe informacje naukowe, więc to czynię :)
https://pubmedinfo.org/zwiazki-aluminium
https://pubmedinfo.org/2016/02/27/maly-brudny-sekret-immunologii
https://pubmedinfo.org/2016/04/01/epidemia-alergii-na-orzeszki-ziemne-stworzona-rekami-ludzi-odkrywanie-tajemnicy-medycznej
https://tylkomedycyna.pl/wiadomosc/badacze-ostrzegaja-ze-aluminium-dziala-na-organizm-czlowieka-niczym-trucizna
I najnowsze informacje bezpośrednio związane z koronawirusem:
https://pubmedinfo.org/2020/06/12/96-wiezniow-z-covid-19-bez-zadnych-objawow
No cóż - dzięki atakowi na celebrytów bardziej zainteresowałem się tematem :)
A poza tym Jezus uczył, żeby mówić prawdę i się tego nie bać - przypłacił to..., ale krytykował też zarabianie pieniędzy na krzywdzie, niewiedzy ludzkiej także poprzez religię, czy inne dogmaty :)
A Edyta Górniak jest Wielka i odważna :)

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Trzaskowski dziś (wczoraj) był szczęśliwy i wzruszony - prawie się popłakał. Popatrzyłem i też mi się udzieliło :)
Czułem autentyczną, prawdziwą wibrację - tego nie da się udawać.
Trzaskowski jest prawdziwy i wrażliwy - to bardzo dobry człowiek.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Przed nami wybór przyszłości Polski.
Czy chcemy dalszej wojny domowej, czy wspólnej Polski.
Czy chcemy rządów totalitarnych w stylu komunistycznym, czy Polski samorządowej.
Ludzie zalęknieni nie będą mieć dobrych pomysłów, będą tylko ze sobą walczyć.
Dosyć wreszcie totalitarnej polityki w stylu "dziel i rządź".
Chciałbym przywrócić należne miejsce konsultacjom społecznym, bo każdy może się czegoś nauczyć od każdego, każdy może komuś pomóc dla wspólnego dobra.
Pomagajmy sobie nawzajem, nie bójmy się władzy, bo władza może się mylić - zwłaszcza, jeśli nie znajdzie oparcia w ludzkiej twórczości, w ludziach, którzy chcą zrobić coś dobrego, mają dobre pomysły.
Postawmy na edukację, szkolnictwo, ale w formie partnerskiej.
Szkoła w starej formie autorytarnej zabiera młodym ludziom energię, zniechęca ich do nauki i twórczości.
Szkoła powinna uczyć myślenia - samodzielnego, twórczego, odważnego. Nie można bać się nauczyciela, a nauczyciel może nauczyć się czegoś od ucznia. Bo nie ma czegoś takiego, jak wieczny monopol na rację.
Świat się zmienia. Ludzie muszą czuć się uczestnikami, twórcami rozwoju, muszą czuć, że mają na wszystko wpływ, zamiast bać się władzy, muszą też pouczać władzę i sami mieć władzę, bo inaczej skostniała władza doprowadzi wszystkich do upadku, bo przestała się uczyć, wyciągać wnioski, rozumieć, co się dzieje, słuchać innych, którzy mogą mieć lepsze pomysły.
Władza przestała szanować ludzi. Tak - ludzie nie są "hołotą", która czeka na jakieś ochłapy z pańskiego stołu i ma siedzieć i nie podskakiwać, nie wychylać się - tak było za komuny i nie może tak być dalej, bo Polska upadnie tak samo, jak wtedy, gdy Polacy nie mieli na nic wpływu, a władza ogłupiała społeczeństwo i zmuszała, by było bierne, stosując różne szykany.
Nie możemy doprowadzić do powrotu tamtego ustroju.
Dlatego tak ważna jest demokracja, by ludzie mogli patrzeć władzy na ręce i wziąć władzę we własne ręce - władzę nad własnym życiem, dlatego tak ważna jest samorządność, lokalne projekty przy udziale twórczych, wolnych ludzi, a nie władza, która chce za wszystkich myśleć, niszczyć różnorodność i pomysłowość, by dalej rządzić bezradnymi ludźmi.
Przed nami wybór między państwem totalitarnym, komunistycznym, feudalnym, a takim, które stawiałoby na rozwój wszystkich ludzi, na wspólny rozwój, by odnaleźć się we współczesnym świecie, by być dumnymi współtwórcami przyszłości, zamiast bojącymi się wszystkiego i zamykającymi się w sobie, bo nikt nie będzie się z nami liczył, nikt nie będzie chciał z nami rozmawiać, nie będziemy dla nikogo partnerami, a jedynie liczącymi, że ktoś się nad nami ulituje.
W Europie, w nowoczesnej Europie, związku demokratycznych narodów i ludzi, nikt nie będzie chciał rozmawiać z totalitarną, antydemokratyczną władzą kraju, w którym ludzie nie wyciągają wniosków z własnej historii.
"Polak mądry po szkodzie". Ile tych szkód już było? Bądźmy mądrzy przed szkodą. Nie dopuśćmy do kolejnej szkody dla Polski, bo znowu bardzo długo będziemy dochodzić do siebie, jak po komunie i nie będziemy mogli odnaleźć się w świecie, znowu nie będziemy rozumieć, tylko się bać i pełni lęku zamykać się w sobie i tylko czekać, aż jakaś władza zrobi z nami, co zechce i dalej będzie nas straszyć, byśmy nie wstali z kolan.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Obecna władza mówi do ludzi głosem komuny - dzieckiem byłem, ale mam bardzo dobrą pamięć. Słowa, mowa ciała, traktowanie "z góry".
Doprawdy "wspaniałe" wzorce mieli do naśladowania :/
Trzaskowski to inna epoka, człowiek współczesny, z podejściem partnerskim, bo wie, że tylko razem z ludźmi swobodnymi można budować wspólną, elastyczną przyszłość, zamiast twardego, betonowego systemu, niereagującego na zmiany, tylko się "umacniającego", okopującego w swoich bunkrach i pokazującego ludziom, jaki jest twardy.
Trzaskowski jest bardziej "socjalistyczny".
Tylko znowu nie pomylcie socjalizmu z komunizmem.
PiS udaje socjalizm, ale są jak komuna - widzę co robią, do czego konsekwentnie zmierzają. Wcale się z tym nie kryją - określone ruchy już wykonali, pokojowe demonstracje też już zaczęli pacyfikować.
Jak się nie obudzimy teraz, to możemy znowu się obudzić w komunistycznej Polsce, w propagandzie sukcesów rządu, umacniającego wspaniałe dokonania kolejnych pięciolatek, w paśmie sukcesów, które było widać w telewizji, a jakoś ludzie coraz bardziej protestowali, bo mimo "nieustających sukcesów" było coraz gorzej.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Była w Polsce komuna, teraz Kościół z PiS-em - następna "komuna".
I jak tu ludzie mają być wszechstronni, otwarci, rozumiejący świat?
Aktywni, pomysłowi?
W Szwecji Szwedzi nie wierzyli, że jestem Polakiem, bo ich zdaniem nie zachowywałem się jak Polak, więc tańczyłem i krzyczałem: "I`m from Poland! My nationality is Polish!".
Jak wróciłem do Polski i uśmiechałem się, jak do Szwedów, to Polacy patrzyli, jakbym był jakiś "nienormalny".
Czuję się obywatelem Europy. Ludzie w Europie patrzą jakim jesteś człowiekiem i dopiero wtedy chcieliby lub nie chcieli cię bliżej poznać.
Do Polaków Szwedzi się raczej nie odzywali - wystarczyło, że popatrzyli na ich miny.
Naprawdę nie narodowość, czy inne takie tam ogólniki są najważniejsze, tylko to, jakim ktoś jest człowiekiem.
A w Polsce dalej szuka się innych, zdrajców, wrogów...
Taka była komuna i taki jest PiS z Kościołem.
A ja jestem informatorem i sygnalistą, odnośnie tego, co dzieje się w różnych miejscach.
W ręku trzymam taki duży długopis :)
O kurde - tylko nie długo_pis, bo tragedia będzie dla narodu - smutność, sztywniactwo i straszny patos zapanuje.
Sztywność w państwie i sztywność w duchu - beton wszędzie. To ludzie o mentalności z poprzedniej epoki.
I jak tacy ludzie mają odnaleźć się w Europie?

A słyszeliście ostatnio o Czarnogórze?
Niesamowity zbieg okoliczności, bo po wyborach...
Ludzie tam na pewno fajni, a język mają podobny do polskiego.

Po 89 roku niektórzy mówili "komuno wróć" - jest PiS, są zadowoleni.
Wcześniej było tak:
https://www.youtube.com/watch?v=Ab4WGQo4h34
Oby znowu tak nie było.
Na razie jest tak:
https://www.youtube.com/watch?v=dfs6AGJZx-Q ;)) Pośmiejcie się, tylko się wreszcie ruszcie.
Tylko, że naród może stać się bierny (a co mnie polityka obchodzi?) i mało twórczy, bo rząd da i trzeba się modlić.
Wtedy będzie źle, pieniędzy mało, inflacja, ceny coraz wyższe, protesty... a rząd będzie mówił o sukcesach (propaganda sukcesu), cenzurował i pacyfikował.
Warto znać historię i wyciągać wnioski, by znowu tak nie było, bo tak się dziać zaczyna.
Już dawno mówiono, że PiS ma plan i konsekwentnie go realizuje. Gotowanie żaby... będzie lepiej, dajemy pieniądze, skaczcie sobie, bawcie się, macie internet, głupie filmiki, a my nie jesteśmy politykami, tylko władzą, która robi wszystkim dobrze. Będziecie mieć pełne brzuchy i po co polityka, tym się nie interesujcie. To wykształciuchy są politykami i ciągle atakują apolityczny rząd. Przestańmy się kłócić, opozycja powinna uznać przewodnią rolę PZPR (o przepraszam - PiS) i pomagać. Za komuny też przecież była "demokracja", były inne partie (satelickie): PSL (na doczepkę jak zwykle) i SD - takie spacyfikowane "wykształciuchy".
Ten sam plan, co za komuny, ta sama mentalność, te same słowa i mowa ciała.
Najpierw: wykształciuchy, elita, kasta - nie mogą być "ponad prawem" "mordy zdradzieckie" współpracujący ze "zgniłym zachodem" zdrajcy, donosiciele.
Sądy krzywdzą obywateli... trzeba zrobić porządek. Trójpodział władzy - podstawy ustrojowe. A po co? Przecież kasta, wykształciuchy, będą odbierać władzę władzy ludowej PiS.
Następnie ogłupianie ludzi i ataki na nauczycieli.
PiS straszy komuchami, podczas gdy sami są komuchami. Ciągle odwracają kota ogonem, odwracają uwagę, robią zmyły, walą ściemę.
Stawiam na młodych ludzi i młodych duchem, ale muszą znać historię, a starsi nie mogą mieć amnezji.
Pogadajcie ze "starymi", powiedzcie im, wytłumaczcie, żeby nie robili wam takiego świata, w którym nie będziecie chcieli żyć, bo tylko destrukcja wszędzie będzie. Powiedzcie starym, że wniosków nie wyciągają, a przecież powinni rozumieć więcej, bo coś przeżyli.
Młodzi powinni się buntować (ach ta dzisiejsza młodzież :)) Macie energię, nie marnujcie jej na głupoty, tylko weźcie sprawy w swoje ręce (z sensem), bo inaczej beton partyjny znowu was spacyfikuje. Ogarniacie to?
https://www.youtube.com/watch?v=VeIIuEazu8U
https://www.youtube.com/watch?v=9lKGyDpGZtw

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Odnośnie sprzedaży polskich firm państwowych po transformacji ustrojowej, to nie chodziło tylko o to, że były nierentowne, ale w Polsce nikt nie miał pomysłu, jak je zreformować. Sprzedać za złotówkę i wziąć w łapę? ;) Firmy zachodnie z doświadczeniem w branży i rynkowym miały pomysły, wiedziały co z tym zrobić i jak wypromować. Co zamknąć, a w co zainwestować.
"Mafia VAT-owska". Złodzieje? Tak, ale poprzedni rząd zaczął coś z tym robić, a PiS kontynuuje. Jest ciągłość.

Dzięki Igor za rozmowę i konsultacje społeczne :)
Pozdrawiam - co dwie głowy, to nie jedna :)

Rozmawialiśmy jeszcze o dalszej przyszłości.
Religie fiasko ponoszą, ludzie odchodzą.
Trzeba wrócić do korzeni, bo pieniądz nie może być "bogiem", "złotym cielcem".
Jakie korzenie?
- Chrześcijaństwo (nie katolicyzm) połączone z naturą, ochroną Ziemi, środowiska - kobiety to rozumieją i czują.
Etap przejściowy będzie trudny, bo system zgotował nam taki los.
Na razie zwalnia się ludzi (oszczędność), a ci, co zostają, mają być "z gumy".
Automatyzacja i robotyzacja, ludzie będą pracować mniej, bo pracy będzie mniej.
Cywilizacja "czasu wolnego": praca w mniejszej ilości godzin, by była praca dla wszystkich, bo ludzie muszą mieć zajęcie, ale też muszą mieć czas dla siebie.
Praca spokojniejsza, dokładniejsza, dopieszczanie wszystkiego, by było ładnie :)
Spoko - będzie dobrze :)
Korzenie, drzewa, przyroda...
Mniej betonu... w głowach :)
Nie "rentowność", tylko użyteczność.
Oj koronawirus dał do myślenia wszystkim :)
Procesy, przemiany przyspieszyły.
Na razie są napięcia, bo ludzie się przyzwyczaili i obstają jeszcze przy swoim, by było dalej tak samo, jak dawniej, jak do tej pory, bo było "dobrze". Komu?
Zaczyna być źle... wszystkim.

Pisałem o tym wszystkim - we fragmentach.

Szerokopasmowy internet dla wszystkich?
Proszę bardzo - Warszawa-Rembertów. Stary Rembertów. Domy jednorodzinne. Nie opłaca się. Lepiej doprowadzić kabel, światłowód do jakiegoś osiedla, bo klientów więcej.
Na razie stare TPsowe druty są.
Jak chcę ściągnąć coś większego, jakiś film, czy instalkę Windows lub Linux, to na Grochowie - blisko.
Panie Prezydencie, co Pan jeszcze nam obieca i zrobi? ;)
500 na każdą krowę i 300 na świnię?
Posadzenie iluś tam drzew? Ludzie od razu się zgłaszali, by sadzić w czynie społecznym, ale ich odprawiano, bo to tylko taki pomysł był.
Ja myślałem, że jak PiS powiedział, to już to wszystko jest.
Na razie w lesie widzę, że drwale zmieniają drewno meblowe w opałowe - długie w krótkie - piłami spalinowymi i siekierami, bo zamówienia na meble spadły.
Śp. Szyszko na puszczy zarobił - piękne, zdrowe drzewa wycinali, bo surowiec droższy - zapewne profilaktycznie, by kornik się tam nie przeniósł ;/
Szumowski na pandemii też już zarobił? No tak - dostępność sprzętu i środków ochrony większa i ceny (marże) spadły. Nie można już zarabiać na niedoborach i windować cen.
Szumowski nadal biedny, tylko żonę, brata i kolegę narciarza ma bogatych.
Jak Unia zamawiała ogólnie (większe ilości, taniej), to nie? Żeby można było samemu? Mrija, co prom kosmiczny Buran na plecach woził maseczki i kombinezony przywiózł, i prawie pusty był? WOW! Ale show był! :/ Niedobrze się robi.
Pandemia jeszcze trwa - pandemie trwają około roku.
Tylko, co ze szczepionką na...
Następna świńska grypa jest już u świń w Chinach - największy bazar świata, a biedni ludzie mieszkają ze zwierzętami - wylęgarnia.
Na jesieni ubierajcie się ciepło, bo inaczej zachorujecie na... cokolwiek.
Na jesieni Kaczyński odchodzi, podobno już wyznaczył Morawieckiego na następcę, a wybory w ich partii dotyczą tylko niższego szczebla.
Morawiecki będzie dobry, ładnie bajki opowiada, dzieci go słuchają.


Igor

Nie mogłem wrzucić poprzedniego tekstu, napisałem w notatniku, bo bardziej zaawansowane edytory formatują tak, że na forum nie wchodzi.
Kwestia cudzysłowów zmienianych na "ładniejsze" (dużo ich używam) i trzech kropek zmienianych na... wielokropek taki bardziej kompaktowy.
Mechanizm forum nie rozumie też apostrofu - w tym przypadku nawet notatnikowego i generuje wtedy bardzo dziwne komunikaty - nijak się mające do tego, o co chodzi.
Dopiero teraz przypomniałem sobie o starym błędzie związanym z apostrofem i zastąpiłem go innym znakiem - takim pod tyldą.

Tak więc dzięki - forum już działa.
Sorry za zawracanie głowy.
Mój błąd, bo zapomniałem o błędzie :)
Szkoda, że specowi nie udało się przywrócić dostępu do starszych wątków, ale i na głównej jest sporo :)
Teraz pomyślałem i wymyśliłem :)
Przyjrzałem się linkom i... eureka! :)
Proszę bardzo - pierwszy wątek na forum:
https://tajne.tarot-marsylski.pl/forum/read.php?f=1&t=1
Numery są w kolejności zakładania.
2002 r. - kawał historii :)
Jest co czytać :)
Niektóre wątki zostały skasowane, więc numery nie istnieją.
Np. po 3 jest 5, a później dopiero 16, 19
Pewnie dużo spamu było.
Jak ja się tu pojawiłem, to już tylko Wrona HAARP-em spamowała i Examina (pod różnymi nickami, bo bany dostawała) porfirią.
Z Wroną dyskutowałem choć ciężko było. Po kilku latach stwierdziła, że ją wyleczyłem, podziękowała i wierszyk napisała.
Oj ciężko było, atakowała, a w Australii jej tylko leki dawali zamiast rozmawiać. Miała schizofrenię i może lekarz stwierdził, że trzeba jej już tylko przytakiwać.
Oj ja to mam cierpliwość :)
I lubię rozwiązywać problemy.
Można zrobić prowizorkę i założyć temat ze spisem wątków.
Nawet ja mógłbym to zrobić lub ktokolwiek inny :)
Taki spis treści.
Był problem - można czegoś się nauczyć.
Sielanka jest nudna.
Córka mnie zapytała, Ty dzisiaj (wczoraj) też: "nie będzie PiS-u, ale co dalej?".
Dalej będzie Kościół, który trzeba zreformować, bo ta religia działa na ludzi... sprzecznie. Jezus OK, ale jak go połączyli ze starotestamentowym "bogiem", to wyszły takie rzeczy, że nawet największym fizjonomom i fizjologom to się nie śniło - jak mawiał Ferdek Kiepski :D
Od wieków różni teologowie szukają sensu w tych sprzecznościach...
Dowiedziałem się, że np. po 30-tu latach badań rezygnują do tego stopnia, że wypisują się z Kościoła, bo stwierdzają, że tylko czas stracili.
Ja tam wierzę w jakąś siłę wyższą, która nie jest związana z żadną religią.
A mówiąc językiem księży i zakonników, to tak - "dotknął mnie palec boży", roztapiałem się w "nirwanie" i nawet umarłem i zmartwychwstałem - nie ja jeden, ale zrobiłem to bez pomocy lekarzy - mówiłeś mi Igorze, że słyszałeś od innych ludzi opowieści o leczących roślinach w innym wymiarze.
W swoich podstawach wszystkie religie mówią prawdę, po czym wojny się zaczynają, bo sobie szczegóły wymyślają i walczą o strefy wpływów - o to, gdzie na tacę dostają, a jak jeszcze państwo im miliony daje, a oni z tego jakieś 10% biednym ludziom, to już są bardzo dobrzy.
Przecież w Polsce księża zwracają się do poszczególnych ministerstw o pieniądze, a nawet do spółek skarbu państwa. Mój ojciec był wiceprezesem w jednej z nich. Mówi do prezesa, że jakiś ksiądz dzwoni i chce pieniądze, a on mu na to: daj, bo się nie odczepią i będą nam przykrości robić.

http://pedagogika-filozoficzna.eu/wp-content/uploads/2017/12/7-Oklinska-73-83-pf_07.pdf

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Niedawno wrzuciłem utwór Smolenia.
Wczoraj w autobusie spotkałem faceta bardzo podobnego do Smolenia.
Patrzył na moje córki, a ja na niego.
Zagadałem z nim.
Jego wujek to Dziwisz.
Jego żona to jakaś księżna.
Niestety krzyżowali się w rodzinie i on jest daltonistą i co drugie pokolenie ma zrośnięte palce u stóp.

Atlanci mieli widoczne trzecie oko (bardzo rozwinięta szyszynka) i błonę między palcami.
Jest kilku w grotach, w tunelach w Himalajach w stanie "skamieniałym" jak podczas hipnozy.
Chińczycy wysyłali tam badaczy pojedynczo, ale niekompatybilność wibracyjna powodowała, że nie mogli wytrzymać. Później wysyłali całe grupy - dochodzili dalej, ale też długo nie wytrzymywali.

"Błękitna krew", czy "niebieska", inaczej "niebiańska".
Pierwsi "ludzcy" władcy na Ziemi byli mocno spokrewnieni z kosmitami i byli nazywani "synami bożymi".
Dość długo jeszcze królowie mieli takie tytuły.
W Biblii jest napisane jak to pierwsi "ludzie" bardzo długo żyli, a później coraz krócej, bo się mieszali z ludźmi z Ziemi, którzy mieli więcej genów małpich.
Teraz sporo (coraz więcej) kosmitów się tu wciela, a świadomość, rodzaj umysłu wpływa na ciało i możliwości "paranormalne".
Wystarczy tego nie blokować i rozwijać (są nawet odpowiednie szkoły), a można czynić "cuda".
Sztuczne zapłodnienia (jak np. u Marii) też się zdarzają.
Są "porwania" itp.
Z tym, że ludzie bywają bardziej rozwinięci (łączność z "Bogiem", wyższą świadomością) od niektórych innych ras kosmicznych (np. "Zetów"), więc tamci chcą też ulepszyć swoją rasę poprzez ludzkie emocje (chodzi im o miłość).

Tak, czy inaczej, mimo różnorodności działajmy razem dla wspólnego dobra, bo i tak od Jednego pochodzimy w sensie duszy, ducha itp.
Nie gaście ducha, bo on jest twórczy, niech każdy będzie twórczy.
Wasza władza nie z tego świata pochodzi.

Nie dajcie się zamknąć w okowach materii przez materialistów duchowych, którzy budują gmachy, lubują się w złocie, we władzy, zamiast robić to, do czego zostali powołani - do rozwoju ducha, ludzi, by współtworzyli.

Ludzie nie po to są, by klękali przed Bogiem, Jezusem, księżmi, tylko by brali czynny udział w dziele bożym, bo jednym jesteśmy.
I dość już sporów religijnych i innych - trzeba tworzyć, a nie klepać formułki.
Godne, zacne życie to najlepsza "modlitwa".
Kapłani - macie uskrzydlać ludzi, a nie ich dołować i wykorzystywać.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

https://www.onet.pl/informacje/onetwroclaw/frasyniuk-komentuje-sondazowe-wyniki-drugiej-tury-wyborow-prezydenckich/j4hc1yx,79cfc278
"to nie było głosowanie na PO czy na PiS, to nie było głosowanie na Dudę czy Trzaskowskiego, tylko głosowanie na to, czy jesteś za wolnością i demokracją, czy też chcesz zrezygnować z tych wartości"
"W kampanii przed drugą turą Frasyniukowi zdecydowanie zabrakło odwoływania się Trzaskowskiego do emocji oraz wartości, które są ważne dla wolnych społeczeństw. - To był straszny błąd Trzaskowskiego. Mam wrażenie, że jest to potworne obciążenie Platformy, która intelektualnie jest po prostu pusta i to było widać w kampanii - przekonuje Władysław Frasyniuk."

Trzaskowski najwyraźniej chciał łagodzić emocje, podziały, a PiS wymyślał tematy, takie jak np. LGBT i atakował, a Trzaskowski się tylko bronił.
PiS nie miał żadnych skrupułów strasząc ludzi LGBT, odebraniem 500+, chaosem, czy nawet przymusową eutanazją. Ciosy poniżej pasa, stek bzdur i kłamstw, a Trzaskowski nawet nie wspomniał o demokracji, konstytucji, trójpodziale władzy, tylko próbował wszystkich uspokajać, a PiS wściekle ujadał, kąsał i szczuł.
Bardzo mnie dziwi postawa Trzaskowskiego - chyba się nie zorientował, z jakimi ludźmi ma do czynienia, do czego są zdolni i jakie zagrożenie dla Polski stanowią.
Unia już zapowiedziała, że zajmie się Węgrami i Polską, bo Unia to związek demokratycznych państw - tu dyktatury nie będą tolerowane. We wrześniu będzie ocena TK. W dobie obecnego kryzysu, spadku dochodów, braku pieniędzy Unia tym chętniej będzie chciała powiązać kwestie demokracji, praworządności z funduszami - przecież nie będą wspierać takich krajów jak Polska - takich rządów.
Ostrzegałem przed "komuną", przed kryzysem, który uderzy w Polskę, przed kolejnym błędem i kolejnymi latami strat, przed stratą czasu i długim procesem dochodzenia do siebie, jak po komunie i przed spustoszeniem w mentalności, psychice Polaków, a Trzaskowski najwyraźniej myślał, że wygra uśmiechem i luzem, i obroną dyskryminowanych.
Rozmawiałem z człowiekiem, który przygotował Trzaskowskiemu kampanię do Europarlamentu, napisałem do sztabu...
"Dziękujemy za przesłanie cennych uwag, przesyłamy do zespołu programowego. Z wyrazami szacunku Sztab Obywatelski" - tak mi odpowiedzieli, ale tych "cennych uwag" nie wzięli pod uwagę.
Dali ciała i tyle.
Rozmawiałem w niedzielę z młodym, inteligentnym człowiekiem w Żabce, dowiedziałem się od niego, że przyjmują tych, którzy zgodzą się na niższą stawkę, a o mnie powiedział, że to ja powinienem startować na prezydenta, bo potrafię tak mówić... O sobie powiedział, że wyjedzie na Zachód, bo w Polsce... Wypowiadał się bardzo na poziomie, do tego zasób słów, określeń, barwa głosu i mowa ciała, ale poziom, inteligencję człowieka dostrzeże tylko ktoś podobny.
Córki też mnie namawiają, żebym zajął się na poważnie polityką.
Kiedyś przed jakimiś wyborami jechałem pociągiem i zagadał do mnie facet, który wreszcie się przyznał, że jest redaktorem w Polsacie - był przekonany, że w tamtych wyborach wygra SLD, a ja mu odpowiedziałem, że SLD nie ma szans przez długie lata i uzasadniłem dlaczego.
Trzaskowski dużo czyta, bardzo dużo i w debacie Duda nie miałby z nim szans.
Tylko, czy Trzaskowski potrafi robić szerszy użytek ze swojej wiedzy i inteligencji, czy potrafi porywać tłumy, czy potrafi rozmawiać, tłumaczyć ludziom mniej zorientowanym?
Zna różne języki, ale czy potrafi rozmawiać z prostymi ludźmi tak, żeby go zrozumieli, nadążyli, czy potrafi mówić ich językiem?
Trzaskowski rozumie, ale czy czuje, czy potrafi się wczuć?
Nie wiem, ile w tej kampanii było Trzaskowskiego, a ile roli doradców i "speców", i kto kogo na ile posłuchał.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Dobrze, że wybory już za nami, byłem 2x głosować na obecnego prezydenta RP :)

---

Będzie OK!

To teraz wyegzekwuj od niego, żeby dał ci pieniądze, pracę i szybki internet lub przynajmniej go poproś na kolanach ;)

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Pieniądze mam, pracę na razie mam, szybki internet też mam ;-). Ale wiem, że jest mnóstwo ludzi, którzy potrzebują pomocy, nawet mógłbym pomóc, o ile nie przekraczałby to moich możliwości finansowych itp :-P.

---

Będzie OK!

A na Trzaskowskiego i tak nie chciałem głosować, no, bo co to za kandydat KO last minute :P

---

Będzie OK!