Forum - Świat Tajemnic
| Nowy temat | Spis tematów | Nowszy wątek | Starszy wątek |
| Coś co chcecie pokazać | |
|
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 7006 |
wyckret | Witam wszystkich. Otóż pomyślałem sobie, że można by założyć temat specjalnie przeznaczony na...właśnie, co? Wszystko czym chcielibyście się pochwalić, pokazać innym, lub rozreklamować. Można tu wrzucać linki, filmiki, muzykę, obrazki itp. Czym to się różni od innych tematów? Niczym. Ale żeby nie doprowadzać do sytuacji offtopikowania, przerywania dyskusji, wszystko, co chcecie można tu wrzucić. Co o tym myślicie? Jeżeli, pomysł Wam nie odpowiada, nie piszcie, temat odejdzie w zapomnienie. Czyńmy zło! ]:-> |
wendol | O jaki zbieg okoliczności: Tak hakerzy z Rosji atakują polskich internautów. "Ofiary nie są przypadkowe" Oczywiście nie podejrzewam słynnych ruskich hakerów o zainteresowanie moją skromną osobą :) Akurat mnie zhakował ktoś z USA i z Bułgarii, ale też nie podejrzewam tych krajów o jakieś skoordynowane wrogie działania i nie zamierzam wypowiadać im wojny :)) Po prostu "gapa" byłem, ale dzięki temu czegoś się dowiedziałem i nauczyłem. Kilka miesięcy temu dostałem informację, że moje hasła wyciekły do sieci i żebym je zmienił, ale olałem sprawę, bo przecież jak zhakują jakiś serwer to wyciekają tysiące, czy miliony haseł, więc "igła w stogu siana", żeby akurat mną się zajęli. Ale po kilku miesiącach się zaczęło... Najgorzej było z FB, bo jak zmieniłem hasło na nowe, to znowu je złamali i podpięli mi do profilu jakąś kradzioną kartę kredytową, żeby zacierać ślady - usunąłem ją i wymyśliłem tym razem trudniejsze (dla mnie też :)) hasło: dłuższe (ale nie jakieś "qwertyuiop123" :)) i ze znakami specjalnymi. Z FB właściwie nie korzystam, ale po co ktoś ma w moim imieniu pisać głupoty (wolę sam pisać głupoty, ale tu :)), czy jakiś spam rozsyłać. Igor mi podpowiedział, że mogę też mieć jakiegoś trojana. Sprawdziłem pięcioma programami i "SpyBot Search & Destroy" coś znalazł, ale źródłem moich problemów było raczej moje wygodnictwo. Jako ilustrację do tego artykułu co go wrzuciłem pokazali "Windows Defender". Przy okazji problemów poczytałem też o antywirusach i zmieniłem ten domyślny twór Microsoftu na coś dużo lepszego: https://www.k7computing.com/infiniti Kupuje się raz (na 5 stanowisk) i nie płaci się subskrypcji - "lifetime" :) Bardzo skuteczny i bardzo mało obciąża system. A dowiedziałem się o nim stąd: Jak antywirusy spowalniają twój komputer? Dwa programy wyraźnie przodują w rankingu Tak więc po przygodach z hakerami wziąłem się na poważnie za ochronę: dobry antywirus typu "total" + sprzętowy klucz bezpieczeństwa. Oczywiście warto też robić kopie bezpieczeństwa raz na jakiś czas (zwłaszcza w przypadku większych zmian w systemie), bo jak by dysk padł, to... - to wiecie co. A jak macie kopię, to wsadzacie nowy, odtwarzacie cały system z pliku... i po kilku minutach (przy szybkim sprzęcie) macie z powrotem wszystko, jak mieliście :) Najlepsze, najwygodniejsze narzędzie do tego celu: https://www.lazesoft.com Przy okazji: jak by ktoś chciał przyspieszyć starszy komputer, to warto wymienić dysk HDD na SSD i zainstalować lżejszy, a jednocześnie "współczesny" system. Może być jakiś Linux, ale jak ktoś woli Windows wraz z jego "filozofią działania" i bazą oprogramowania, to jest coś, o czym dowiedziałem się niedawno i chętnie bym to na kimś (na jakimś komputerze) przetestował :) https://atlasos.net To Windows 10, ale odchudzony, zoptymalizowany i bez telemetrii, czyli bez Microsoftowych szpiegów :) Pozbawili go też antywirusa (tego kiepskiego), więc trzeba sobie jakiegoś wybrać i zainstalować - z darmowych polecam to: https://bitdefender.pl/antywirus-free-edition Tak więc moi kochani zająłbym się chętnie jakimś komputerkiem nawet nieodpłatnie, by zrobić coś dobrego i przetestować, przećwiczyć nowe rozwiązania :) |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
| wendol | I znowu zbieg okoliczności :) Zanim powiem jaki, to odniosę się jeszcze do tego Atlas OS - trochę poczytałem i okazało się, że za bardzo go "wykastrowali" - nie da się doinstalować innych języków - przy próbie wyskakuje jakiś błąd i nic się nie da z tym zrobić. Jak komuś wystarcza angielski, to OK, ale mogą być problemy z innymi rzeczami. Ludziska mówią, żeby poczekać na poprawki. Tylko, że poprawek normalnie nie zainstalujemy - trzeba instalować nową wersję "na czysto", nie ma tam jakiegoś "Windows Update", choć są tacy, którzy i w "normalnych" Windowsach to wyłączają, ale to chyba nie jest dobry pomysł. Tak więc temat modyfikowanych Windowsów jak dla mnie uważam za zamknięty i nikomu nie będę tego polecał. Jak ktoś chce coś, co nie jest Windowsem, ale działa bez problemów, jest wspierane, aktualizowane, nowoczesne, wygląda podobnie i ma mniejszy narzut systemowy, to może się rozejrzeć za jakimś Linuxem, ale prawdę mówiąc już instalowałem różne dystrybucje i wnioski mam takie, że jak na danym sprzęcie Windows chodził słabo, to i Linux też. Jak procesor jest jeszcze "względny", to można dołożyć pamięci i zrobić migrację systemu na dysk SSD, przy okazji przechodząc z MBR na GPT i UEFI. To wszystko pod warunkiem oczywiście, że nie mamy zbyt starej płyty głównej i procesora. Jeśli wzrost wydajności będzie niewielki, to nie pozostaje nic innego, jak tylko kupić (złożyć) nowy sprzęt (komputer), a nowy szybki dysk ze "starym" systemem, oprogramowaniem i konfiguracją będziemy już mieli. Jeden z komputerów, który złożyłem wcześniej dla córki zaczął wyświetlać komunikat na pulpicie, że nie jest już kompatybilny z Windows 11 i nie będzie już otrzymywał poprawek. Tak się składa, że od początku był "niekompatybilny" z Windows 11, zainstalowałem na nim Windows 10 (jak jeszcze jedenastki nie było), a 11 wiem jak zainstalować na "niekompatybilnym" sprzęcie i to zrobiłem, ale po którejś poprawce zaczął wyświetlać taki komunikat. Drugi komputer dla drugiej córki składałem później i nie ma takiego problemu. Problemem jest brak TPM w wersji 2.0, a Microsoft się uparł, żeby to stosować ze względów bezpieczeństwa - na pewno ten ich antywirus nie będzie działał bez tego - mam innego, ale coś sobie "ubzdurali" i stwierdzili, że jest to konieczne dla samego Windowsa. Moduł TPM 2.0 już mam (na bardzo dobrym chipie Infineon SLB9665) i go wsadzę do płyty głównej - zobaczymy, co powie Windows, ale procesor w tamtym komputerze też jest oficjalnie "niewspierany", choć jest bardzo szybki (8 rdzeni, 16 wątków), bo tak... sobie wymyślili, że trzeba mieć Ryzen co najmniej drugiej generacji, nawet słabszy model, ale "nowszy". Imo to jakaś bzdura i wygląda na "celowe postarzanie sprzętu" tylko po to, by zmusić ludzi do kupowania "nowości". Może Windows się "zadowoli" tym modułem TPM 2.0 - bardzo ciekawe, bo jakoś w necie nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie i trzeba samemu sprawdzić. To dopiero będzie odkrycie :) Jak już jestem przy sprawach sprzętowo-programowych, to odradzam kupno urządzeń TV BOX "typowo chińskich". Kupiłem kilka lat temu coś niby polskiego, ale to był tylko polski dystrybutor chińszczyzny (i to kiepskiej) z własnym logo. Wszystko działało dopóki nie trzeba było czegoś uaktualnić. Teraz nie działa na nim Netflix, ani ten nowy SkyShowtime. Może m.in. dlatego, że to Android 7.0, ale są teraz też problemy nawet ze sklepem Play - zawiesza się lub mówi, że dana aplikacja jest niekompatybilna ze sprzętem. Już zamówiłem coś na Androidzie 11, ale poczytałem, że bardzo ważna jest certyfikacja usług Google tak, żeby w przyszłości nie było problemów z aktualizacjami - typowa chińszczyzna nie ma certyfikacji. Na początku obecnych poszukiwań tego nie wiedziałem (że coś takiego istnieje i jest takie ważne), więc szukałem na Amazonie sprzętu z czterordzeniowym procesorem, dużą ilością pamięci, nowym Androidem i w dobrej cenie. Miałem już kilku faworytów, ale zacząłem czytać recenzje, co Igor mi odradzał, żartując że jak tak dalej pójdzie, to będę czytał recenzje bułek przed pójściem do sklepu ;) Akurat bułek nie jadam (tylko chleb, ale nie "biały" pszenny), a słyszałem też żart, że są tacy, co Tarota pytają, co zjeść na obiad ;) Przeczytałem dziesiątki recenzji (komentarzy) tych wytypowanych przeze mnie TV BOXów i... się załamałem - Igor miał jednak trochę racji, ale nie o to chodziło, żeby nie czytać, tylko o to, żeby zauważyć w tym jakiś sens :) Wreszcie odnalazłem sens :), ale dopiero po przeczytaniu komentarza jakiejś osoby z Polski. Tam było naprawdę dużo komentarzy z całego świata, w różnych językach z tłumaczeniem automatycznym, ale "bezsensownych" tzn. w większości albo pełnych zachwytu, że działa, mimo że tanie, albo takich, że jednak coś nie działa, ale nie wiadomo dlaczego - mało konkretów. Aż wreszcie trafiłem na komentarz tego wspaniałego Polaka :), który wytłumaczył w czym rzecz - otóż wspomniał właśnie o certyfikacji i o tym, że bez tego działa to, co jest zainstalowane (przeważnie), ale mogą być problemy z nowymi aplikacjami i z aktualizacjami tego, co już jest. Po przeczytaniu tego dałem już sobie spokój z czytaniem kolejnych dziesiątek, czy setek nic nie wnoszących komentarzy, ale... co tu kupić? Więc "z głupia frant" wpisałem w Google: "najlepszy TV BOX" i... wreszcie znalazłem coś sensownego i zamówiłem :) Firma nazywa się Homatics i są ze Słowacji - firmują klika modeli na bazie chińszczyzny, ale w odróżnieniu od tego czegoś "polskiego" sprzed lat, oni naprawdę się do tego przykładają i certyfikaty też mają, co niestety podnosi cenę, bo to kosztuje, ale warto mieć bezproblemowy sprzęt na lata :) Tak, więc kolejny problem uważam za rozwiązany i temat za zamknięty :) Ale, zacząłem tu pisać, bo jakiś "zbieg okoliczności" nastąpił :) W sumie już mało istotne o co chodziło i to jakaś "głupotka", drobnostka w porównaniu do tego, co napisałem na inny temat przy okazji :) Otóż szukałem czegoś na YT i wyskoczyła reklama - tak mnie rozbawiła, że poszukałem jej osobno :) https://www.youtube.com/watch?v=h2MziTJfDYI i to przy okazji: https://www.youtube.com/watch?v=-jGEMOxj9As Nie wiem dlaczego, ale w momencie 2:44 mi się z Igorem skojarzyło ;) Nie reklamuję tego produktu - sprawdziłem, że zawiera sztuczne barwniki (jestem na nie uczulony, jak i na "sztucznych" ludzi, którzy coś udają), choć mają też wersje bez sztucznych barwników, ale w mniejszości - w większości to "czysta, żywa chemia" tzn. "ordynarna" (sprawdziłem te wszystkie "E" - niektóre spoko) - gorsza chyba niż ogon jaszczurki i ucho nietoperza, bo to przynajmniej naturalne i jak się pogotuje w kociołku, to nawet zarazki i pasożyty zabije ;) Dobra reklama to sztuka i tak to odbieram, a wnioski wyciągnąłem takie, że trzeba się wziąć do roboty - ogarnąć różne rzeczy, posprzątać wreszcie w domu i w życiu, dać sobie spokój z ludźmi, którzy przeszkadzają, a przynajmniej niczego sensownego nie wnoszą, tylko czas zajmują, a następnie... wziąć się do roboty - innej :) |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
| wendol | Roboty... Sztuczna inteligencja sama pilotowała F-16. Pokonała też w walce doświadczonego pilota "Sztuczna inteligencja wygrała 5:0 dzięki agresywnej postawie i wykonywaniu precyzyjnych manewrów, których człowiek nie byłby w stanie wykonać i wytrzymać ze względu na przeciążenia." Sztuczna inteligencja nie ma instynktu samozachowawczego, nie odczuwa strachu, tylko kalkuluje na zasadzie, czy coś się uda, czy nie i dobiera odpowiednie działania, strategie nastawione na osiągnięcie celu "za wszelką cenę" - "myśli", tzn. przelicza bardzo szybko m.in. dlatego, że nie przeszkadzają jej emocje, nie zawaha się. Właśnie o tym mówią sportowcy, że emocje im przeszkadzają, rozpraszają ich, przeszkadzają w skupieniu. Podobno psychopaci nie mają emocji (tylko kalkulują) i dlatego osiągają najlepsze wyniki, dlatego zwłaszcza na stanowiskach kierowniczych jest ich dużo. A wracając do tych samolotów, to F-16 stare już są i zaprojektowane dla ludzi. Jak powstaną nowe samoloty, od początku zaprojektowane dla SI, bez ograniczeń potrzebnych dla przetrwania człowieka, w tym ograniczeń osiągów, bez kabiny, foteli, wyświetlaczy i całej kupy "zegarów" i kontrolek, bez całego systemu sterowania ręcznego itp., to będzie jeszcze większy progres. Tak, jak kiedyś pisałem - maszyny będą walczyć z maszynami i może lepiej, żeby to nie ludzie ginęli, tylko wykazali się intelektem w projektowaniu, bo jak na razie nie zanosi się na to, by osiągnęli (w dającym się przewidzieć czasie) taki poziom umysłu, żeby dać sobie spokój z wojnami. Po prostu "Putiny" itp. muszą wyginąć, bo to "troglodyci", ale też system nie może promować takich jednostek - powinny być jakieś "nadrzędne" w sensie ogólnoświatowe narzędzia kontroli takich indywiduów. Z tego, co widzę dokonuje się właśnie duży postęp i konsolidacja światowa w celu wyeliminowania takich reliktów. Ktoś kiedyś powiedział, że przecież wojny dają "kopa", przyspieszają rozwój technologiczny. Tak, ale jakim kosztem i raczej nie przyspieszają rozwoju umysłowego, bo mentalność się nie zmienia. Coraz doskonalsze narzędzia służące zabijaniu, czy ogólnie niszczeniu są projektowane, a pozytywem jest to, że z czasem te technologie trafiają "do cywila", gdzie naprawdę służą ludzkości w celu poprawy jakości życia. Nie da się tego zrobić bez wojen? Chyba nie w tym systemie, w którym pieniądze muszą być "bardzo celowe" - znajdują się dopiero, jak jest dostateczna motywacja, jak jest "nóż na gardle" to wtedy lecą fundusze, bo jest konieczność. Tylko, że wojny są bardzo nieekonomiczne i nieetyczne - naprawdę można by w dużo lepszy sposób środki materialne i ludzkie spożytkować, ale do tego są potrzebne naprawdę poważne zmiany w mentalności i systemowe, bo na razie nadal widzę tu mentalność plemienną na zasadzie "dziel i rządź", zamiast wspólnego frontu przeciwko przestępcom różnej maści. Tak to jest, jak przestępczość popłaca, ale jest światełko w tunelu - coś chyba dociera, że to się jednak ogólnie nie opłaca. Tak - jak ludzie się bardziej jednoczą, systemowo też jak np. UE, to wyraźniej widzą, co jest korzystniejsze dla ogółu. W UK już żałują, że wyszli z UE i zastanawiają się jak wrócić. W Polsce natomiast mamy rządzący skansen polityczny, który dla własnych celów niszczy kraj ekonomicznie (dosłownie rozkradając) i dewastuje intelektualnie ogłupiając ludzi, szczując przy pomocy religii też, co jest charakterystyczne dla islamu i katolicyzmu (dwie religie wojujące), ale nie dla chrześcijaństwa - przynajmniej nie w zamyśle jego prekursora, od którego jej nazwa pochodzi. To był raczej system etyczny, "filozoficzny", ale jednocześnie bardzo praktyczny i "ludzki", ale jak zwykle jacyś kapłani i inni rządzący zrobili z tego religię dla własnych celów. |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
| wendol | Moduł TPM 2.0 nie pomógł, bo Microsoft jest... głupi :p Wygląda na to, że nie przewidzieli różnych opcji i "wpisali na sztywno", że jak jest Ryzen 1xxx, to sprzęt jest "niekompatybilny", bo nie ma TPM 2.0. Może później to poprawią, bo dołożony moduł jest widziany przez system. Przynajmniej pozbyłem się kurzu z komputera córki, a było go tam bardzo dużo. Za to ten Homatics to naprawdę rewelacja :) |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
nicze | |
| nicze | |
| wendol | Jest pierwszy samochód elektryczny z ogniwami Na-ion, sodowo-jonowymi. To Sehol E10X 25 kWh Słabo... Trzeba jeszcze poczekać na ulepszenie tej technologii. Chińczycy współpracują z Zachodem i dobrze na tym wychodzą. Ruscy już się przekonali, co znaczy "odcięcie". |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
| wendol | Poczytałem komentarze i podobno ktoś "zjadł jedno zero" i powinno być 3000 cykli ładowania, a nie 300. Te Na-ion mają mniejszą gęstość energii i są cięższe niż Li-ion, ale się nie palą i nie wybuchają, można je ładować większym prądem, lepiej sobie radzą w niskich temperaturach i są tańsze. Jak jeszcze to ulepszą, to będzie naprawdę hit :) |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
| wendol | Poczytałem komentarze i podobno ktoś "zjadł jedno zero" i powinno być 3000 cykli ładowania, a nie 300. Te Na-ion mają mniejszą gęstość energii i są cięższe niż Li-ion, ale się nie palą i nie wybuchają, można je ładować większym prądem, lepiej sobie radzą w niskich temperaturach i są tańsze. Wcześniej już czytałem, że można je też rozładować do zera i się nie degradują. Jak jeszcze to ulepszą, to będzie naprawdę hit :) |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
| tajne.tarot-marsylski.pl | |
| wendol | Edycja postów nie działa, więc żeby dodać jedno zdanie musiałem wysłać jeszcze raz całość, żeby było ładnie. Wcześniej nie można było edytować jak był cudzysłów, bo błędy się robiły, a teraz w ogóle edycja nie działa. W przypadku tego forum z czasem jest gorzej zamiast lepiej. Igor - co jest? |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
| wendol | |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
| nicze | |
| wendol | |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
| wendol | 8 marca - Dzień Kobiet. Czego można życzyć? - Żeby było normalnie. Mamy już XXI wiek, a nadal jacyś "święci panowie" chcą decydować za kobiety, jakby były jakieś "niewykształcone" (statystyki pokazują co innego), "głupie" itp., czy wręcz "nieczyste" lub "grzeszne". Mają być "grzeczne" i czuć się "gorsze", bo ktoś kiedyś wymyślił sobie taką ideologię. A więc jeszcze raz: żeby to się wreszcie skończyło, żeby było normalnie - żeby kobieta była wreszcie postrzegana jako podmiot, jako człowiek, a nie tylko jako przedmiot... pożądania, inkubator i tania siła robocza, i służba sprzątająca w domu... Pana. |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
| wendol | W innym temacie pisałem o reportażach OKO.press, że są wstrząsające, ale oni prawa nie łamią, choć denerwują Prezesa. https://www.youtube.com/watch?v=6E1kcIEhbFU Ten człowiek też prawa nie łamie i jego materiał nie jest "wstrząsający", tylko... zabawny - tzn. ochroniarz okazał się "burakiem", ale Policja tym razem... spoko, choć zabawnie wyszło, bo nie znają przepisów. Sorry, że jeszcze raz wrzucę (było w innym temacie), ale tu pisałem o "podmiocie" i składałem życzenia, więc tu też pasuje, a poza tym bardzo mi się to spodobało i z pewną taką nieśmiałością przyznaję (trochę się wstydzę), że ta Pani też, bo jest bardzo inteligentna i jednocześnie... silna. https://www.youtube.com/watch?v=m9nBzPkis0A Jak by ktoś nie wiedział, to był "protest-song" przeciwko zakazowi aborcji i reakcja na komentarz niejakiego Ziemkiewicza, który bardzo brzydko wypowiedział się o protestujących kobietach, jakby nie rozumiał o co im chodzi. Tak inteligentnego człowieka nie podejrzewam o niezrozumienie, tylko o złą wolę, podobnie jak Kaczyńskiego. |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
| wendol | Duda mówi po angielsku, a Kamala Harris wybucha śmiechem. "Takiego cyrku już nigdy nie zobaczy" Rzeczywiście powiedział "dick". Może podświadomie, bo widać, że mu się spodobała ;) A tak na poważnie, to Duda słabo zna angielski i się ośmiesza nie tylko na arenie międzynarodowej, ale w Polsce też, bo jest "pisiorem" - ang. "PiSdick" ;) Trzaskowski by dobrze Polskę reprezentował - tą wykształconą, na poziomie, europejską, nowoczesną i praworządną. KONSTYTUCJA! Aż 90 proc. Polaków ma jej niedobór. To prowadzi do groźnego raka Myślę, że 2000 jednostek można spokojnie brać bez konsultacji z lekarzem. To może być nawet za mało - na pewno nie za dużo. (Kiedyś jakaś kobieta pod apteką opowiadała mi, że bierze po 10 000 jednostek (z USA sprowadziła), robi badania i nie ma za dużo w organizmie). Ja od dziesięcioleci nie widziałem lekarza na oczy - nawet bym nie wiedział, gdzie pójść. A zresztą szkoda zdrowia i pieniędzy na chorowanie - lepiej zapobiegać i wiedzieć co brać, żeby nie chorować, ale trzeba to robić systematycznie, co oczywiście kosztuje, ale zdrowie jest bezcenne. |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
| wendol | Prezydent powinien być niezależny, mieć własne zdanie, być "ponad", podczas gdy Duda jest zwany "długopisem Kaczyńskiego". Dziwny to kraj, w którym prezes partii rządzącej mówi, że Pani prezes TK jest jego "największym odkryciem towarzyskim". |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
| wendol | Twórcy ChatGPT nie słuchają ostrzeżeń. AI już niebawem osiągnie przełomowy poziom "Narzędzie ma bowiem zyskać zdolność nie tylko rozumienia ludzi i uczenia się od nich, ale także rozpoznawania ich intencji." Z tym to nawet wielu ludzi ma problem. |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
Igor | wendol Wczoraj o 23:38 W mojej ocenie twórcy dalej powinni nad tym pracować. Być może rozwój AI pomoże pokonać wiele barier w badaniach naukowych dotyczących np. medycyny. A tutaj informacja na ten temat: Sztuczna inteligencja diagnozuje genetykę raka w półtorej minuty. Powstał system sztucznej inteligencji, który na podstawie zdjęć w niespełna dwie minuty określa genetyczne mutacje w guzach. Taka wiedza to klucz do jak najlepszej diagnostyki i terapii. Wyniki badań opublikowano w „Nature Medicine” Pozdrawiam Igor |
Niech Moc Będzie z Tobą |
| wendol | W rozpoznawaniu obrazów AI już dawno jest lepsza od ludzi - jest szybsza, mniej błędów popełnia i się nie męczy. Tu chodzi o co innego - żeby nie była jeszcze lepsza w innych dziedzinach, bo: Sztuczna inteligencja uwolni ludzi od pracy? "Pozwoli im pracować, kiedy chcą" |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
|
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 7006 |
| Nowy temat | Spis tematów | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Proszę zalogować się aby zabrać głos na forum.
Jeśli nie masz konta, możesz w prosty sposób zarejestrować się.
Jeśli nie masz konta, możesz w prosty sposób zarejestrować się.