Nowy temat | Spis tematów | Nowszy wątek | Starszy wątek |
kiedy UFO przybedzie? | |
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 1629 |
maritus6 | kiedy UFO przybedzie? |
wendol | Bardzo ciekawe to wszystko Igorze. Ostatnio napisałem coś o 11:00. Teraz Ty wrzuciłeś: "Ernst Senkowski, 2011". Tą "Misję" w formie papierowej (pięknie wydanej) właśnie skończyłem czytać. Jest uaktualniona względem wersji sprzed lat dostępnej na mojej stronie. Poza tym na papierze się czyta jeszcze lepiej niż na czytniku e-booków. Jest polska strona: https://tjehooba.pl. Jak ktoś woli wersję elektroniczną, to można pobrać tożsamą z najnowszą papierową w cenie "co łaska" stąd: https://bioresonant.com/product/thiaoouba-prophecy-e-book W 11-stu językach do wyboru. Bardzo ciekawe. |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
wendol |
Uaktualniona - dodana biografia tego Francuza, który już nie żyje. Jego biografia jest na tej polskiej stronie. Nie będę porównywał każdego słowa z wersji starszej elektronicznej z nowszą el. i papierową, ale wygląda na to samo. To taki rodzaj Biblii ;) Niech każdy sobie poczyta w formie jaką woli. Aha: opracowane jest to przez takiego "przeciętnego" (w tych kwestiach) człowieka - człowieka czynu, który woli działać niż pisać (to nie jego specjalizacja). Opracowanie takie "po łebkach" (był tam tylko 10 dni), więc warto uzupełnić sobie wiedzę o inne źródła. Ja dodam jeszcze tylko tyle, że ci "Nordycy" są dość często widziani w okolicach Meksyku - bardzo wysokie postacie, w warunkach ziemskich muszą mieć lepiej chroniące skafandry i na filmach, i zdjęciach widać jakieś kablowe połączenie pomiędzy ich pasami, a czymś, co trzymają w ręku. | ||
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
wendol |
Nie czytałem teraz tej wersji poprzedniej el., ale sobie przypomniałem co tam było, a czego nie ma w nowszej wersji papierowej i el. zapewne też, bo okładka jest ta sama. To jednak jest rodzaj Biblii, tzn. trochę podobna historia i podobna historia edycji. Wiadomo, że jest to dużo lepsze od Biblii, bo nie tak zmanipulowane przez wieki, poprzekręcane celowo lub nie przez ludzi ułomnych, nietechnicznych i ogólnie mających mniejsze pojęcie o świecie, mających mentalność dzieci, które baśnie wymyślały dla innych dzieci. Chodzi o to, że coś zostało wycięte (nie powiem co), a czy... dodane poza biografią autora i "postscriptum"? Może wiem, może nie wiem, może pamiętam, a może nie. Niech każdy sam odkrywa. Kończę z myśleniem za innych, bo nawet pretensje były. Wersję papierową polecam, bo się wygodnie czyta. Kupiłem dwa egzemplarze i na razie czyta mój ojciec i córka. Później może matka, druga córka i jej chłopak. Szwedom też poleciłem. I jeszcze jednemu "Szwedowi" polecę - mojemu bratu ciotecznemu od innego wujka i cioci (od tych, co tu teraz przyjechali mam siostrę). Rodzony mieszka dwa kilometry od rodziców w Rembertowie i ma na swojej ziemi już dwa domy, a nasi rodzice jeden duży, ale podzielony z oddzielnymi wejściami (razem z trzema). Brat cioteczny, jak byliśmy dziećmi mówił dziwne rzeczy o jakichś "Mistrzach" - że M. nr 1 jest TAM (pokazywał palcem na niebo) i że zawsze tam będzie, bo jest "duchem" i tu nie przychodzi, że on sam jest M. nr 2, ja 3, a mój brat może będzie 4. Później dodał, że mogą być jakieś "numery" pomiędzy i za, i jest jeszcze jakiś jego kolega... Dziadek jak usłyszał kiedyś, że tytułuje się "mistrzem", to zapytał go w czym jest mistrzem, a on z uśmiechem odpowiedział, że w mistrzowaniu :) Ile lat mógł mieć, jak zaczął "mistrzować"? :)) Niewiele - nie pamiętam dokładnie, ale od dziecka miał niesamowite poczucie humoru i był bardzo mądry. Mój brat rodzony to w ogóle był "śmieszek". Ja byłem bardzo poważny, zamknięty w sobie i wręcz smutny. Może dlatego, że od najmłodszych lat bardzo interesowały się mną różne dziewczyny (starsze i młodsze), ja się bardzo szybko "zakochiwałem", ale platonicznie i chciałem się przytulać jak najdłużej. Jedne mnie rozumiały i się przytulały, a innym z jakimś seksem to się kojarzyło, a ja się tego bałem. Różne żarty sobie ze mnie robiły. Tzn. w wózku bardzo szybko zacząłem mówić i to pełnymi zdaniami, i byłem bardzo otwarty, ale później zaczęło się zainteresowanie mną przez dziewczyny i bywało... ostro. To wtedy zacząłem się ich bać i zamknąłem się w sobie. Uff... Koniec pisania na Tajnym. | ||
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
Igor | wendol Wczoraj o 06:09 No ciekawe przemyślenia, gratuluję. Pozdrawiam Igor |
Niech Moc Będzie z Tobą |
wendol | https://www.youtube.com/watch?v=lehXpH6LlxA Włączyłem telewizor po raz pierwszy od dawna (wczoraj) i wyskoczyło z_Godnie z zainteresowaniami - akurat profilowanie w internecie wiem jak działa :) Robert Bernatowicz jest the best :) Słuchałem jego "Nautilusa" w Radio Zet. Naprawdę głębokie spojrzenie i duchowe też. |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
wendol | |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
wendol | |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
wendol | |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
wendol | |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 1629 |
Nowy temat | Spis tematów | Nowszy wątek | Starszy wątek |